Staranował przepuszczające pieszych auto. Trzy osoby wymagały interwencji medycznej (zdjęcia)
20:14 05-11-2022
Do zdarzenia doszło w sobotę kilka minut po godzinie 19 na ul. Łęczyńskiej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Krzemionki zderzyły się dwa samochody osobowe: audi i mazda. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku, w stronę ul. Wolskiej. Kierujący mazdą mężczyzna, widząc pieszych na przejściu, zatrzymał się przed pasami. Po chwili w tył jego auta wjechał kierowca audi. Siła uderzenia była tak duża, że mazda została przepchnięta na drugą stronę przejścia.
Trzy osoby podróżujące pojazdami wymagały interwencji medycznej. Na szczęście okazało się, że nie doznały one poważniejszych obrażeń ciała. Otrzymały one pomoc od ratowników medycznych, nie było potrzeby ich dalszej hospitalizacji. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności kolizji. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112)
Audi kuźwa!
Trzymaj się Marek jesteśmy z tobą PZU!
PDW Marek!
Znowu ałdica wycofana z wyścigu. Robi się coraz bezpieczniej! Szkoda mazdy.
Marek jedziesz !! … tzn. Jechaleś !!!
To nie jest wina aldicy,to są nowocześni kierowcy, jadą jeden za drugim bardzo szybko,przytuleni zderzakami i nagle ten pierwszy zauważa późno pieszego,bardzo zaskoczony skąd ten pieszy tutaj się wziął
Gwałtownie hamuje a ci z tyłu kierowcy są dopiero totalnie zaskoczeni mając 2 sekundy na reakcję a dochodzi do tego jeszcze prędkość samochodu,stan opon i hamulców oraz mokra nawierzchnia i niestety droga hamowania ku wielkiemu zaskoczeniu się wydłuża
A tu jeszcze doszedł ciężar samochodu,aby go zatrzymać nagle w miejscu ,bo to audi wygląda na naprawdę kawał samochodu i dlatego mazda została tak łatwo wyrzucona za przejscie
Staranował przepuszczające pieszych auto. Trzy osoby wymagały interwencji medycznej…
Tak się dzieje jak matoł, jeden z drugim, ma za mały odstęp od poprzedzającego go auta, a przy tym zamiast uważać na to co dzieje się przed jego maską, myśli o pewnej części ciała, przysłowiowej Maryni.