Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Spowodowała groźny wypadek na zjeździe z obwodnicy Lublina. Cztery osoby, w tym kilkudniowe niemowlę, w szpitalu

Duże utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na wyjeździe z Lublina w stronę Bełżyc. Po wypadku na węźle Węglin, warto korzystać ze „starej” trasy przez Kozubszczyznę.

41 komentarzy

  1. Trzeba przyznać, że skrzyżowanie jest niebezpieczne, który to już wypadek w tym miejscu?

  2. kierowca bombowca

    Pisałem o tym skrzyżowaniu (węźle) jak jeszcze nie było oddane do użytku , że to wzniesienie i skrzyżowanie będzie bardzo kolizyjne i się nie pomyliłem , jak ktoś nie wierzy niech przekopie L112 to się przekona , nie pierwszy i nie ostatni dzwon w tym miejscu. Codziennie wracając do domu , będąc na wzniesieniu obserwuję czy wyjedzie mi ktoś przed machę z za samochodu skręcającego na Kraśnik czy uda mi się bezpiecznie przejechać. DZIWIĘ się mocno , że pierwszy główny węzeł na przedmieściach nie małego miasta został tak poważnie spierdo..ny. Czy przy tak dużej inwestycji jaką była obwodnica Lublina tak dużego węzła nie można było zaprojektować , żeby zjazdy we wszystkie strony były bezkolizyjne jak jest to na węzłach RUDNIK i SŁAWIN. W tym naszym kraju to niektórzy myślą jajami i macicą. Bezpiecznych powrotów i wyjazdów życzę.

    • Zarówno ten węzeł, jak i nowo wybudowany odcinek drogi 747 to przykład połączenia fatalnego projektu z fatalnym wykonaniem. Węzeł trafnie opisał „kierowca bombowca”, a droga – wystarczy ominąć nocą kilka wysepek z wyrastającym nagle z szarej nawierzchni wysokim szarym krawężnikiem.
      Stary odcinek 747 jest wykonany o niebo lepiej.

  3. a mogła siedzieć w kuchni, to ją egzaminator „uszczęśliwił” prawem jazdy…

  4. A mogłeś się nie odzywać a tak wszyscy się dowiedzieli żeś mądry inaczej ?

  5. Wystarczyło postawić światła jak przy zjeździe na Świdnik, ale…… Na pewno wartość już rozwalonych aut i koszty hospitalizacji poszkodowanych już dawno więcej kosztowały jak te sygnalizatory których brak, a pojawia się wtedy jak zginie jakaś pięcio-osobowa rodzina to wtedy ruszy zatwardziałe zwoje tych na stołkach w rejonach dróg czy GDDKiA

  6. Kilka miesiecy temu też miałam podobną sytuację w tym miejscu. W aucie 3 osoby w tym dziecko i jedno w brzuchu. Wpadaj rozpedzeni i nie wyrabiam na zakręcie. Współczuję u nas na szczęście mąż zainterweniowal i ostro wyjechaliśmy na wysepke unikając zderzenia

    • Magda, opisz to na spokojnie jeszcze raz….

      • Zdarzenie w tym samym miejscu ja wraz z mężem i dzieckiem w 8 miesiącu ciąży. Wjechał w nas Pan który włączal się do ruchu. Mąż czując spychanie wjechał na wysepke. Na szczęście ominelismy znak i nikomu nic się nie stało. Pan mrugął awaryjnym i pojechał dalej..

  7. Pierwsze dwa tyg niemowlepowinno byc w domu. Pozniej male spacerki a tu odrazu w podroz z dzieckiem ehhhh mamuski.

    • Pani Magda napisała, że była w ciąży w 8 miesiącu a nie, że wiozła niemowlę. Czytanie ze zrozumieniem, a potem komentarz… i dobrze by było, gdyby coś wnosił do dyskusji.

      Nie ma to jak szowinistyczne teksty.

      • Kri pisał o wypadku z artykułu a nie komentował wypowiedź Magdy. Najpierw sama się naucz czytać ze zrozumieniem a potem pouczające innych. Ja pi…
        Nie ma to jak babskie wątpliwe mądrości.

  8. Żonę tylko na wesela lub imprezy bo trzeźwy z boku nie wstrzymuję nerwowo.

  9. kierujaca z volvo

    „no i czemu on mi wyjechał ? zawsze mi wszyscy ustępują „

Z kraju