Skrajnie wycieńczony waran na wyprzedaży w sklepie budowlanym. Zwierzę zostało odebrane (zdjęcia, wideo)
20:41 22-03-2019
W czwartek w godzinach wieczornych Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt przeprowadziła interwencję w jednym ze sklepów budowlanych na terenie Chełma. Oprócz rzeczy związanych z budową czy wyposażeniem domu lub mieszkania, znajdował się w nim dział zoologiczny w którym sprzedawano m.in. żywe zwierzęta.
Stan w jakim się one znajdowały, oraz na co dzień musiały przebywać, zaniepokoił klientów, którzy powiadomili członków stowarzyszenia. Z uwagi, że były tam. m.in. zwierzęta egzotyczne, o pomoc w ocenie ich stanu poproszono lubelską Fundację Epicrates. W piątek z samego rana udali się oni na miejsce wraz ze specjalistką od chorób zwierząt nieudomowionych.
W najgorszym stanie znajdował się waran stepowy. Zwierzę było skrajnie zaniedbane i z uwagi na ten fakt, trafiło na leczenie. W stosunku do pozostałych zwierząt zostały wydane zalecenia odnośnie poprawy warunków ich przetrzymywania. Złożono też zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami.
(fot. wideo – Fundacja Epicrates)
Dobrze że ci klienci, którzy to widzieli postanowili to zgłosić. Zwierzęta w sklepie budowlanym? Jakim prawem pozwala się na coś takiego? Za pieniądze pozwala się wszystkim na wszystko. Taki człowiek to niby ten myślący gatunek z sumieniem, a inne gatunki tak bez serca traktuje jak przedmioty.
Masakra! Odwodnić i zagłodzić warana stepowego – to naprawdę trzeba się postarać. To łakomczuchy i żarłoki raczej z tendencją to tycia w terrariach. Ten wygląda jakby od kilku miesięcy dostawał zdecydowanie za małe porcje pokarmu. Co? W Chełmie jajek przepiórczych nie sprzedają? To dla takiego smoka rarytasek, a łatwy do dostania w każdym większym sklepie spożywczym! Czy sprawdzono posiadane przez sklep dokumenty? Warany podlegają pod CITES i powinny być rejestrowane, a handel nimi podlega kontroli na mocy przepisów międzynarodowych. Brawa dla ChSOZ i Epicratesa za interwencję i wyratowanie biedaka z takiej niewoli!
Majster?
Majster ????
Zagłodzony po prostu , nie jadł i przełyk zainfekowany brakiem przeżuwania . Biedne stworzenie , sama skóra i kości , brak dostępu do wody
Jak to bezczelność , żądać pięć stów za prawie padłe zwierzę…..
A zamknąć właściciela na miesiąc o samej wodzie ******* „człowiek”