Poniedziałek, 10 lutego 202510/02/2025
690 680 960
690 680 960

Skoda wypadła z drogi, uderzyła w bariery, przystanek i dachowała. Kierowca zginął na miejscu (zdjęcia)

W niedzielę rano na drodze wojewódzkiej nr 844 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Nie żyje kierowca skody, która wypadła z jezdni, uderzyła w bariery energochłonne i przystanek, a następnie dachowała.

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę po godzinie 6:00 na drodze wojewódzkiej numer 844 w miejscowości Pobołowice Kolonia w powiecie chełmskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 55-latek z Hrubieszowa kierujący samochodem marki Skoda wyjeżdżając z łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzył w bariery energochłonne mostu i wjechał w przystanek autobusowy. Następnie pojazd dachował w przydrożnym rowie i na polu.

Kierujący samochodem był zakleszczony we wraku auta. Niestety pomimo prowadzonej reanimacji mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. 55-latek podróżował sam. Chełmscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia drogowego.

Skoda wypadła z drogi, uderzyła w bariery, przystanek i dachowała. Kierowca zginął na miejscu (zdjęcia)

Skoda wypadła z drogi, uderzyła w bariery, przystanek i dachowała. Kierowca zginął na miejscu (zdjęcia)

Skoda wypadła z drogi, uderzyła w bariery, przystanek i dachowała. Kierowca zginął na miejscu (zdjęcia)

(fot. Policja Chełm)

17 komentarzy

  1. Byłoby bardzo edukacyjnie, gdyby przy każdym takim zdarzeniu służby podawały jedną z najważniejszych informacji: czy uczestnicy zdarzenia mieli zapięte pasy. Za każdym razem jest ta sama kalka „kierowca stracił panowanie, a na miejscu interweniowała straż, medycy i policja”. Ten stały fragment gry można by chyba odpuszczać, a informacja o zapięciu (lub nie zapięciu) pasów mogłaby wielu dać do myślenia i ocalić niejedno życie lub zdrowie. W większości wypadków nie trzeba dochodzenia, żeby to stwierdzić i informacja powinna być podawana z automatu. Taka wiedza niesie przynajmniej ważną informację dla czytających. Informacja, która może wpłynąć na ich wybory i tym samym bezpieczeństwo.
    Ta skoda jest już oczywiście „oprawiona” przez strażaków z hydrauliką, ale wydaje mi się, że dla kierowcy zapiętego pasami zostało tam miejsca na przeżycie.

    • Wungla nie bedzie.
      Ocena: 0

      Kto teraz nie zapina pasów? No ktoooooooo! Tym bardziej że teraz punkty idą na dwa lata no i brzęczyk dzwoni o nie zapiętych pasach. Era maluchów, Żuków minęła.

    • Zamiast pie na pół strony,podaj wiarygodne dane jak i czy przymus zapinania pasów wpłynął na śmiertelnośc wypadkową.

  2. ile tam już ludzi poginęło w tych Pobołowicach …masakra

  3. Ocena: 0

    przy 140kmh na mokrej nawierzchni zaczyna się śpiewać… u drzwi Twoich stoję Panie:D

  4. Ocena: 0

    Szybciej Szybciej

  5. Się zapier….. się tak kończy.

  6. Po delikatnych pognieceniach blach widać, że prędkości dużej nie było.

    • No tak, zapewne wpadł w poślizg z powodu zbyt wolnej jazdy.

    • Wungla nie bedzie.
      Ocena: 0

      Prędkości dużej nie było, ale wystarczająco duża żeby wpaść w poślizg i bałajkać po polu. A takie tam delikatne zagniecenia to i żelazkiem można przeprasować.

  7. Czyli zdążył na przyjęcie u św. Piotra

  8. Matka Polka jezdem !!! - (choć nie chcem, ale muszem)
    Ocena: 0

    Co prawda stracił panowanie nad pojazdem, ale kara zbyt drastyczna.

  9. Ocena: 0

    Myślę, że szybkość autka nie była szokująco duża, bo nie doturlało się do tego przydrożnego drzewa w tle.

  10. Kupię znaczek , z kim rozmawiać z rodziny

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia