Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Skargi klientów na nieprzyjemny zapach wódki. Producent apeluje o jej niespożywanie

Nieprzyjemny zapach jednej partii wódki zadecydował, że jej producent wycofuje ją ze sklepów. Apeluje też do konsumentów, którzy zakupili ten produkt, o kontakt.

31 komentarzy

  1. Ojoj jakie szlacheckie podniebienia.

  2. A jak ktos wypil to ile odszkodowania dostanie?

  3. Przepędzić jeszcze raz . Szkoda wylewać .

  4. Większość współcześnie produkowanych alkoholi nie nadaje się do spożycia. Jeszcze parę lat temu nawet tańsze wódki czy piwa dało się wypić. Dzisiaj po paru kieliszkach człowiekowi dekiel zrywa. W sumie nie dziwne, bo gorzelni nie ma, tylko chemia się liczy. Trują nas jak chcą.

    • Może się przepiles po prostu?

    • To prawda. Cos z wodkami teraz jest nietak. Naprawde kiedys byly inne. Za chwile sie okaze ze roskie wodki nawet te bazarowe sa lepsze.

      • ZAWSZE NAJLEPIEJ ZWALIĆ WSZYSTKO ALBO NA USTRÓJ ALBO NA PRODUCENTA BO WY KOCHANI ALKOHOLICY NIE STARZEJECIE SIĘ, NIE ODCZUWACIE CHORÓB JAKIE W WAS SIEDZĄ ? TYLKO ŁAKNIENIE CORAZ WIĘKSZE, PIJCIE WIĘCEJ TO WYKOŃCZYCIE I SŁUŻBĘ ZDROWIA I SORy JAK U RUSKICH…

    • dokładnie jest tak jak mówisz, wypijesz pół litra we dwóch nic nie pamiętasz a na następny dzień żółcią wymiotujesz .

      • Pół litra na dwóch i nic następnego dnia nie pamiętasz?

        Są trzy opcje:
        1. Jesteś Azjatą (spora część nie wytwarza dehydrogenazy-2 aldehydu i raczej nie powinni pić). Konkluzja – nie powinieneś pić.
        2. Jesteś w końcowym stadium choroby alkoholowej. Konkluzja – tym bardziej nie powinieneś pić.
        3. Drugi nie przyszedł, a ty te pół litra piwem popijałeś. Konkluzja – pijesz do lustra, tak więc jesteś na najlepszej drodze do opcji nr 2, a więc nie powinieneś pić.

        No chyba, że nie wódkę, lecz jak prawdziwa dama, spirytus spożywasz.

    • JAK MASZ „KRÓTKIE KISZKI” TO PIJ NAŁĘCZOWIANKĘ

      • Od ładnych paru lat wolę bimberek. Przynajmniej po nim nie ma efektów ubocznych jak po sklepowym syfie. A do zapojki dobra i nałęczowianka – byle niegazowana. Choć dobry bimberek lepiej zagryzać czymś smacznym niż zapijać.

  5. A która ma przyjemny zapach? Na drugi dzień to dopiero ma nieprzyjemny zapach ale kto zwraca na to uwagę jak jest już po fakcie.

  6. Przyjmę całą partię do utylizacji .
    Wiem jak zneutralizować nieprzyjemny zapach.
    Zinteresowanych proszę o kontakt.
    Zwrotu gotówki nie gwarantuję .

  7. Wóda z pralki w co drugim sklepie w Lublinie . Wszystko biorą z urzędów celnych , całą zarekwirowaną wódę i spirytus robią powtórną destylację , dodają swoje komponenty i potem sprzedają to dziadostwo . W nocnym przy ruskiej to nawet 200 gr nie kupię , dalej po tym .. niż widziałem .

    • Zainteresuj się jak wygląda proces produkcyjny,jakie warunki muszą być spełnione i czy było by to opłacalne,a potem dopiero pisz glupkowate komentarze o przerabianym alkoholu z przemytu. Tak samo jak żółć bydlęca w piwie,czy wzmacnianie tego trunku spirytusem.

      • Żółć żółcią. Ale warzenie piwa na słodach kukurydzianych i ch..j wie na czym jeszcze, chmiel od dawna z granulatów, a do tego wielkie tankofermentatory w których celowo (przez podniesienie temperatury) przyśpiesza się fermentację – to wszystko odbija się na smaku piwa.
        Ja jestem piwoszem, a „koncernówki” już kilka lat w ustach nie miałem. Niżej niż regionalne (BRJ, Amber, Kormoran) nie schodzę, czasem jakiś kraft (z drugiej strony nie lubię piw „przekombinowanych”, czy jak to lubię określać „takich >achochHetmana< przestali warzyć – ale wtedy to większość tu piszących albo się jeszcze w worach u taty bujała, albo co najwyżej w pieluchy robiła).

        • ROTFL – ponad pół postu zawierające moją ocenę „Piw” (cudzysłów celowy) koncernowych mi zeżarło. Może i lepiej – mało co nadawało się do cytowania (nawet mimo wykropkowań) 😀

  8. kiedyś się mówiło że Luksusowa to wódka dla marynarzy bo sie nie turla po pokładzie.

  9. Choćby wódka była z gówna nic jej w smaku nie dorówna !!! smacznego pijoki he he !!

  10. Jak to wszystko to zagraniczny kapitał robią nam wódkę francuzy itp tylko nazwy są polskie żeby się kojarzyło to kto by się jakością przejmował jak liczy się zysk i tylko zysk. chyba zdrowiej zrobić sobie bimberku tylko pożądnie przelać przez węgiel aktywny i nie choruje się.

Z kraju