Samochodem na minuty wjechali w toyotę i zaczęli uciekać, ścigali ich policjanci. Trzy młode osoby trafiły do celi (zdjęcia)
16:14 01-10-2020
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 16:30 na ul. Zana w Lublinie. Kierowca samochodu na minuty wjechał w toyotę. Widząc co się stało, od razu zaczął odjeżdżać z miejsca zdarzenia. O wszystkim powiadomiona została policja. Znajdujący się w pobliżu patrol ruszył w pościg.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali pojazd na ul. Glinianej. Podróżowały nim trzy osoby, mężczyźni w wieku 18 i 19 lat oraz 17-latka. Nikt jednak nie chciał przyznać się do kierowania autem.
Badanie alkomatem wykazało, że 19-latek miał prawie pół promila alkoholu w organizmie. Pozostali byli trzeźwi. Jednak kolejne urządzenie dało u wszystkich wynik pozytywny jeżeli chodzi o środki odurzające. Dodatkowo niewielką ich ilość znaleziono u 17-latki.
Cała trójka została osadzona w policyjnej celi. Technik zabezpieczył zaś w pojeździe ślady biologiczne i niebawem będzie wiadomo, która osoba kierowała autem. Obecnie prowadzone są dalsze czynności w tej sprawie.
(fot. lublin112.pl)
Ale mają problem…
Ktoś chyba wynajął ten samochód. Albo mówi kto prowadził albo uznać go za kierowcę i tyle
Co ona odmłodniała o rok? ?
Z tego co wiem osoba kierującą pojazdem przyznała się do wszystkiego
Młody chłopak, ślisko na drodze zdaza się nawet najlepszym. Chłopak pewnie bal się konsekwencji i dlatego odjechał z miejsca zdarzenia