Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Od kilkunastu lat właściciel samochodu się nim nie interesuje, ostatnio pojazd stał się miejscem, w które podrzucane są odpady. Kiedy zabrakło na nie miejsca w środku, zaczęto je układać obok auta.

W ostatnich dniach otrzymaliśmy kilka sygnałów na temat wraku samochodu osobowego stojącego na miejskim parkingu przy ul. Inżynierskiej w Lublinie. Auto stało się bowiem miejscem, w które podrzucane są odpady. W środku można znaleźć m.in. worki pełne śmieci, liczne puszki po piwie, a nawet zużyte części od ciężarówki. Obok auta porzucono zaś stertę opon. Jak wyjaśniają czytelnicy, którzy codziennie przejeżdżają obok tego auta, z dnia na dzień śmieci przybywa.

Jak się okazuje, pojazd ten ma długą i zawiłą historię. 13 lat temu, a dokładnie w sierpniu 2008 roku, kierowca hyundaia zaparkował na wjeździe na teren jednej z posesji przy ul. Wyzwolenia. Jej właściciel nie mogąc wyjechać z domu wezwał policję. Funkcjonariusze podjęli decyzję o zholowaniu pojazdu. Tak auto trafiło na parking firmy, która wówczas zajmowała się holowaniem pojazdów na potrzeby policji.

Właściciel samochodu nie odebrał pojazdu, w wyniku czego auto przez lata stało na parkingu, a rachunek za jego parkowanie z miesiąca na miesiąc się powiększał. Firma starała się odzyskać pieniądze, lecz bezskutecznie. W wyniku tego skierowała pismo do sądu, który zabezpieczył pojazd, o zapłatę. Ten uznał jednak, iż do ponoszenia kosztów zobowiązany jest właściciel auta. Zapłaty rachunku odmówiła również policja jak też Zarząd Dróg i Mostów. Nikt nie chciał również wydać decyzji w sprawie orzeczenia przepadku auta, aby pojazd można było zezłomować.

W końcu w 2019 roku firma postanowiła raz na zawsze pozbyć się problemu. Wystosowała pisma do Komendanta Miejskiego Policji w Lublinie, Dyrektora Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie, Prezesa i Dyrektora Sądu Rejonowego Lublin-Wschód oraz do właściciela auta z informacją, że samochód został przetransportowany i pozostawiony na parkingu przy ulicy Inżynierskiej. Jak nam wyjaśniano, kwota należności za kilkunastoletnie przechowywanie tego auta na parkingu strzeżonym wynosi ponad 12 tys. złotych. Wielokrotnie przekracza to wartość samego pojazdu.

Od tamtej pory samochód jest dewastowany przez wandali, a ostatnio zaczął służyć za miejsce składowania śmieci. O ile jeszcze rok temu pojazd był kompletny, tak teraz część szyb została wybita, zdewastowano też jego wnętrze. Rośnie też ilość śmieci podrzucanych zarówno do auta, jak też obok niego.

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

Samochód osobowy zamienił się w śmietnik. Właściciel auta nie interesuje się nim od kilkunastu lat (zdjęcia)

(fot. lublin112)

46 komentarzy

  1. Ale OC za zaległe lata to pewnie ubezpieczalnia zwindykuje…?

    • Ma czarne tablice, więc była możliwość rezygnacji z OC bez konsekwencji. Możliwe, że nie mieli skutecznego kontaktu z właścicielem, albo ten jest w skutecznym wieku, w jakiejś placówce DPS. Czarne tablice przestano wydawać 19 lat temu. Możliwe taż, że kierowca uznał pojazd za skradziony i wyjechał za granicę. Opcji jest wiele, ale ciekawe co tak skutecznie umożliwiło uniknięcie zapłaty.

  2. A gdzie jest komornik i jego zadania?

  3. Trudne dla niektórych dzbanów wziąść to na lawetę i wywieżdz w pisdu na złom a gumy na śmietnik

  4. Wy nimata tam gospodarza w tej wsi Lublin?

  5. Miasto inspiracji…. fakt jest ich jeszcze wiele wokół

  6. i słusznie, ja tez bym olał te auto

  7. Tak się kończy współpraca z policją

  8. Żal. Wina policji i sądu, że nie odnalezli właściciela, bo zapewne były uzasadnione przyczyny, że nie mógł odebrac auta. Na pewno ma adres zamieszkania. Po co holować na parking, skoro nie ma podstaw zajęcia pojazdu. ? Wynająć lawetę i odtransportować ” pod dom”,a tam dzielnicowy przejałby sprawę. Taniej by wyszło.Doprowadzono do zniszczenia mienia

  9. Zaryzykowałbym stwierdzenie, chociaż proceder naganny, że pierwszym odpadem w tym miejscu było auto i dziwne, że nagle problem zrobił się, gdy w nim i dookoła naroiło się mniejszych śmieci. Fakt, widok obrzydliwy i zawstydzający, ale może ktoś pomyślał, że skoro złom stoi i nikt nie widzi w tym problemu, to trzeba na niego zwrócić uwagę dokładanymi workami, reklamówkami, puszkami, butelkami, etc. Dopiero teraz ktoś dojrzał pojazd, który został zapomniany.

  10. …Andrzeju nie denerwuj się:D.. posprzątamy kupi się spraya i będzie jak nowy:D

Z kraju