Cztery rozbite samochody to efekt nieuwagi kierowcy, który wjechał w znajdujące się przed nim pojazdy. Na szczęście w zdarzeniu nikt mocno nie ucierpiał.
samochody na zlom przez ubezpieczyciela bo beda klepac a wezma szkode calkowita i sprzedadza jako nie bite dosc tego oszukanczego procederu o ktorym wszyscy wiedza a nikt nic nie robi
V1
Kuwa jak żeś ślepy to nie siadaj za kierę !
hrabiaski
nowa nawierzchnia,i durnie szaleją! pewnie ten w reno ,,zachował odległość”,co drugi szofer to śpieszący się baran!
Belzebub
Nie q..rwa ty jesteś królem szos jeżdżąc w tempie emeryta i kilometrowe ogony za sobą ciągasz , patafianie jeden
hrabiaski
do belzebub
zamknij z……u buzię! jak ja zdawałem egzamin na zawodowe prawo jazdy, (1967)to ty gnojku ślizgałeś się na krowskim g….e! i zapewniam cię,że do tej pory nikt na mnie nie trąbi,i wypadków zero! tak więc ,,nie ucz Marcina” kiedy sam żeś głupi jak świnia!,,miszcz” psia mać!
Daniel
Sam jesteś baran
hrabiaski
ciebie nazwać baranem,to ujma dla barana!może baran opóźniony w rozwoju?myślę że to jest miano adekwatne do stopnia twojego rozwoju intelektualnego
TAA
Kierowca dostawczaka zapewne rozmawiał przez tel lub wykonywał pracę papierkową podczas jazdy bo z jakiegoś powodu nie widział co się dzieje na drodze. Tak sie konczy brak koncentracji na drodze miszczu wątpliwy.
@
Są wazniejsze zajęcia z kierownicą …kto by tam patrzył co się dzieje przed autem … kur….a mać ,takich potencjalnych zabójców powinni od razu zamykać
Piotr
To kurier, który spieszył z przesyłkami, zapewne rozmawiał przez telefon lub pisał SMS (to powszechne w tej grupie). W związku z tym, iż miał być może ponad 100 paczek do rozwiezienia to i pośpiech i brak uwagi zrobiło swoje.
Daniel
Dokladnie, widać że to auto ze znanej kurierki, taka robota, teraz jeden z drugim piszą że idiota i kretyn, ale jak zamówi paczke jeden z drugim to odrazu zaznacza ŻEBY KURIER DAŁ ZNAĆ KIEDY BĘDZIE. Każdemu sie może takie coś zdażyć,
AntyPomowienie
Wiesz co robił? Nie? To po co piszesz pomowienia?
xaoo
W szpitalu są dwie osoby. Tzn w SOR na kraśnickiej.
driver
„Kurierka” Czyli papiery na kierownicy i tel przy uchu… I do tego czas goni..
Dyba
Daniela i driver macie rację ….. robiłem w „kurierce” są ludzie ,że uważają jedzie „kurier” tylko do niego a w między czasie dzwoni tel. Z biorą lub „klijęt” praca cały czas pod presją
Śpioch
Do „hrabiaski”. Mowsz ze nikt na Ciebie nie trabił. To weź sobie nie wyciagaj aparatu sluchowego jak jedziesz na działkę swoją Skoda Felicją. Zero wypadków ok. Bo każdy na Ciebie uważa. Widzi że jakiś cep jedzie w słomiany kapeluszu . Negujesz ludzi bo wypadek . Jeździłem na kurierce dziesięć lat temu,byłem skoczkiem i było przerabianie a teraz to nawet nie myślę jak chłopaki mają ciężko. Ale jak kupujesz przez Internet to chcesz mieć najlepiej na drugi dzień. A jak nie masz to wieszasz psy na kurierze. Pewnie malinki na działkę kupujesz „hrabiaski” . Dziękuję to tyle.
kierowca
Koleżko tez jestem kurierem, 20 lat za kierownicą jedno zarysowanie zderzaka, ani jednego wypadku, ponad 1 mln km , ludzie teraz jeżdżą inaczej, spieszą się wszędzie, korzystają z telefonów (FB) zauważ ile kobiet ostatnio powoduje wypadki. Pośpiech i brawura robią swoje.
hrabiaski
te,śpioch,jak chcesz wiedzieć,to akurat skody nie mam,mercedes,reno,opel i nissan,dostawczych nie będę wymieniał,aparatu nie używam,a po maliny to przyjezdzają do mnie na ,,dzialkę(180h).Jeżeli chodzi o kapelusz,owszem noszę,ale nie chodzi o to co kto ma na głowie,tylko co ma w głowie,a ty pewnie za dużo tam nie masz!a jeżeli chodzi o cepa,to spójrz w lustro to go zobaczysz!
olo
Znowu wina BMW!!! Po co skręcał? Pewnie drifty robił!!!
samochody na zlom przez ubezpieczyciela bo beda klepac a wezma szkode calkowita i sprzedadza jako nie bite dosc tego oszukanczego procederu o ktorym wszyscy wiedza a nikt nic nie robi
Kuwa jak żeś ślepy to nie siadaj za kierę !
nowa nawierzchnia,i durnie szaleją! pewnie ten w reno ,,zachował odległość”,co drugi szofer to śpieszący się baran!
Nie q..rwa ty jesteś królem szos jeżdżąc w tempie emeryta i kilometrowe ogony za sobą ciągasz , patafianie jeden
do belzebub
zamknij z……u buzię! jak ja zdawałem egzamin na zawodowe prawo jazdy, (1967)to ty gnojku ślizgałeś się na krowskim g….e! i zapewniam cię,że do tej pory nikt na mnie nie trąbi,i wypadków zero! tak więc ,,nie ucz Marcina” kiedy sam żeś głupi jak świnia!,,miszcz” psia mać!
Sam jesteś baran
ciebie nazwać baranem,to ujma dla barana!może baran opóźniony w rozwoju?myślę że to jest miano adekwatne do stopnia twojego rozwoju intelektualnego
Kierowca dostawczaka zapewne rozmawiał przez tel lub wykonywał pracę papierkową podczas jazdy bo z jakiegoś powodu nie widział co się dzieje na drodze. Tak sie konczy brak koncentracji na drodze miszczu wątpliwy.
Są wazniejsze zajęcia z kierownicą …kto by tam patrzył co się dzieje przed autem … kur….a mać ,takich potencjalnych zabójców powinni od razu zamykać
To kurier, który spieszył z przesyłkami, zapewne rozmawiał przez telefon lub pisał SMS (to powszechne w tej grupie). W związku z tym, iż miał być może ponad 100 paczek do rozwiezienia to i pośpiech i brak uwagi zrobiło swoje.
Dokladnie, widać że to auto ze znanej kurierki, taka robota, teraz jeden z drugim piszą że idiota i kretyn, ale jak zamówi paczke jeden z drugim to odrazu zaznacza ŻEBY KURIER DAŁ ZNAĆ KIEDY BĘDZIE. Każdemu sie może takie coś zdażyć,
Wiesz co robił? Nie? To po co piszesz pomowienia?
W szpitalu są dwie osoby. Tzn w SOR na kraśnickiej.
„Kurierka” Czyli papiery na kierownicy i tel przy uchu… I do tego czas goni..
Daniela i driver macie rację ….. robiłem w „kurierce” są ludzie ,że uważają jedzie „kurier” tylko do niego a w między czasie dzwoni tel. Z biorą lub „klijęt” praca cały czas pod presją
Do „hrabiaski”. Mowsz ze nikt na Ciebie nie trabił. To weź sobie nie wyciagaj aparatu sluchowego jak jedziesz na działkę swoją Skoda Felicją. Zero wypadków ok. Bo każdy na Ciebie uważa. Widzi że jakiś cep jedzie w słomiany kapeluszu . Negujesz ludzi bo wypadek . Jeździłem na kurierce dziesięć lat temu,byłem skoczkiem i było przerabianie a teraz to nawet nie myślę jak chłopaki mają ciężko. Ale jak kupujesz przez Internet to chcesz mieć najlepiej na drugi dzień. A jak nie masz to wieszasz psy na kurierze. Pewnie malinki na działkę kupujesz „hrabiaski” . Dziękuję to tyle.
Koleżko tez jestem kurierem, 20 lat za kierownicą jedno zarysowanie zderzaka, ani jednego wypadku, ponad 1 mln km , ludzie teraz jeżdżą inaczej, spieszą się wszędzie, korzystają z telefonów (FB) zauważ ile kobiet ostatnio powoduje wypadki. Pośpiech i brawura robią swoje.
te,śpioch,jak chcesz wiedzieć,to akurat skody nie mam,mercedes,reno,opel i nissan,dostawczych nie będę wymieniał,aparatu nie używam,a po maliny to przyjezdzają do mnie na ,,dzialkę(180h).Jeżeli chodzi o kapelusz,owszem noszę,ale nie chodzi o to co kto ma na głowie,tylko co ma w głowie,a ty pewnie za dużo tam nie masz!a jeżeli chodzi o cepa,to spójrz w lustro to go zobaczysz!
Znowu wina BMW!!! Po co skręcał? Pewnie drifty robił!!!