Rządowe Centrum Bezpieczeństwa opublikowało poradnik ze wskazówkami, jak zachować się w sytuacjach kryzysowych. Umiejętność radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia jest niezwykle istotnym elementem budowania odpornego społeczeństwa, a to przekłada się bezpośrednio na odporność państwa.
Brakuje w zestawie ewakuacyjnym jednej rzeczy a mianowicie BRONI Z ZAPASEM AMUNICJI. Może wreszcie rząd z tym coś robi.
Komentujący twierdzący, że broń jest niebezpieczna i ludzie nie przeszkoleni sami siebie zastrzelą niech sobie darują bezsensowne komentarze.
qwer
rząd z tym nic nie zrobi bo obawia sie ze pod sejmem zajma sie nimi. za to ubożenie społeczenstwa.
Chichotik zwyczajny (czyli: pospolity)
Dla policjnantów, wiadomość, że każdy jako tako „prawdziwy” Polak ma w domu broń, byłaby szkokiem graniczacym z trumą, bo jakby tak zechcieli wejść na czyjąś posesję, czy do mieszkaia, musieliby liczyć się z tym, że właściciel wygarnąłby do nich w obronie miru domowego.
Uwazam, że byłoby to rozwiązanie bardziej humanitarne niż obrona nożem czy siekierą, albo cepami.
taka prawda
czytając na tym portalu komentarze, to dobrze, że nie ma powszechnego dostępu do broni, społeczeństwo w większości to idioci.
Stefanek
A do tego jest jakaś ustawa ??
Podobają mi się zapisy takie jak :
Ewakuacja może być dobrowolna lub przymusowa oraz wzorowy zakładnik.
alo
Mnie wystarczy mój srayfon i dostęp do frjsa i intagra. Reszta to g… Dokradnie się.
Lubelak
Słowa doradcy Pana Tuska na taśmach u Sowy cyt.,,wojna zmienia perspektywę w pięć minut… „. Nie bez powodu jego żona sprzedała okazyjnie kupione działki od księdza pod Wrocławiem tuż przed najazdem armii czerwonej na Ukrainę… Myślcie ludzie!!
wyjaśnij
tym doradcą jest …
Paw.
Mati kłamczuszek.
Paweł
Śmieszne są te komentarze o straszeniu. Przyzwyczailiśmy się do życia we względnym dobrobycie i do stanu pokoju, który w historii nigdy nie trwał wiecznie. Zamiast się bać należy budować swoją świadomość i wiedzę jak sobie poradzić gdy już do kryzysu dojdzie.
Moni
W nosie mam nigdzie nie będę uciekać. Nich będzie co ma być. Mam dość strachu od pandemii po wojnę. Ściślej mówiąc jak mam żyć w ciągłym strach to w d…e mam takie życie. Wyłączyłam telewizor cieszę się wiosną i niech się dzieje co chce. Czego nie mogę zmienić do tego staram się przyzwyczaić.
LU
Słusznie rozumujesz, zgadzam się. Trzeba jednak uważać, żeby nie przyzwyczajać się nadto, bo do zła i bandyctwa też można się przyzwyczaić, a nie tędy droga. Nawet w słoneczną pogodę we własnym ogródku.
Moni
To co z motyką mam iść na Ukrainę. Szanuję Ukraińców za ich odwagę, pomagam jeżeli mogę i żyje w miarę normalnie. Tak mam inni mogą inaczej nikomu nie nażucam jak ma się zachowywać.
.
do moni :
” NARZUCAM „
Krish
„A jak was ruskie przyjdą gwałcić i mordować to chwyćcie kij od szczotki, bo broni wam kupić nie pozwolimy”.
Witold Janusz
Zacytuję słowa wypowiedziane przez naszego przy wódcę: „Nie strasz nie strasz…”
Brakuje w zestawie ewakuacyjnym jednej rzeczy a mianowicie BRONI Z ZAPASEM AMUNICJI. Może wreszcie rząd z tym coś robi.
Komentujący twierdzący, że broń jest niebezpieczna i ludzie nie przeszkoleni sami siebie zastrzelą niech sobie darują bezsensowne komentarze.
rząd z tym nic nie zrobi bo obawia sie ze pod sejmem zajma sie nimi. za to ubożenie społeczenstwa.
Dla policjnantów, wiadomość, że każdy jako tako „prawdziwy” Polak ma w domu broń, byłaby szkokiem graniczacym z trumą, bo jakby tak zechcieli wejść na czyjąś posesję, czy do mieszkaia, musieliby liczyć się z tym, że właściciel wygarnąłby do nich w obronie miru domowego.
Uwazam, że byłoby to rozwiązanie bardziej humanitarne niż obrona nożem czy siekierą, albo cepami.
czytając na tym portalu komentarze, to dobrze, że nie ma powszechnego dostępu do broni, społeczeństwo w większości to idioci.
A do tego jest jakaś ustawa ??
Podobają mi się zapisy takie jak :
Ewakuacja może być dobrowolna lub przymusowa oraz wzorowy zakładnik.
Mnie wystarczy mój srayfon i dostęp do frjsa i intagra. Reszta to g… Dokradnie się.
Słowa doradcy Pana Tuska na taśmach u Sowy cyt.,,wojna zmienia perspektywę w pięć minut… „. Nie bez powodu jego żona sprzedała okazyjnie kupione działki od księdza pod Wrocławiem tuż przed najazdem armii czerwonej na Ukrainę… Myślcie ludzie!!
tym doradcą jest …
Mati kłamczuszek.
Śmieszne są te komentarze o straszeniu. Przyzwyczailiśmy się do życia we względnym dobrobycie i do stanu pokoju, który w historii nigdy nie trwał wiecznie. Zamiast się bać należy budować swoją świadomość i wiedzę jak sobie poradzić gdy już do kryzysu dojdzie.
W nosie mam nigdzie nie będę uciekać. Nich będzie co ma być. Mam dość strachu od pandemii po wojnę. Ściślej mówiąc jak mam żyć w ciągłym strach to w d…e mam takie życie. Wyłączyłam telewizor cieszę się wiosną i niech się dzieje co chce. Czego nie mogę zmienić do tego staram się przyzwyczaić.
Słusznie rozumujesz, zgadzam się. Trzeba jednak uważać, żeby nie przyzwyczajać się nadto, bo do zła i bandyctwa też można się przyzwyczaić, a nie tędy droga. Nawet w słoneczną pogodę we własnym ogródku.
To co z motyką mam iść na Ukrainę. Szanuję Ukraińców za ich odwagę, pomagam jeżeli mogę i żyje w miarę normalnie. Tak mam inni mogą inaczej nikomu nie nażucam jak ma się zachowywać.
do moni :
” NARZUCAM „
„A jak was ruskie przyjdą gwałcić i mordować to chwyćcie kij od szczotki, bo broni wam kupić nie pozwolimy”.
Zacytuję słowa wypowiedziane przez naszego przy wódcę: „Nie strasz nie strasz…”