Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ryki: Uciekał przed policjantami na motorowerze. Zginął po zderzeniu ze znakiem

Tragicznie zakończył się wczoraj pościg za 29-letnim motorowerzystą. Mężczyzna uderzył z impetem w krawężnik i znak, po przewiezieniu do szpitala zmarł.

Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 17 w Dęblinie. Policjanci z drogówki zauważyli kierującego motorowerem, którego styl jazdy wskazywał, że może być w stanie nietrzeźwości. Mundurowi postanowili zatrzymać mężczyznę, używając sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych. Kierowca jednośladu nie zareagował i zaczął uciekać w kierunku Dęblina.

Tam dołączył do pościgu drugi radiowóz, który wjechał przed motorowerzystę.

– Kierujący jednośladem, postanowił wyprzedzić radiowóz. Widząc jadący z przeciwka samochód, zjechał do prawej krawędzi jezdni i na łuku drogi postanowił po raz kolejny wyprzedzić radiowóz, tym razem z prawej strony. Podczas tego manewru na ul. Spacerowej uderzył w krawężnik i przewrócił się uderzając ciałem w znak – opisuje zdarzenie podkom. Jacek Wójcik z ryckiej Policji.

Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe. 29-latek został przewieziony do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Trwa wyjaśnienie dokładnych okoliczności wypadku.

2016-04-29 11:33:08
(fot. Policja Ryki)

39 komentarzy

  1. uciekał bo był pijany i miał przy sobie narkotyki , a z jego wyrokiem zamkneli by go na dość długo ,pozostała więc ucieczka by znów nie trafic do pierdla , próbował byc cwańszy ale i tak by go złapali motor zarejestrowany na jego przyjaciela piromana znaleźli by go na wsi bez problemu . jak by go policja nie złapała jechał by koło Lotniska przy tzw drutach tam na drodze polnej nikogo by raczej nie potrącił , ale i tak dostał za swoje tyle spraw już miał że dziwie sie że nadal chodził wolno po tym świecie

Z kraju