Ryccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który specjalizował się w kradzieży młotków. Poszkodowani wycenili straty działalnością złodzieja na ponad 2 tys. złotych.
Powinien zapłacić za wyrządzone straty i być wypuszczony, albo trafić na obserwacje psychiatryczną, anie 10 lat puchy i go utrzymywać za jakąś pokręconą akcje
mietek
Kradl mlotki by inne kradzieze sobie nimi ze lba wybijac
Powinien zapłacić za wyrządzone straty i być wypuszczony, albo trafić na obserwacje psychiatryczną, anie 10 lat puchy i go utrzymywać za jakąś pokręconą akcje
Kradl mlotki by inne kradzieze sobie nimi ze lba wybijac
Co za młotek…