Ruszyły pierwsze powołania żołnierzy rezerwy do 2 Lubelskiej Brygady OT w ramach aktywnej rezerwy
14:25 06-12-2022
Ustawa o Obronie Ojczyzny wprowadziła nowe formy służby wojskowej m.in. służbę w ramach aktywnej rezerwy. Tworzą ją rezerwiści z doświadczeniem wojskowym, którzy zgłosili chęć pełnienia służby w aktywnej rezerwie i nie pełnią innego rodzaju służby wojskowej oraz nie ukończyli 55 roku życia, a w przypadku osób posiadających stopień podoficerski lub oficerski – 63 roku życia.
Do tego rodzaju służby mogą być powołani żołnierze, którzy w przeszłości byli żołnierzami zawodowymi, odbyli przeszkolenie wojskowe oraz pełnili terytorialną służbę wojskową, której z różnych przyczyn nie mogli kontynuować, a w dalszym ciągu chcą służyć Rzeczypospolitej Polskie, stale rozwijać się i podtrzymywać nawyki i kompetencje w obszarze obronnym. Nowa forma służby jest dostępna w Wojskach Obrony Terytorialnej.
Jak zaznacza Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. broni Wiesław KUKUŁA – aktywna rezerwa może być doskonałym wyborem dla byłych żołnierzy. Będzie również alternatywą dla żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową, którzy nie są w stanie z uwagi na wymagania pracodawcy utrzymać wymaganej w służbie gotowości. Byli żołnierze zawodowi mogą liczyć na stanowiska dowódcze – jako zastępcy – oraz stanowiska instruktorskie.
Zgodnie z Ustawą służba w aktywnej rezerwie pełniona jest na podstawie powołania na czas nieokreślony. Żołnierz powołany w ramach aktywnej rezerwy pełni służbę raz na kwartał, przez co najmniej 2 dni w czasie wolnym od pracy oraz jednorazowo, przez 14 dni, co najmniej raz na 3 lata. Okres pełnienia służby może być jednak większy, stosownie do potrzeb Sił Zbrojnych. Służba ta może być pełniona również w trybie natychmiastowego stawiennictwa.
Za proces rekrutacji do tej formy służby odpowiadają Wojskowe Centra Rekrutacji i to tam ochotnicy chcący wstąpić w szeregi aktywnej rezerwy powinni skierować swoje pierwsze kroki.
(fot. LBOT)
Bałbym się, że zginę w ogniu bratobójczym podczas weekendowych zjazdów.
Może nie, to dla tych z dłuższym doświadczeniem w zawodzie…. Po odejściu do cywila, dobrze od czasu do czasu zapoznać się z aktualnym SpW… tak żeby do końca nie wypaść z obiegu. Nie jest to taki zły pomysł…
A czemu nie mówi się wcale o ćwiczeniach 33 dniowych dla nie rezerwistów zakończonych przysięgą wojskową ?
Bo się okazało, że to fejk :p
Wiem, że „gientelmany” o pieniądzach nie rozmawiają, ale ani ja, ani kandydaci do świadczenia usług, to żadne „gientelmany”,
więc można by wspomnieć ile i za co będą dostawać kasiorkę.
Szukaja miesa bo czasy nie ciekawe Taki zolnierz zawsze bedzie miesem armatnim Ktos musi byc pierwszy na lini ognia
I ktoś pierwszy musi robić w pory że strachu i nauczyć się szybko wiać gdy będą do nich walić jak do kaczek
Polityków jako pierwszych powinni powołać na takie ćwiczenia, a nie ćwiczyć z nimi ewakuację rządu na Okęciu. Przecież to oni najbardziej krzyczą w sprawie otwartego konfliktu zbrojnego.