Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rowerzysta nie zasygnalizował skrętu w lewo, został potrącony przez samochód

73-letni rowerzysta skręcając w lewo nie zasygnalizował zamiaru wykonania tego manewru i został potrącony przez kierującego samochodem osobowym. Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu.

Do wypadku z udziałem rowerzysty doszło w niedzielę przed południem w miejscowości Śniatycze w powiecie zamojskim. Policjanci na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący jednośladem nie sygnalizując manewru, skręcił nagle w lewo. Kiedy był już na przeciwnym pasie ruchu został uderzony przez samochód marki Volvo, którego kierujący w tym czasie rozpoczął wyprzedzanie rowerzysty.

Kierujący jednośladem, 73-letni mieszkaniec gm. Komarów Osada w wyniku zdarzenia doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu.

73-latkowi pobrano krew do badania. Wynik usiali wysokość stężenia alkoholu w jego organizmie. 60-latek kierujący volvo, mieszkaniec gminy Komarów Osada był trzeźwy. Policjanci ustalają szczegółowy przebieg tego zdarzenia.

(fot. Policja Lubelska)

10 komentarzy

  1. a niech sobie przeżyje, byle tylko nigdy się do żadnego pojazdu nie pchał

  2. znam takiego co rekę wystawił i od razu wjechał mi przed maskę , zauważyłem że się w szyi nie zginają

  3. I co kierowca auta będzie miał tylko problemy. Jeszcze mu prawo jazdy zabiorą czy coś. Pijani rowerzyści są nietykalni.

  4. Po przeprowadzce na wieś nie mogłam się długo przyzwyczaić do rowerzystów świętych krów, którzy byli wszędzie, i oczywiście większość z nich szczególnie starsi ludzie, skrętów nie sygnalizowali, trzeba się było domyślać co chce taki zrobić. Teraz już się przyzwyczaiłam

  5. Rowerzysta nie ma żadnych obowiązków ma zawsze przywileje

    • A skąd taki rowerzysta ma niby wiedzieć, że skręcając trzeba ten zamiar wcześnie sygnalizować, jak nie przeszedł żadnego szkolenia, a umiejętność czytania jest mu wręcz wstrętna.

  6. To nie jest rowerzysta a stary, wiejski pijus. Na każdej wsi takich pełno. Albo pijany po piwo jedzie albo wraca z libacji od ździcha czy innego stacha i myśli, że jak rowerem a nie traktorem to jest nietykalny.

  7. na 100 rowerzystów 1 sygnalizuje manewry

    • to częściej niż kierujący BMWu

    • Trudno się z tym nie zgodzić, bo powiedziałbym, że 1 na 10, może 1 na 20 sygnalizuje.
      Tak czy inaczej to skala tych wykroczeń jest porównywalna np z jazdą rowerami po chodnikach czy niezatrzymywanie się na zielonej strzałce przez kierujących wszelkimi pojazdami.
      Może gdyby wysokość mandatów wzrosła 10-krotnie to ludzie zaczęli by się stosować do przepisów. Prawdopodobieństwo otrzymania 50 czy 100PLN mandatu raz na 10 lat to jest takie samo ryzyko jak to, że spadnie na nas meteoryt.

Z kraju