Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Z roku na rok jest ich coraz więcej. Rysie zadomowiły się w naszym regionie

Jeszcze kilka lat temu pojawiały się tylko przypadkiem, podczas wędrówek. Teraz leśnicy mówią już o stałej populacji tych zwierząt. Co ważne, rysiom w województwie lubelskim się spodobało i ich liczebność wzrasta.

Z roku na rok ryś jest coraz częściej spotykanym zwierzęciem w naszym regionie. Żeby podczas leśnych wędrówek natknąć się na rysia, trzeba mieć ogromne szczęście, gdyż zwierzęta te są aktywne nocami, unikają ludzi i bardzo trudno jest je dostrzec. Jednak leśnicy oraz miłośnicy przyrody znajdują coraz więcej śladów obecności tych zwierząt. Jeszcze kilka lat temu rysie pojawiały się w naszych lasach tylko sporadycznie i były to zazwyczaj przypadki okresowych migracji. Trzeba wiedzieć, że rysie każdego dnia pokonują średnio ok. 7 km, przy czym w zdarzają się przypadki, że w ciągu doby odległość ta nierzadko przekracza 100 km.

Terytorium samców może sięgnąć nawet kilkaset km2. Rysie przywędrowały na teren naszego województwa z lasów Podkarpacia. Obecnie bytują przede wszystkim w południowej części regionu, na terenie nadleśnictw Józefów, Biłgoraj i Janów Lubelski oraz na obszarze Roztoczańskiego Parku Narodowego. Jak wyjaśniają leśnicy, wzrost liczebny populacji rysia oraz migracje osobników są utrudnione z uwagi na fragmentację lasów przez dynamiczny rozwój infrastruktury drogowej oraz ograniczoną dostępność bazy pokarmowej. Zwierzęta te bytują przede wszystkim w środowisku leśnym, zwłaszcza w zwartych kompleksach leśnych. Dlatego tak dobrze zaaklimatyzowały się w Puszczy Solskiej czy w Lasach Janowskich wybierając rozległe kompleksy, które od Gościeradowa do Tomaszowa zajmują powierzchnię 130 tys. ha.

–Te charakterystyczne drapieżniki preferują tereny o dużej różnorodności. Z tego powodu atrakcyjne są dla nich tereny na południu naszej dyrekcji, które stanowią mozaikę różnych typów lasu. Skusiła je również atrakcyjna baza żerowa. W lasach Puszczy Solskiej i Roztocza bytuje mnóstwo saren i jeleni, które są głównym składnikiem rysiego menu. Dlatego rysie pełnią rolę naturalnego selekcjonera ograniczającego liczebność szczególnie populacji sarny. Presja dwóch dużych drapieżników, czyli wilka i rysia, na wyżej wymienionych terenach jest obserwowana przez leśników, którzy stwierdzają nie tylko ubytki saren, lecz także dzików w młodszych klasach wieku i jeleni – tłumaczy Andrzej Tyrawski, główny specjalista SL ds. łowiectwa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie

Jak zaznaczają leśnicy, w całym kraju żyje obecnie ponad 200 sztuk tych zwierząt. Mimo wprowadzonej ochrony gatunkowej, od 1995 roku nie odnotowano znaczącego wzrostu liczebnego ani ekspansji rysia na nowe tereny. Wyjątek mogą stanowić tutaj lasy naszego regionu. Dzięki sprzyjającym warunkom środowiskowym, rysie mają u nas znakomite warunki do rozwoju. Co ważne, nie stanowią żadnego zagrożenia dla ludzi czy też zwierząt domowych. Z danych Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk wynika, że w latach 2001-2009 było jedynie 5 przypadków zabicia zwierząt domowych przez rysie, podczas gdy w tym samym czasie zarejestrowano aż 3600 takich zdarzeń z udziałem wilka.

61

(fot. lublin112)
2017-12-08 16:02:16

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie

14 komentarzy

  1. Wszystkie Ryśki to fajne chłopaki.

  2. bo wszystkie „Rysie” to fajne chłopaki

  3. Fajny kociak 🙂

  4. co jest problematycznego w tym, że zwierzaki się domowią w naszym regionie? to chyba fajnie, nie?

  5. Nie chcem chwalić, ale jjo mom somsiada Ryśka

  6. Wielki666lublin

    Jak Szyszko się dowie to najpewniej zmaleje liczba tych pięknych kotów !!!

  7. wow:) piekne zwierzaki:)

  8. rysiu wypijemy??:)

  9. Rysiek! Ty draniu! ODDAJ ROWER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z kraju