Rok 2024 przyniósł na drogach w kraju wzrost liczby wypadków i kolizji
08:32 10-01-2025 | Autor: redakcja
W 2024 roku polskie drogi były nieco bezpieczniejsze niż w poprzednich latach, choć w wielu obszarach wciąż konieczne są intensywne działania na rzecz poprawy sytuacji. Policjanci ruchu drogowego codziennie dbają o bezpieczeństwo uczestników ruchu, co przekłada się na widoczne zmiany w statystykach.
Liczba wypadków i ofiar
Według wstępnych danych, w 2024 roku na polskich drogach zginęło 1 881 osób, co stanowi spadek o 0,6% w porównaniu z rokiem 2023. Wzrosła jednak liczba zgłoszonych wypadków drogowych – odnotowano ich 21 528, czyli o 2,8% więcej niż w poprzednim roku. W tych zdarzeniach rannych zostało 24 825 osób, co oznacza wzrost o 2,9% w stosunku do 2023 roku.
Wypadki z Udziałem Pieszych
Odnotowano mniejszą liczbę wypadków z udziałem pieszych. W 2024 roku wydarzyło się 4 719 takich zdarzeń, w których zginęło 419 osób – o 7,9% mniej niż w roku poprzednim. Spadek ten jest wynikiem konsekwentnych działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa tej grupy uczestników ruchu.
Działania Policji
Policjanci przeprowadzili ponad 16 milionów badań na obecność alkoholu w organizmie kierujących, co stanowi wzrost o 15,8% w porównaniu z rokiem 2023. Ujawniono 91 300 nietrzeźwych kierowców – o 4,5% mniej niż rok wcześniej. Ważnym sukcesem było także ograniczenie liczby wypadków spowodowanych przez osoby pod wpływem alkoholu. W 2024 roku doszło do 1 201 takich zdarzeń, w których zginęło 151 osób – spadek liczby zdarzeń o 9,8% i liczby ofiar śmiertelnych o 28,8%.
Znaczący nacisk położono na walkę z kierowcami łamiącymi przepisy. W 2024 roku zatrzymano 26 155 kierowców za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, co oznacza wzrost o 10,1% w porównaniu z 2023 rokiem.
Przestępstwa Drogowe
Policjanci zatrzymali 25 122 osoby, które nie przestrzegały orzeczonych zakazów sądowych lub decyzji administracyjnych dotyczących prowadzenia pojazdów. Wśród nich:
- 16 534 osoby naruszyły sądowy zakaz prowadzenia pojazdów,
- 8 281 osób nie stosowało się do cofnięcia uprawnień do kierowania,
- 263 osoby prowadziły pojazdy mimo aktywnego zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.
Średnio dziennie zatrzymywano 69 kierowców, którzy nie powinni prowadzić pojazdów. Policja podkreśla, że dla osób łamiących prawo w ruchu drogowym nie będzie żadnej taryfy ulgowej.
Choć w niektórych obszarach odnotowano poprawę, wzrost liczby wypadków i rannych wskazuje na potrzebę dalszej intensyfikacji działań. Policja apeluje do kierowców o odpowiedzialność i przestrzeganie przepisów, a także zapowiada kontynuację działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach.
Nowy rok, to nowe wyzwania dla polskiej drogówki. Z pewnością głównym celem będzie dalsze ograniczanie liczby wypadków drogowych, a co za tym idzie prowadzenie kontroli kierujących oraz działań edukacyjnych. Dużo uwagi policjanci chcą poświęć bezpieczeństwu pieszych i ich widoczności na drodze, nauce udzielania pierwszej pomocy, podniesieniu bezpieczeństwa użytkowników jednośladów. Zdecydowanie nie będzie taryfy ulgowej wobec nietrzeźwych kierujących oraz znajdujących się pod wpływem środków odurzających.
20 komentarzy, 13 Frania – jest dobrze haahhaahahhaahahahahahahahahahahaha
Zatem pora na podsumowanie.
Biorąc pod uwagę głos forum, wychodzi na to, że: największym zagrożeniem ruchu drogowego są trzeźwi niedzielni rowerzyści (czyli nie Ci w obcisłym stroju) poruszający się rowerami po chodnikach.
Odejmij te z dialogu ze „znawcą”, a moje jednozdaniowce sklej w większe i wyjdzie z tego 5, a nie 13.
Jak odpowiedzieć kilku osobom jednym wpisem? Masz na to jakiś pomysł?
Co ja poradzę na to, że zamiast dziesięciu bzdurom napisanym przez jednego komentującego, jest 10 nieprawd napisanych przez 10. komentujących?
Naucz się liczyć, bo widać, że też masz i z tym problem.
na 27 komentarzy – 18 twoich ? Może napiszesz
mi że to jest ok ? ahahahahaahahahahahahahahahhahahaahaha
daj proszę dłuższe: hahahaha…
jeszcze bym się pośmiał z Tobą
przecież sam to liczyłeś
napisz to do „Likorz analityk” – to on to liczył
Weźcie już tego Frania zawińcie do Choroszczy
Gdyby nie refleks i umiejętności kierowców to pieszych i rowerzystów ginęło by 10x tyle.
Których kierowców umiejętności? Tych z artykułów na tym portalu? Bardziej tych na drzewach, czy tych w rowach? Tych z ronda pniaka, czy ronda pod makro? Tych bardziej naćpanych, czy tych bardziej pijanych?
Może jeszcze warto dodać, coś o przestrzeganiu przepisów. Czy to już wpływu na bezpieczeństwo nie ma?
Ale argument. Równie dobrze mogę napisać, że:
Gdyby kierowcy nie zatrzymywali się na czerwonym, jeździli pod prąd ekspresówkami, i każdy kierował przynajmniej z 2 promilami to wypadków i ofiar byłoby 100x więcej.
Podniesienie wysokości mandatów nie obniżyło liczby wypadków? Któż by się spodziewał.
W każdym cywilizowanym świecie mandaty działają. Tylko nie w Polsce. Może problem w tym, że nikt tych mandatów nie wystawia. Albo policja woli kontrolować dziewczynki jeżdżące parami na hulajnogach.
Też policzyłem z ciekawości, na 35 komentarzy, 23 wpisy jednego użytkownika. Widzę na forum bez zmian. Zawsze mnie ciekawiło, jak można samemu sobie odpowiadać na komentarze, ale widać, że można ;).
Ujawniono 91 300 nietrzeźwych kierowców. No okej ale wielu było łapanych po kilka razy nawet w jednym tygodniu.
A ilu z nich to byli rowerzyści???
Nie wiadomo. Ale można domniemać, że żaden z pijanych rowerzystów nikogo nie zabił rowerem (choć nie można tego całkowicie wykluczyć). Natomiast pijani kierujący samochodami zabili 151 osób.
Trzeźwi rowerzyści zabijali w tamtym roku i w poprzednich latach pieszych na chodnikach.
No właśnie. Trzeźwi. A mowa jest o nietrzeźwych.
W artykule jest podane, że pijani kierujący samochodami zabili 151 osób, a na tym forum, ludzie plusują wpis, że trzeźwi rowerzyści zabijają ludzi na chodnikach.
Nie prawda.
Śmiertelne potrącenia pieszego przez rowerzystę na chodniku zdarzają się. To prawda. Ale nie kilka raz w roku, lecz raz na kilka lat.
Za to rozjechań pieszych na chodnikach przez kierujących samochodami zdarza się kilkanaście rocznie.
To tak odnośnie prawdopodobieństwa bycia rozjechanym na chodniku.
kwintesencja rządów chyżego rója
na pewno nie, jak ostatnio władza podnosiła ceny mandatów, mówili że to zmniejszy liczbę wypadków.
na pewno się nie mylili przecież wiadomo że władza jest nieomylna.
teraz jest znowu pomysł podniesienia mandatów, to znowu będzie mniej wypadków, już może się uda że prawie wcale nie będzie.
Oto jeden z widocznych skutków ubocznych obecnych rządów PO PSL i latającego marszałka.
Artykuł jest nacechowany negatywnie, pomimo tego, że liczba ofiar śmiertelnych spadła. A to jest (obok ciężko rannych) najbardziej miarodajna dana statystyczna.
Ale wiesz internetowy znawco, że to są dane o osobach które zmarły na ulicy w momencie zdarzenia, a nie w szpitalach w wyniku wypadku? Twoja teoria leży i kwiczy
No to trzeba doliczyć może jeszcze kilka osób, które umrą w styczniu. Ale i tak wyjdzie mniej.
To nie jest żadna moja teoria – tylko statystyka przedstawiona w artykule. Albo 2+2 jest 4, albo nie. Z tym się nie da dyskutować. Liczby nie kłamią.
A ty internetowy znawco ile razy więcej rzuciłeś się pod koła w 2024, a ile razy w 2023?
Jesteś takim dyżym dzieckiem w internecie, któremu brakuje uwagi innych osób w świecie rzeczywistym, że musisz po kilka razy odposywać komuś i samemy sobie? Czy to jakiś objaw problemów?
Jesteś takim dyżym dzieckiem w internecie, któremu brakuje uwagi innych osób w świecie rzeczywistym, że musisz po kilka razy odposywać komuś? Czy to jakiś objaw problemów?
Powtarzanie czyichś słów, zwane echolalią, może być objawem niektórych zaburzeń neurologicznych lub psychicznych. W kontekście powtarzania tekstu napisanego w komentarzu może to też wynikać z braku oryginalności myślenia.
Jesteś takim dyżym dzieckiem w internecie, któremu brakuje uwagi innych osób w świecie rzeczywistym, że musisz po kilka razy odposywać komuś? Czy to jakiś objaw problemów?
A co Ciebie inni forumowicze obchodzą? To nie jest forum towarzyskie. Pisz na temat albo wcale.