Respiratory nie dotarły, maseczki nie nadawały się do niczego. Prokuratura uznała, że winnych brak
18:20 05-07-2021 | Autor: redakcja
Umorzeniem zakończyło się prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie śledztwo w sprawie zakupu respiratorów i maseczek od lubelskiej spółki E&K. Śledczy nie stwierdzili bowiem, aby przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, którzy odpowiadali za te zamówienia, przekroczyli swoje uprawnienia lub też nie dopełnili obowiązków. Tym samym zdaniem prokuratury, działania ministra i wiceministra zdrowia nie nosiły znamion czynu zabronionego.
Przypomnijmy, sprawa dotyczy głośnej afery związanej z podpisaniem wiosną 2020 r. przez Ministerstwo Zdrowia umowy ze spółką E&K, która za 200 mln zł miała dostarczyć 1241 respiratorów. Na konto lubelskiej firmy trafiło zaraz po tym 154 mln zł zaliczki. Tymczasem spółka nie wywiązała się z umowy gdyż dostarczyła zaledwie 200 urządzeń. Jednak nawet te nie nadawały się do użytku, gdyż nie dość, że dotarły z opóźnieniem, to na dodatek były niekompletne, nie posiadały gwarancji, serwisu i części zamiennych.
Jak wyjaśnia prok. Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w toku postępowania śledztwo wykazało, że procedury były zgodne z ustawą dotyczącą zwalczania epidemii koronawirusa, jak też zaleceniami Komisji Europejskiej. Co więcej, kiedy podpisywana była umowa, nie występowały, jak też nie były znane żadne okoliczności, które mogły podważyć zaufanie wobec spółki E&K. Tak samo nic nie wskazywało na fakt, iż nie będzie ona w stanie wywiązać się ze złożonego przez Ministerstwo Zdrowia zamówienia.
Prokuratura podkreśliła, że w momencie, kiedy zaczęły się problemy z dostawami, ministerstwo podjęło od razu działania i odstąpiło od umowy. Zaczęło też dochodzić roszczeń związanych z odzyskaniem należnych mu środków finansowych. Identyczne orzeczenie dotyczy zakupionych maseczek, które posiadały podrobione certyfikaty, a tym samym nie spełniały żadnych norm.
Śledczy uznali, że ministerstwo w prawidłowy sposób wybrało dostawcę, gdyż złożona przez niego oferta była najkorzystniejszą cenowo. Co więcej urzędnicy podjęli dodatkowe negocjacje, dzięki czemu udało im się uzyskać jeszcze korzystniejszą cenę. Umorzone zostało także śledztwo związane z rzekomym zakupem testów na koronawirusa od lubelskiej firmy Biomaxima. Sprawdzano wątek, iż zapłacono za nie drożej, niż wynosiły rynkowe ceny. Tymczasem jak podkreśla prokuratura, z ustaleń wynika, iż testy produkowane przez lubelską firmę nie były w lutym i marcu 2020 r. dostępne w sprzedaży.
Decyzja prokuratury oburzyła posłów opozycji. Jak wskazali Dariusz Joński i Michał Szczerba, którzy sprawą afery respiratorowej zajmują się już od dłuższego czasu, pisemne uzasadnienie prokuratury w sprawie umorzenia śledztwa ma być kalką słów wypowiedzianych w tej sprawie w styczniu przez Jarosława Kaczyńskiego. Z kolei p.o. przewodniczącego PO Donald Tuska określił, że decyzja prokuratury jest jak „trochę plucie ludziom w twarz”, gdyż cała sprawa od ma być co najmniej dwuznaczna i „cuchnąca z daleka”.
(fot. Dariusz Joński)
Tak jak w nicku!
Przecież swoich nie ruszą.
Ciekawe jakim cudem syn byłego ministra zdrowia, mając 27 lat ma na koncie 13 000 000 zł. Bardzo obrotny chłopak.
Czyli ku… Rw.. Aaa maććć… Polacy nic się nie stało… A zaliczka rzecz święta… Poprostu handlarzynie te pieniądze się należały… Więc zamknąć pyski… Nie ma winnych nie ma problemu… Zapominamy raz na zawsze i teraz wszyscy razem zaśpiewajmy witaj słońce Peru…
Handlarz bronią i instruktor narciarstwa jako wiarygodni przedsiębiorcy czekają teraz na kolejną falę pandemii. Trzeba z czegoś żyć przecież. Cieszyński przecież wrócił do rządu.
Daję 50 000 000 zł, że Tusk też nic z tym nie zrobi.
Przecież ty jesteś zwykłym plebsem bez grosza przy d**ie głosującym na największe złodziejstwo jakim jest pisowska szarańcza. Ty takich pieniędzy nawet na oczy nie zobaczysz w swoim marnym żywocie podczas gdy szumowski, niedzielski i morawiecki taką sumkę wydają co dwie godziny (patrz licznik długu Polski).
Skąd te wnioski? Ciekawy przypadek, hehe, zagubiony brat, który zbłądził, hehe Masz takie informacje, że ojojoj. Musisz je to podać, będzie szok.
I po co im była prokuratura i sądy? Teraz widać czarno na białym, ale i tak dla części społeczeństwa nic się nie stało.
PiS złodzieje PiS złodzieje PiS złodzieje PiS złodzieje z Kaczyńskim na czele. a sobie wybrali wyborcy następnych złodziei. wszyscy tacy sami zlodzieje
… większy ZUS dla małych firm i straty się wyrówna
Jak im wstyd mordy nie wypali??? Gdzie jest honor??? Boga się nie boją? I jeszcze ten paradoks : prawo i sprawiedliwość.
Polityka i wstyd i honor to my wyborcy ma ..ly
TO CHYBA Żart jakiś. Z moich podatków płacą za coś czego nie dostarczają i prokuratura umarza śledztwo. KLAMCY OSZUSCI CZY WYBORCY PISU NIE WIDZA JAK MAJA NAS WSZYSTKICH GDZIES BO VIWMNY LUD TO KUPI.