Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rano zabrali mu prawo jazdy, wieczorem znów wsiadł pijany za kierownicę. Staranował stojące na światłach auto

Mieszkaniec Lublina dwukrotnie jednego dnia wpadł na kierowaniu samochodem po pijanemu. Za drugim razem doprowadził do groźnego wypadku, trafił do aresztu.

Do wypadku doszło w sobotę około godziny 22:20 na ul. Krańcowej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z Drogą Męczenników Majdanka zderzyły się dwa samochody osobowe: ford i citroen. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna i policja.

Jak wstępnie ustalono, oba auta jechały ul. Krańcową od strony ul. Kunickiego. Kierowca citroena, widząc czerwone światło na sygnalizatorze, zatrzymał się przed skrzyżowaniem. Po chwili w tył jego pojazdu z impetem uderzył ford.

Kierowca i pasażerka citroena zostali przetransportowani do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca wypadku miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Nie posiadał też prawa jazdy, które jak się okazało, nad ranem zostało mu zatrzymane za jazdę po pijanemu. Wtedy mężczyzna został zwolniony do domu. Tym razem trafił już do policyjnego aresztu.

(fot. lublin112, nadesłane – Konrad, aplikacja mobilna)
2018-08-26 :47:03

46 komentarzy

  1. A ja proponuję obligatoryjne 3 miesiące paki i wtedy byłoby koniec pijanstwa albo bul pupy

  2. Rekwirowanie pojazdu to idiotyzm, przeciwko przemawia wiele argumentów (np autobus komunikacji miejskiej – rekwirujemy?) ale coraz bardziej wydaje mi się, że bezwzględna i natychmiastowa, nawet krótkotrwała, na początek np dwa tygodnie, odsiadka z pełnym pokryciem kosztów przez delikwenta, ale już bez wyjątków np ze względu na stan zdrowia, mogłaby pomóc niektórym zrozumieć czego robić nie należy.

    • Argumentów przemawiających przeciwko rekwirowaniu pojazdu za jazdę po pijaku jest tyle, że aż nie chce mi się ich wymieniać. Tym razem zrobię to, aby za każdym razem, gdy jakiś kretyn to postuluje, móc je po prostu wkleić.

      1. Przede wszystkim, w sytuacji, kiedy menel nie jest właścicielem pojazdu, to jego odebranie nie uderza w niego, ale w tego, którego pojazd jest własnością, czyli np. właściciela firmy, współmałżonka lub innego członka rodziny. Pijak narozrabia, a auto traci kto inny, czyli pijak dalej jest BEZKARNY, a za jego wybryk karzemy niewinną osobę.

      2. Jest to kara skrajnie niesprawiedliwa, a za ten sam czyn kara powinna być tak samo dotkliwa, co jest w tym przypadku niewykonalne, bo jeden straciłby rzęcha za 1000 zł, wziął wypłatę i kupił sobie następnego, a drugi pożegnałby się z autem za 100 tys., które nabył na raty i ma jeszcze do spłacenia 3/4 tej kwoty. Krzycząca niesprawiedliwość.

      3. Skoro pijanym kierowcom zabierać auta, to pijanym szoferom MPK – autobusy (z oczywistą szkodą dla pasażerów)? Pijany TIR-owcom – ciężarówki (sam ciągnik siodłowy czy naczepę też, a jeśli naczepę również, to z ładunkiem czy bez)? Motorniczym – tramwaje? Maszynistom – pociągi? Pilotom – samoloty? A jak pijany jest kierowca autobusu szkolnego, to też zabieramy, pozbawiając tym samym dzieci dojazdu do szkoły? Absurd goni absurd.

      4. Co w sytuacji, kiedy pijak jest dziany i ma 5 samochodów? Zabieramy tyko ten, którym jechał, czy wszystkie? Jeśli tylko jeden, to żadna to kara, bo ma jeszcze 4, którymi może jeździć. Jeśli zabieramy wszystkie, to czysty bolszewizm i znów to skrajnie niesprawiedliwe wobec tych, którzy tracą w ten sposób tylko jedno, tanie auto. Tak źle, i tak niedobrze.

      Reasumując, wystarczy prosta analiza konsekwencji, żeby dostrzec, jak kretyński to pomysł i więcej by przyniósł szkody niż pożytku. Ale żeby taką prostą analizę przeprowadzić, trzeba mieć IQ nieco wyższe niż umysłowe ameby ogarnięte populistycznym amokiem, których pełno na tym forum.

    • Kolejny ograniczony jak Fiszman z autobusem wyjeżdża. Dodaj samolot, statek, pociąg, tramwaj…..

  3. Powyżej 1 promila (by uciszyć moczymordy co to Anglię za wzór stawiają) bezwzględne 48 godzin na dołku do wytrzeźwienna i tak jak go zwineli. przed oblicze Sądu. Na dzień dobry pięć koła grzywny plus bonus, w zależności. co nawywijał.

  4. Prawo polskie w pigułce… Swoją drogą powinni mu dowalić dodatkowo z grubej rury za zniszczenie hydrowoza!

  5. no no, mocny tyl w Xantii! wogole Xantia to swietny samochod, wymienic klape i zderzak i smigac dalej, tylko nie widac drugiej strony jak sie ma lewy blotnik, ale niestety tez mu sie chyba troche dostalo 🙁

Z kraju