Wtorek, 25 marca 202525/03/2025
690 680 960
690 680 960

Radna apeluje o budowę sygnalizacji na skrzyżowaniu ul. Bursaki z ul. Związkową w Lublinie

Skrzyżowanie ulic Związkowej i Bursaki w Lublinie od dłuższego czasu jest miejscem, gdzie regularnie dochodzi do kolizji i wypadków drogowych. Niemalże co tydzień służby ratunkowe są zmuszone interweniować w tym miejscu, co budzi poważne obawy o bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i pieszych.

Wspomniane skrzyżowanie jest czarnym punktem na mapie Lublina jeżeli chodzi o liczbę zdarzeń drogowych, do których dochodzi w ciągu roku. Główną przyczyną wypadków jest wymuszanie pierwszeństwa przejazdu przez kierowców poruszających się ul. Bursaki i chcących wjechać na ul. Związkową lub przez nią przejechać. W godzinach szczytu ustawiają się tutaj kolejki pojazdów, zaś kierujący próbują często „na siłę” wjechać na ul. Związkową.

Lubelska radna Anna Ryfka postanowiła podjąć działania mające na celu poprawę sytuacji na tym newralgicznym skrzyżowaniu. W związku z tym złożyła interpelację do prezydenta Miasta Lublina, w której domaga się podjęcia konkretnych działań w celu zwiększenia bezpieczeństwa w tym rejonie.

W swojej interpelacji radna pisze: „Szanowny Panie Prezydencie, zwracam się z uprzejmą prośbą o zamontowanie sygnalizacji świetlnej na wspomnianym skrzyżowaniu lub przebudowy skrzyżowania na skrzyżowanie z ruchem kołowym. Na wspomnianym skrzyżowaniu nie ma tygodnia, aby nie dochodziło do groźnych i poważnych w skutkach wypadków. Jadący ulicą Bursaki wymuszają pierwszeństwo chcąc skręcić w ulicę Związkową. Małe rondo lub sygnalizacja świetlna podniosą bezpieczeństwo tego obszaru.”

Radna podkreśla, że problem ten jest palący i wymaga szybkiej interwencji. Wiele wypadków na tym skrzyżowaniu wynika z faktu, że kierowcy poruszający się ul. Bursaki często wymuszają pierwszeństwo, próbując skręcić w ul. Związkową. Jej zdaniem, rozwiązaniem mogłoby być zamontowanie sygnalizacji świetlnej lub budowa małego ronda, co znacząco zwiększyłoby bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.

Decyzja leży w rękach prezydenta miasta. Mieszkańcy oraz użytkownicy dróg z niecierpliwością czekają na odpowiedź i działania ze strony władz Lublina, które mogą zapobiec kolejnym wypadkom i zapewnić większe bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu. Do groźnych zdarzeń drogowych dochodzi tam od lat, jednak do tej pory nie zrobiono nic w sprawie poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu. Koszty związane z akcjami ratunkowymi prowadzonymi na tym skrzyżowaniu prawdopodobnie już przekroczyły wartość inwestycji, która mogłaby poprawić bezpieczeństwo i ułatwić poruszanie się kierowcom w rejonie skrzyżowania ul. Bursaki z ul. Związkową.

33 komentarze

  1. tylko rondo

  2. Ocena: 0

    O radna się obudziła z letargu. Widać jak miasto ogarnia takie miejsca. Jak się komuś nagle przypomni.
    Tu powinni powstać rondo a nie sygnalizacja bo zaiebiemy tą część miasta. Tylko nie takie jak z pniakiekm.
    Dodatkowo Pani radna a co z rondem z pniakiem? A co że skrzyżowaniem poligonowa zelwerowicza?
    Dlaczego na zelwerowicza jest ograniczenie doc70 a nie 50? Dlaczego al spółdzielczości pracy to tor wyścigowy dla bananów?

  3. Zlikwidować to skrzyżowanie. Jest niepotrzebne.

  4. Ocena: 0

    Wystarczy wprowadzić nakaz skrętu w prawo z obu stron ul. Bursaki. Problem rozwiązany.
    A jak chcesz pojechać w lewo to wybieraj inną drogę.

  5. Istotnie w tym miejscu sprawę poprawiłoby rondo a nie sygnalizacja.
    Mam na myśli takie rondo jak na DK82 przy osiedlu Borek, tak fantastycznie zdało egzamin.

    • Ty też jesteś zbyt tępy żeby przejechać proste skrzyżowanie? Radna niech lepiej zaapeluje żeby takim tłukom cofać prawo jazdy.

  6. Na głupotę światła i rondo nie pomoże. Teraz z myśleniem ciężko.

  7. przygłupom dziś prawka rozdają

  8. Jasne!
    Postawmy od razu sygnalizację przy każdym skrzyżowaniu, przy każdym wyjeździe z osiedla, przy każdym przejściu i przejeździe!
    Dlaczego karać większość kierowców za to, że drobny odsetek jest „intelektualnie nienormarywny”? Może lepiej by było tych „mądrych inaczej” wyłapać?
    Można tam na przykład czasem patrol postawić i lepić mandaty tym, którzy z Bursaki „na wydrę” wymuszają. Bo na każdy dzwon w tamtym miejscu przypadają dziesiątki, jak nie setki „sytuacji podbramkowych”.

    • Ocena: 0

      nie musisz jezdzić samochodem, mozesz chodzić a sygnalizacja jest obowiązkowa oraz więcej stref z ograniczeniem do 30 jak w europejskich miastach być powinno

      • Skoro ci potrzebna wszędzie sygnalizacja bo przerasta cię najprostsze skrzyżowanie to może ty nie powinieneś wsiadać za kółko?
        Idiokracja na żywo. Dostosowywanie miasta pod ameby drogowe.

  9. Ocena: 0

    Niech się debile jeździć nauczą. A światła niech sobie pani radna przy wjeździe do garażu postawi.

  10. RODO !!!!!!

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia