Niedziela, 15 czerwca 202515/06/2025
690 680 960
690 680 960

Radiowcy przyjechali na rowerach z Białegostoku do Lublina. Każdy pokonany przez nich kilometr to 10 zł dla Fundacji Rozwoju Sportu (zdjęcia)

Kiedy wyjeżdżali z Białegostoku panowała niemal letnia aura. Niebawem jednak przyszło załamanie pogody i trasa do Lublina przebiegała w iście zimowych warunkach. Pomimo chwil zwątpienia nie poddali się i dziś dotarli na plac Zamkowy.

W niedzielę, po godzinie 14, do Lublina dotarli uczestnicy rowerowej, charytatywnej wyprawy zorganizowanej przez radio VOX FM. Mowa o ekipie porannego pasma „Pierwsza Zmiana”, a dokładnie Julii Chren, Konradzie Piwowarskim i Pawle Pawelcu. W piątek wyjechali oni z Białegostoku i każdy przejechany przez nich kilometr przekładał się na 10 zł wsparcia finansowego dla Fundacji Rozwoju Sportu w Lublinie. Łącznie uzbierała się kwota 8 260 zł.

Finał akcji odbył się na placu Zamkowym, gdzie na uczestników czekało spore grono słuchaczy. Pomimo niesprzyjającej pogody, spore wsparcie ekipa otrzymywała też podczas trasy. W ostatnich kilometrach, od Lubartowa towarzyszyli im rowerzyści, w tym grupa cyklistów z Rowerowego Lublina. Na mecie nie zabrakło szampana i wspólnych zdjęć.

– Dla mnie najtrudniejsza podczas trasy była tak naprawdę temperatura. Wczoraj po raz pierwszy zdarzyło mi się jechać w zamieci śnieżnej. Zorientowałem się, że ta burza, ten śnieg, to wszystko nas goni, do tego był mega silny wiatr. Z kolei dzisiaj temperatura odczuwalna wynosiła – 12 st.C. W Lubartowie naprawdę byłem bliski rezygnacji. Cały trzęsłem się z zimna. Gdyby nie ci ludzie wszyscy, którzy nas wspierali, czy przez internet, czy osobiście, to nie wiem jak by było dalej – wyjaśniał nam Konrad Piwowarski.

Z kolei Paweł Pawelec dodał, iż w jego przypadku aura nie stanowiła największego problemu. Zapewnił, iż dobrze przygotował się do wyprawy, dlatego na zimno nie musiał narzekać.

– Naprawdę chcesz wiedzieć, co było dla mnie najtrudniejsze? No to Ci powiem. Mianowicie ból pupy. Nie jeździłem bowiem na takim siodełku. A to jest taki ból, który ciężko znieść i to było straszne – wskazał nam radiowiec.

Wyprawa z Białegostoku do Lublina stanowiła kontynuację inicjatywy zapoczątkowanej w ubiegłym roku. Podczas pierwszej edycji uczestnicy pokonali ponad 240 km na trasie Warszawa – Olsztyn, a wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem oraz wsparciem zarówno słuchaczy, jak i lokalnych społeczności.

13 komentarzy

  1. Pozdrawiamy z Lubartowa. Dziękujemy za spotkanie i gadżety. A przede wszystkim zapraszamy na święto roweru 😀

  2. Zarówno radio jak i telewizja publiczna szoruje po dnie płacimy za ordynarną tempą propagandę. Orzecie swoją propagandą jak rolnik pole.

  3. Ostatni sprawiedliwy
    Ocena: 1

    Discoshity

  4. Fajne radio, lubię ICH słuchać.

  5. Ocena: -2

    Voxfm to najgorszy radiowy ściek w kraju a ta pierwsza zmiana to jest totalne odmóżdżenie.

  6. Ocena: -2

    Mam nadzieję, że jechali po chodnikach i nie tamowali ruchu.

    • Gdyby rozszerzyć twój pomysł na wszystkie pojazdy blokujące przejazd to samochody powinny jeździć po chodnikach. Nikt nie robi większych korków niż samochodziści.

  7. Ostatni sprawiedliwy
    Ocena: -12

    Discopolowcy….żenada

  8. ale żeby nie pi erdolić jak potłuczony to raczej nie pomoże jak to macie w zwyczaju robić

    • „oiuo” – twojego tekstu nie jest w stanie przetłumaczyć żaden słownik, nawet z wykorzystaniem wszelkich dostępnych form sztucznej inteligencji.
      Czyli typowy tekst kolejnego sowieckiego kundla 🙂
      Putinowi jak widać brakuje kopiejek nawet na utrzymanie trolli 🙂

  9. tyle kilometrów dymania i ani grama w dół.

  10. Ocena: -20

    Komentarz ukryty, pokaż

    Kogo obchodzi jakieś radio vox, najlepsze radio to internetowe telewizji Republika. Szkoda tylko że wnuk mi pokazał je dopiero rok temu…

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia