Radawczyk: Pożar sterty ze słomą. Interweniowało kilka zastępów straży pożarnej
17:19 07-03-2017 | Autor: redakcja

Do pożaru doszło we wtorek po południu na jednym z pól w Radawczyku. Strażacy zostali powiadomieni, że pali się składowana tam słoma. Interweniowali strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Bełżyc oraz strażacy OSP z Pawlina, Strzeszkowic, Babina i Radawczyka. W ciągu kilkudziesięciu minut ogień został opanowany. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Wstępnie ustalono, że doszło do podpalenia. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności pojawienia się ognia. Informację o zdarzeniu i zdjęcia otrzymaliśmy od naszego Czytelnika Piotra – Dziękujemy!
Galeria zdjęć





2017-03-07 17:04:56
(fot. nadesłane Piotr)
Żyję w nienormalnym kraju ,gdzie do zgniłej sterty badyla na polu,jedzie kilkudziesięciu (tzw.bohaterskich) strażoków ,celem zarobienia dniówki na taniego jabola…….ten tzw.pożar ugasił bym swoją sikawką na swój koszt-a nie podatników z okolicznych niepiśmiennych wioch !!!!!!!.kwi kwi buahahahahahahahah…
No to jak w razie jakiś twój dobytek zapłonie albo raczej dobytek twoich rodziców, bo sądząc po sposobie pisania to raczej niczego się nie dorobiłeś prócz raka mózgu, to wtedy gaś tą swoją „sikaniuniunią”.
Właśnie dzięki takim jak ty ten kraj tak wygląda. A skąd wiesz co i czy się pije w straży? Z własnego doświadczenia? Wątpię bo tam trzeba się nadawać i mieć jaja a nie tylko torby po.
Chyba nigdy nie byłeś podczas gaszenia słomy i nie wiesz że trzeba wszystko przerzucić i przelać wodą, twoja wypowiedź jest na niskim poziomie i jestem ciekaw gdyby się to Tobie stało to czy byś gasił czy dzwonił na jak to ująłeś „tzw bohaterskich strażoków” 🙂
Jak widać ten komentarz musiała pisać osoba, która ma problemy z samym sobą lub nie dostała się do Ochotniczej Straży Pożarnej i teraz wyładowuje swoje frustracje w komentarzu. Po pierwsze kolego jakbyś nie zauważył tam jest spore pole i w każdej sekundzie pożar mógł się rozprzestrzeniać z jeszcze większą siłą. Po drugie nie wrzucaj wszystkich strażaków do jednego wora, bo nie wszyscy w OSP są pijakami. Po trzecie Twoja sikawka nie dałaby rady ugasić tego pożaru.
czy może mi ktoś wytłumaczyć ilość zastępów straży adekwatną do powstałego ”pożaru” ?? …
Może spróbuję za pomocą historyjki:
Pruje gość BMWe przez wieś patrzy styrta się pali no to dzwoni na straż:
-panie, jade przez Radawczyk i styrta się poli.
-a gdzie dokładnie, dużo, mało?
-łoj ło tam ło w Radawczyku, nie wiem bo żem jechał 130 km/h i żem przeleciał że ni wim ale dużo dymu było to musi duża sterta i duży pożar.
-zrozumiałem.
Wtedy dyspozytor wyobraża sobie taki ciąg okręconych wiązek które nie mieszczą się w stodole i dlatego składowanych na polu więc wysyła dużo sił i środków. To nie jest źle, przecież jak by byli niepotrzebni to by zostali odesłani, skoro wszyscy zostali to znaczy że ilość zastępów była adekwatna 🙂
A o co konkretnie pytasz bo nie wiem , jak sprecyzujesz bardziej swoje pytanie to chętnie tobie i temu czubowi z pierwszego komentarza odpowiem , tak na marginesie powiem ci ile metrów sześciennych wody poszło ok 20 więc jak chodziłeś do szkoły i wiesz coś na temat pojazdów straży to powinieneś częściowo przynajmniej odpowiedzieć na swoje pytanie , pozdrawiam
Ty jednak jesteś głupi. I nie musisz tego udowodniać, lepiej dla ciebie i społeczeństwa zgłoś się do abramowic
z kąd Ci strażacy w jasnych ubraniach?
Z OSP Pawlin
https://www.youtube.com/watch?v=StBTOpmUEjw&t=50s