Przyszli nocą do pasieki, do 21 uli wlali substancję ropopochodną. Tysiące pszczół już padło
21:41 24-08-2020 | Autor: redakcja

Nawet kilkadziesiąt tysięcy pszczół mogło zostać otrutych w pasiece w gminie Wojcieszków w powiecie łukowskim. W nocy z piątku na sobotę nieznane osoby dostały się na teren posesji pszczelarza i wlali do uli substancję ropopochodną. O wszystkim mężczyzna zorientował się następnego dnia, kiedy zwrócił uwagę, że owady nietypowo się zachowują.
Jak się okazało, zanieczyszczonych zostało 21 z 40 uli. Część znajdujących się w nich pszczół zginęła. Te, które przeżyły są znacznie osłabione. Cały czas zbierają nektar, jednak wszystko wskazuje na to, że padną w ciągu kilku dni. O wszystkim powiadomiona została policja.
Na terenie pasieki zamontowane były kamery. Zarejestrowały one kilka osób, które najpierw uszkodziły ogrodzenie, zaś potem przemieszczając się pomiędzy ulami, wlewały do nich substancję ropopochodną. Obecnie policjanci prowadzą w tej sprawie czynności i poszukują sprawców.
(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
Brak słów ma takie zachowanie. Czemu były winne te biedne zwierzęta? Co się dzieje z tymi ludźmi
Zawsze byli ludzie, którzy męczą zwierzęta. A to wydłubią oczy kotu albo obetną nogi psu. Nic nowego pod słońcem. Tacy psychopaci byli, są i będą.
Oczywiście, tego nie popieram. I powinny być większe kary za dręczenie i bezmyślne zabijanie zwierząt. Kary do 5 lat to za mało.
Chyba jeszcze nikt w Polsce takiej kary nie dostał. 5 lat. W tym wypadku powinno być jak rozbój ścigane.
Pszczoły to owady nie zwierzęta, skończ podstawówkę
nie możesz być aż tak tępy, błagam…
Owady wg systematyki należą do Królestwa Zwierząt, więc są zwierzętami. To podstawowa wiedza z podstawówki właśnie. Ktoś kończył eksternistycznie i nie doczytał…?
Ekstremistycznie…
Ty raczej jeszcze nie skonczyles
Nam nie potrzeba żadnych katastrof naturalnych bo wszystko co najgorsze pochodzi od nas, oby złapali tych skur..nów
Owady wg systematyki należą do Królestwa Zwierząt, więc są zwierzętami. To podstawowa wiedza z podstawówki właśnie. Ktoś kończył eksternistycznie i nie doczytał…?
Sorki, to komentarz do wypowiedzi poprzednika.
Padalce, ludzkie odpady. Odszukać, polać substancją ropopochodną, podpalić. Zamiecione.
Za takie przestępstwa powinny być podwyższone kary. A zwykle kończy się na tym, że sprawcy dostają wyroki w zawieszeniu i mają zapłacić po parę tysięcy grzywny i zadośćuczynienia. I bandyci wychodza z sadu uradowani, że na takiej karze sie skonczylo. Dla nich takie wyroki nic nie znacza. Psychole czuja wielką frajdę ze wymordowali i zameczyli na smierc tysiace pszczol. I sa za to gotowi placic nawet najwyzsze odszkodowania, bo dla nich to swietna zabawa.
Plus dla właściciela że zamontował kamerki. Tamte ludzkie szmaty nie mogą się teraz czuć bezpiecznie. Wcześniej czy później wpadną.
Nie rozumiem tej podłości. Gdzie sie tacy zwyrodnialcy rodzą…. Jak tak mozna?
A ja tę podłość rozumiem (choć nie popieram) – to typowo staropolska, chłopska zawiść na zasadzie: „Jo ni mom, to i łun nie bedzie mioł”..
Jeśli to jacyś sąsiedzi z tej samej czy pobliskiej wsi, to zaraz będą zatrzymani. Gorzej gdy to bydło przyjechało z drugiego końca Polski i było tylko przejazdem. Wtedy trudno będzie znaleźć winnych.
I właściciel może ogłosi jakąś zbiórkę na zbiórka.pl i redakcja 112.pl o tym poinformuje? Ja zawsze wspieram pszczelarzy, którzy padli ofiarą takich bandytów. To okropne…
Ręce opadają. Jakiś bezmózgowiec lub bezmózgowcy to zrobili. Niech mnie zbanują brak słów. Liczę, że policja ich złapie.
Łuków i okolice to nie lokalizacja a stan umysłu: pewna pani z Łukowa tak polowała na bliskiego znajomego mojej znajomej, że śledziła go i atakowała podczas koncertu organowego w kościele. Później wysyłała mojej znajomej zdjęcia świadczące o bliskich relacjach czy zaręczynach z owym mężczy!zną (zrozumiałbym gdyby to było prawdą). Chore, ale to standard w tamtych okolicach: urojona żądza zemsty