Przyjechał sprzedać truskawki, chwiał się na nogach. Miał niemal 2,5 promila
23:08 24-06-2020
Do zdarzenia doszło we wtorek na terenie gminy Wąwolnica w powiecie puławskim. Do zakładu skupującego owoce, przyjechał mężczyzna, który chciał sprzedać truskawki.
Osoby, które zobaczyły go po tym, jak wyszedł z pojazdu dostawczego, nabrały podejrzeń, że może być nietrzeźwy. Mężczyzna chwiał się na nogach i miał problem z logicznym wysławianiem.
Świadkowie natychmiast zadzwonili na numer alarmowy, informując o zdarzeniu. Na miejsce przyjechali policjanci z Nałęczowa. Okazało się, że kierujący citroenem 47-latek z gm. Kurów faktycznie był nietrzeźwy.
Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz wysoka grzywna.
(fot. pixabay.com)
Może truskawki w drodze zafermentowały i szofer nawdychał się oparów 😉
Typowe dla wsiowego bambra,jutro bedzie krzyczał dajcie kasy bo susza.Patologia polskiej wsi,taki widok to codzienność na tych skupach.
miał problem z logicznym wysławianiem się
„Ja cztery lata temu nie byłem posłem” i „cztery lata temu oczywiście byłem posłem”