Przesadził z prędkością. W obszarze zabudowanym jechał saabem 117 km/h
15:30 14-07-2020

Wczoraj biłgorajscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę pojazdu osobowego marki Saab. Mężczyzna poruszał się w obszarze zabudowanym w miejscowości Luchów Górny z prędkością 117 km/h.
44-letni mieszkaniec Jarosławia stracił uprawnienia do kierowanie na trzy miesiące, został również ukarany mandatem i punktami karnymi.
Policjanci apelują do kierowców o przestrzeganie przepisów. Przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych również tych, które niosą ze sobą tragiczne skutki.
(fot. Policja)
eliminacja głupolków za prędkość to konieczność !!!
trzy miech to zbyt mało … praktyczny jest rok .
Pod warunkiem, że pomiar został wykonany uczciwie a mam ku temu pewne wątpliwości.
Jaki tam obszar zabudowany. Dwa skrzyżowania na krzyż, kilka przejść dla pieszych, dziesiątki wjazdów/zjazdów do obiektów przydrożnych. Dwa przystanki autobusowe. Nieduże natężenie ruchu, ruch rowerowy znikomy. Prawie droga ekspresowa i prędkość adekwatna do kategorii drogi, tj. 120km/h
A na fotelu obok kierującego szklana kula, która podpowiada kierującemu czy zaraz na drogę nie wytoczy się traktor z 2 przyczepami, dziecko na hulajnodze czy pijany rowerzysta/kierowca aŁdi.
WIOCHA ŚPIEWA, TAŃCZY I GRZEJA AUTOMOBILAMI.
Ten też będzie nagrywał film, że nie było nigdzie znaku ograniczenia prędkości?
Podejrzewam, że pomiar jak w większości takich przypadków zmanipulowany przez „Pana Władzę” ze zbyt dużej odległości, bez możliwości identyfikacji samochodu i zapewne robiony Iskrą która po „strzelaniu” w wiatrak na chłodnicy pokazuje podobne wartości. Ale jakie argumenty może mieć kierowca który jedzie sam a przeciw sobie ma dwóch funkcjonariuszy i nie posiada rejestratora z prędkością pojazdu – trzeba płakać i chodzić 3 m-ce na piechotę.
pytanie czy piesełek jechał autem za nim i tak samo złapał przepisy czy w miare realnie zmierzył zabawką z pozycji pobocza. jak to w polsce nie ważne jak ważne że złapany i ma płacić. przepisy mówią że prawojazdy trzeba zatrzymać każdemu kto jedzie z prędkością ponad 50, jeżeli radiowóz jechał za autem, aby pomiar był autentyczny , radiowóz musi jechać z podobną prędkością do auta któe nagrywają, więc jezeli typ jechał 117 to i radiowóz tyle jechać, skoro 2 auta jechały ponad 50 w zabudowanym dlaczego 1 kierujący stracił kwity?? policja rozumiem jest poza prawem i można im wszystko. ostatnio jadąc od biłgoraja złamalem przepisy na 60 miałem 80, a radiowóz nie miał problemu żeby mnie objechać obstawiam prędkość ponad 100, no ale przecież jakbym go nagrał ja bym dostał mandat, psom nie zrobisz nic oni mogą cię zglebić witamy w PISLSCE. tylko tu jest prawo równe i równiejsze