Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przekroczył prędkość, bo nie chciał, aby wystygło jedzenie

W obszarze zabudowanym jechał dacią z prędkością 133 km/h. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że spieszył się, aby posiłki, które przewoził nie wystygły.

Pomimo trudnych warunków do jazdy wielu kierowców nadal ryzykuje życie swoje i innych użytkowników dróg, znacząco przekraczając prędkość w obszarze zabudowanym i nie tylko tam.

W poniedziałek policjanci z puławskiej drogówki zatrzymali trzech piratów drogowych, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h.

W miejscowościach Góry i Klikawa, na zbyt szybkiej jeździe wpadli kierujący fordem, BMW i dacią. Mieszkańcy gminy Wojciechów, Opola Lubelskiego oraz Łukowa stracili na trzy miesiące prawo jazdy. Zostali także ukarani mandatami i 10 punktami karnymi.

Kierowca dacii jadący z prędkością ponad 130 km/h tłumaczył policjantom swoją prędkość tym, że śpieszyło mu się, ponieważ jako pracownik firmy cateringowej wiózł posiłki i nie chciał, aby wystygły.

(fot. Policja Puławy)

9 komentarzy

  1. Od dziś drogówka je zimne obiady. ?

  2. Od dawna postuluję by catering i dostawcy pizzy mieli możliwość jeżdżenia na sygnale w terenie zabudowanym . Takim samym jak policja , straż pożarna , pogotowie ratunkowe czy pogotowie gazowe …

  3. Co kogo to obchodzi. Jest zakaz przekraczania predkosci ? Jest
    Obowiazuja ograniczenia ? Obowiazuj

    A typ ewidetnie myslal, ze posilkiem sie wykreci.
    To nie jest pretekst by tak zapierniczac.
    Brawo, tępic gnoi.
    Ani pracodawca ani klient nie ma prawa wywierac presji na czas dostawy.
    Jezdzimy zgodnie z przepisami albo zaczniemy instalowac gps kazdemu i w rejonie miasta bedzie on blokowal mozliwosc przyspieszania powyzej predkosci dozwolajacej na danym terenie

    Basta

  4. mógł się nie odzywać i wydawać się mądrym …odzywajac się rozwiał wszelkie wątpliwosci

  5. Z której to knajpy? Takie poświęcenie dla klienta – będę zamawiał.

  6. Ja, no bo kto inny?

    @Karolina Gzu

    jak będę cie wiózł do szpitala z zawałem, to bede jechał 10 km/h mniej niż obowiązujące ograniczenie.
    Zatyrzymam sie przed każdym przejściem, przeposzczę wszystkich kierowców chcących włączyć się do ruchu. A że w tym czasie się wykończysz – zacytuję „Co kogo to obchodzi.”

  7. Teraz będzie rozwoził posiłki rowerem.

Z kraju