Do końca listopada na czterech przejściach dla pieszych w Lublinie pojawi się aktywne oświetlenie. Jeżeli rozwiązanie poprawi bezpieczeństwo pieszych podobny system pojawi się na kolejnych przejściach w mieście.
Po co na Racławickich przy I LO? Przecież tam jest sygnalizacja świetlna. Bardziej by się przydało na skrzyżowaniu Racławickich i Puławskiej.
konkretny
chodzi o to żeby wydać kasę i przyzwalać na nieprzestrzeganie prawa przez kierowców, bo jest znak, to trzeba zachować szczególna ostrożność i tyle w temacie…
on
Brawo! Nareszcie jakieś konkretne działania dla bezpieczeństwa, a nie próby wprowadzania idiotycznych przepisów!
A' Polonia Pierdółko
Zadziwiające jest to, że nasze (pożal się Boże) pociechy świetnie dają sobie radę z najnowszymi nowinkami technicznymi, na wyrywki znają trasy szlajania się pewnego Żyda po Judei, Palestynie i okolicach, wiedzą że to czym robi się siusiu nie tylko do tego służy i posługują się tym sprawniej niż wielu dorosłych, ale bezpiecznie przez jezdnię toto nie potrafi za cholerę. 🙂 🙂 🙂
P.S.
Zapomniałam dodać, że niektóre z tych „pociech” potrafią (jeszcze) czytać, a są nawet tacy co i pisać, a studenci to i liczyć do stu (ale dopiero na drugim roku).
humer
Nie napinaj sie tak
hjhuih
To przejście przy tetarze w budowie na ravlawickich, aż się prosi o takie doświetlenie, właściwe prosi się o cokolwiek, po zmrok to przejsvie jest w ogóle nie widoczne, w deszczu masakrycznie….
łoś super ktoś
Na Nadbystrzyckiej wystarczy tylko dobre oświetlenie i będzie o wiele bezpieczniej. Ale władze miasta nie są w stanie z tym sobie poradzić od lat… A takie bajery tylko odwracają uwagę kierowcy.
olo
Jeśli kierowca w swoim życiu kierował głównie furmanką…
realny
Niestety od furmanki to chyba Ciebie oderwali. Ostatnią czytałem właśnie na ten temat o wynikach badań przeprowadzonych w Niemczech i te wszelakie zabawki, kocie oczka i inne mrugające bajery wbrew pozorom wcale jakoś bardzo nie poprawiają bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie niczym fotoradary w większości przypadków odwracają uwagę kierujących od prawdziwego zagrożenia.
bar
20cia lat temu widziałem takie coś u niemca. A tu dopiero na taki pomysł wpadli?
Cichobiorek Cichodajek
Bo Niemcy „bar”, wcześniej z drzew zeszli. 🙂
rad
pewnie będzie tak jak na al. witosa że po kilku śmiertelnych zamontowali super nowoczesne oświetlenie ale po kilku tygodniach od inwestycji jest wyłączone albo zepsute…
fksjfs
Jeżdżę codziennie nawet kilka razy.. działa.. ale działa na takiej zasadzie gdy ktoś idzie.. gdy pieszy stoi czekając na przejście gaśnie i już się nie świeci bo nie wykrywa ruchu.
student PL
Nie ma czegoś takiego jak Wydział Elektryczny na Politechnice Lubelskiej, za to jest Wydział Elektrotechniki i Informatyki.
Marysia - nie zawsze dziewica
Studęcie PL – Jak zwał, tak zwał, ale montaż tego szczególnego udogodnienia przechodzenia przez jezdnię także i tam, zrównuje Wasze intelektualne możliwości pojmowania świata do poziomu dzieciaczków z podstawówki.
Zdawałoby się, dorośli ludzie, a przez jezdnię, za rączki…
Drugi student PL
Już tak nie mędrkuj. Nawet Profesorowie mówią „Wydział Elektryczny” 🙂
Anna
Jak chodziłeś do gimnazjum, to dla Ciebie nie ma czegoś takie. Dla wielu absolwentów lat, kiedy jeszcze studia dawały naprawdę porządną wiedzę jest.
Pandora
Brawo, na ulicy Roztocze bardzo przyda się takie oświetlenie, chodniki w tamtej okolicy są tak ciemne, że choć oko wykol, głównie z przyczyny drzew, które swoimi koronami niemal zakrywają chodnik, bo to chyba głównie wierzby, których gałęzie zamiatają niemal chodniki, przynajmniej od strony szeregówek na przeciw szkoły. Po zmroku ciężko się tamtędy chodzi a i wyjście pieszego na przejście z takiej ciemnicy nie gwarantuje widzialności.
Jeszcze jedno, mam gorący apel do administratora tego serwisu, by zajął się sprawą przejścia dla pieszych na miasteczku akademickim. Ten punkt w mieście paraliżuje ruch w połowie miasta a studenci tam chodzą gęsiego, bo najczęściej się spieszą i jest ich bardzo, bardzo, bardzo dużo. W tym miejscu kładka jest nieczynna (pewnie od lat) a świateł nie ma. To naprawdę kuriozum, żeby miasto, które troszczy się o rzeczy małe nie zatroszczyło się o tak newralgiczny punkt miasta na jednej z trzech głównych tras z południa na północ miasta. Serdecznie proszę w imieniu większości mieszkańców południowego Lublina o zajęcie się tą sprawą.
Chyba żartujesz? Prezydent Koziego Grodu ma nas w głębokim POważaniu. Ze Świdnika do pracy tamtędy nie jeżdzi. A przypadkiem przed wyborami nie obiecał przebudowy Sowińskiego? Zasiadł na tronie to szybko kładkę zamknęli. POczekaj do następnych wyborów. Na pewno obieca rozwiązać problem. Pozostało kierowcom w bliżej nie określonym czasie stać jak widły w gnoju lub ch.j na weselu.
hahaha
Daj spokój z przejściem na miasteczku akademickim.
Kieliszek powiedział że się nie da …..
toja
Najprościej w godzinach szczytu na przejściu na Sowińskiego postawić funkcjonariusza drogówki do kierowania ruchem studentów i korki w połowie miasta znikną.
D. Own
toty 🙂 – chciała byś być pewnie tym funkcjonariuszem drogówki i przez 8 h przeprowadzać za rąsie dorosłe święte krowy, które nijak nie mogą pojąć jak sie bezpiecznie przewlec na druga stronę ulicy.
miki
to powinno być ustawowo zapewnione zamiast głupiego przepisu o pierwszeństwie
kirownik
Jestem za za i za. Takie oznakowanie przydałoby się np na Szeligowskiego , ciemno jak w d , skręt w Północną z ronda z Lubomelską i koniecznie na B. Monte casino , tam przejścia bez świateł są fatalne , mase wypadków
Cichobiorek Cichodajek
Kierowniku – zauważ, że ta „masa” wypadków to nie z powodu egipskich ciemności, ale przez zwykły brak poczucia odruchu samozachowawczego i lekceważenia przepisów zarówno przez piesze tałatajstwo jak i chamskich kierowców.
Po co na Racławickich przy I LO? Przecież tam jest sygnalizacja świetlna. Bardziej by się przydało na skrzyżowaniu Racławickich i Puławskiej.
chodzi o to żeby wydać kasę i przyzwalać na nieprzestrzeganie prawa przez kierowców, bo jest znak, to trzeba zachować szczególna ostrożność i tyle w temacie…
Brawo! Nareszcie jakieś konkretne działania dla bezpieczeństwa, a nie próby wprowadzania idiotycznych przepisów!
Zadziwiające jest to, że nasze (pożal się Boże) pociechy świetnie dają sobie radę z najnowszymi nowinkami technicznymi, na wyrywki znają trasy szlajania się pewnego Żyda po Judei, Palestynie i okolicach, wiedzą że to czym robi się siusiu nie tylko do tego służy i posługują się tym sprawniej niż wielu dorosłych, ale bezpiecznie przez jezdnię toto nie potrafi za cholerę. 🙂 🙂 🙂
P.S.
Zapomniałam dodać, że niektóre z tych „pociech” potrafią (jeszcze) czytać, a są nawet tacy co i pisać, a studenci to i liczyć do stu (ale dopiero na drugim roku).
Nie napinaj sie tak
To przejście przy tetarze w budowie na ravlawickich, aż się prosi o takie doświetlenie, właściwe prosi się o cokolwiek, po zmrok to przejsvie jest w ogóle nie widoczne, w deszczu masakrycznie….
Na Nadbystrzyckiej wystarczy tylko dobre oświetlenie i będzie o wiele bezpieczniej. Ale władze miasta nie są w stanie z tym sobie poradzić od lat… A takie bajery tylko odwracają uwagę kierowcy.
Jeśli kierowca w swoim życiu kierował głównie furmanką…
Niestety od furmanki to chyba Ciebie oderwali. Ostatnią czytałem właśnie na ten temat o wynikach badań przeprowadzonych w Niemczech i te wszelakie zabawki, kocie oczka i inne mrugające bajery wbrew pozorom wcale jakoś bardzo nie poprawiają bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie niczym fotoradary w większości przypadków odwracają uwagę kierujących od prawdziwego zagrożenia.
20cia lat temu widziałem takie coś u niemca. A tu dopiero na taki pomysł wpadli?
Bo Niemcy „bar”, wcześniej z drzew zeszli. 🙂
pewnie będzie tak jak na al. witosa że po kilku śmiertelnych zamontowali super nowoczesne oświetlenie ale po kilku tygodniach od inwestycji jest wyłączone albo zepsute…
Jeżdżę codziennie nawet kilka razy.. działa.. ale działa na takiej zasadzie gdy ktoś idzie.. gdy pieszy stoi czekając na przejście gaśnie i już się nie świeci bo nie wykrywa ruchu.
Nie ma czegoś takiego jak Wydział Elektryczny na Politechnice Lubelskiej, za to jest Wydział Elektrotechniki i Informatyki.
Studęcie PL – Jak zwał, tak zwał, ale montaż tego szczególnego udogodnienia przechodzenia przez jezdnię także i tam, zrównuje Wasze intelektualne możliwości pojmowania świata do poziomu dzieciaczków z podstawówki.
Zdawałoby się, dorośli ludzie, a przez jezdnię, za rączki…
Już tak nie mędrkuj. Nawet Profesorowie mówią „Wydział Elektryczny” 🙂
Jak chodziłeś do gimnazjum, to dla Ciebie nie ma czegoś takie. Dla wielu absolwentów lat, kiedy jeszcze studia dawały naprawdę porządną wiedzę jest.
Brawo, na ulicy Roztocze bardzo przyda się takie oświetlenie, chodniki w tamtej okolicy są tak ciemne, że choć oko wykol, głównie z przyczyny drzew, które swoimi koronami niemal zakrywają chodnik, bo to chyba głównie wierzby, których gałęzie zamiatają niemal chodniki, przynajmniej od strony szeregówek na przeciw szkoły. Po zmroku ciężko się tamtędy chodzi a i wyjście pieszego na przejście z takiej ciemnicy nie gwarantuje widzialności.
Jeszcze jedno, mam gorący apel do administratora tego serwisu, by zajął się sprawą przejścia dla pieszych na miasteczku akademickim. Ten punkt w mieście paraliżuje ruch w połowie miasta a studenci tam chodzą gęsiego, bo najczęściej się spieszą i jest ich bardzo, bardzo, bardzo dużo. W tym miejscu kładka jest nieczynna (pewnie od lat) a świateł nie ma. To naprawdę kuriozum, żeby miasto, które troszczy się o rzeczy małe nie zatroszczyło się o tak newralgiczny punkt miasta na jednej z trzech głównych tras z południa na północ miasta. Serdecznie proszę w imieniu większości mieszkańców południowego Lublina o zajęcie się tą sprawą.
Chyba żartujesz? Prezydent Koziego Grodu ma nas w głębokim POważaniu. Ze Świdnika do pracy tamtędy nie jeżdzi. A przypadkiem przed wyborami nie obiecał przebudowy Sowińskiego? Zasiadł na tronie to szybko kładkę zamknęli. POczekaj do następnych wyborów. Na pewno obieca rozwiązać problem. Pozostało kierowcom w bliżej nie określonym czasie stać jak widły w gnoju lub ch.j na weselu.
Daj spokój z przejściem na miasteczku akademickim.
Kieliszek powiedział że się nie da …..
Najprościej w godzinach szczytu na przejściu na Sowińskiego postawić funkcjonariusza drogówki do kierowania ruchem studentów i korki w połowie miasta znikną.
toty 🙂 – chciała byś być pewnie tym funkcjonariuszem drogówki i przez 8 h przeprowadzać za rąsie dorosłe święte krowy, które nijak nie mogą pojąć jak sie bezpiecznie przewlec na druga stronę ulicy.
to powinno być ustawowo zapewnione zamiast głupiego przepisu o pierwszeństwie
Jestem za za i za. Takie oznakowanie przydałoby się np na Szeligowskiego , ciemno jak w d , skręt w Północną z ronda z Lubomelską i koniecznie na B. Monte casino , tam przejścia bez świateł są fatalne , mase wypadków
Kierowniku – zauważ, że ta „masa” wypadków to nie z powodu egipskich ciemności, ale przez zwykły brak poczucia odruchu samozachowawczego i lekceważenia przepisów zarówno przez piesze tałatajstwo jak i chamskich kierowców.