Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przejeżdżający samochód spłoszył konie. Bryczka wpadła do rowu, woźnica trafił do szpitala

Do groźnego zdarzenia drogowego doszło na terenie powiatu biłgorajskiego. Woźnica z obrażeniami ciała trafił do szpitala, po tym jak konie ciągnące bryczkę, na której się znajdował, zostały spłoszone prawdopodobnie przez przejeżdżający obok pojazd.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę przed południem na trasie Osuchy – Kozaki w powiecie biłgorajskim. Około godziny 11.00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że bryczka wpadła do przydrożnego rowu.

– Policjanci wstępnie ustalili, że 64-letni mieszkaniec gminy Łukowa, który powoził bryczką, w którą zaprzęgnięte były dwa konie, wjechał do przydrożnego rowu. Do zdarzenia doszło na trasie Osuchy – Kozaki. Z jego relacji wynikało, że konie mogły zostać spłoszone przez przejeżdżający samochód – relacjonuje aspirant Joanna Klimek z biłgorajskiej Policji.

Woźnica był trzeźwy. Zespół ratownictwa medycznego przewiózł go z obrażeniami nogi do szpitala. Obecnie policjanci ustalają dokładny przebieg i przyczyny tego zdarzenia.

12 komentarzy

  1. jajobrody lubelak

    polska obrona przeciwlotnicza

  2. kuń trzeżwy ?

  3. Bryczka wpadła do rowu, woźnica trafił do szpitala, a koń się uśmiał ?

  4. Na elektryki mało kto ma pieniądze więc dla większości Polaków ekologicznym pojazdem będzie koń, który powoli wraca do łask i to mnie cieszy. Do tego nawozi i zasypuje dziury w jezdniach. Koń+ dla każdego Polaka!

    • Nareszcie jakieś rozsądne słowa ! 😆

    • Warto było też wspomnieć o kobyłach,bo się feministki obrażą.

      • Dziadunio z Willolowa

        To już passe. Teraz na Zachodzie nadchodzi moda, zapoczątkowana przez pewnego Australijczyka, na zrównanie praw ludzi i zwierząt. Należy więc mówić „osoba końska”.

    • Ale pierdzi i produkuje gazy cieplarniane…

      • Dziadunio z Willolowa

        Zgadza się, pomimo że jest wegetarianinem! Warto, aby jakiś naukowiec się wypowiedział, czy dieta bezmięsna i u ludzi nie powoduje wzmożonej emisji gazów cieplarnianych. Prosty lud swoje wie na podstawie doświadczeń z fasolą, a czy znajdzie się ktoś skłonny zaryzykować karierę naukową i powiedzieć to oficjalnie? Przecież zlinczują go w internecie, zakrzyczą na każdej konferencji…

Dodaj komentarz

Z kraju