Przechodził przez jednię, nie miał odblasków. Został potrącony lusterkiem
14:44 14-11-2019
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 18 w miejscowości Ruda w powiecie łukowskim. Służby ratunkowe przyjęły zgłoszenie o potrąceniu pieszego przez pojazd osobowy.
Na miejscu policjanci ustalili, że znajdujący się na drodze pieszy został potrącony przez samochód marki Hyundai, z dołączoną przyczepą kempingową. Kierujący próbował go ominąć i pieszy został potrącony zewnętrznym lusterkiem. Pokrzywdzony mężczyzna doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala.
Na szczęście okazało się, że urazy jakich doznał 63-latek z gminy Serokomla nie zagrażają jego życiu. Do wypadku doszło na odcinku drogi biegnącej poza obszarem zabudowanym, w miejscu gdzie nie było żadnego oświetlenia ulicznego. Pieszy zaś przechodził przez jezdnię i nie miał żadnych elementów odblaskowych.
Kierujący samochodem 59-latek był trzeźwy, natomiast pieszy był pod działaniem alkoholu. Pobrano od niego krew do badań. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku.
(fot. Policja Łuków)
Jak to jest, że nie którzy są w stanie w nocy, poza obszarem zabudowanym, w terenie nieoświetlonym zauważyć coś/kogoś na jezdni i uniknąć najechania/potrącenia, natomiast inni nie potrafią tego uczynić w mieście, w środku dnia na oznakowanym przejściu.
W tym przypadku:
-mandat za nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu pojazdowi podczas przechodzenie przez jednię
-mandat za poruszanie się bez elementów odblaskowych podczas poruszania się drogą po zmroku w terenie nieoświetlonym, niezabudowanym
-kwiaty z przeprosinami i pokrycie kosztów uszkodzenia pojazdu
To na wstępie to było oczywiście pytanie retoryczne.
Zauważmy, że w zdarzeniu brał udział pojazd ciągnący przyczepę, a wiec o wydłużonej drodze hamowanie, oraz utrudnionej manewrowości.
Gdyby pijaczyna tracił na przelatujące 120km/h aŁdi to mielibyśmy kolejny artykuł z tragicznie zmarłym pieszym, który wtargnął na jezdnie.