Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Prokuratura zajęła się sprawą tragicznego wypadku na ul. Mełgiewskiej

Cały czas trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wczorajszego, śmiertelnego w skutkach potrącania pieszej w Lublinie. Kierowcy forda zatrzymane zostało prawo jazdy.

Trwa śledztwo w sprawie wtorkowego wypadku, do jakiego doszło na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. W południe na przejściu dla pieszych na wysokości stacji paliw, samochód osobowy potrącił przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych kobietę. Poszkodowana 63-latka zginęła na miejscu. Jej siostra, która razem z nią przechodziła przez jezdnię, trafiła do szpitala.

Wstępnie wiadomo, że kierujący fordem, poruszając się środkowym pasem w kierunku al. Tysiąclecia, zignorował fakt, iż na prawym pasie przed przejściem dla pieszych stało auto, którego kierowca umożliwiał kobietom pokonanie jezdni. Jak ustaliliśmy, w chwili obecnej śledztwo toczy się w sprawie, a nie przeciwko danej osobie. Mężczyźnie na chwilę obecną zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.

Do sprawy powołani zostali biegli z zakresu ruchu drogowego. Mają oni ocenić m.in. prędkość z jaką się poruszał się pojazd, jak też wszelkie okoliczności zdarzenia. Ciało 63-latki zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

2017-08-02 14:56:23
(fot. lublin112.pl)

82 komentarze

  1. Duży kciukas w górę Aaron za te słowa!

  2. Niestety ale ostatnia zmiana przepisów spowodowała więcej zagrożeń niż korzyści. Moim zdaniem przepisy co do pierwszeństwa pieszego i obowiązku przepuszczenia go powinny być dopracowane. Jeżeli chodzi o drogi z jednym pasem w jednym kierunku to można przejść przez jezdnię bezpiecznie natomiast gdy jest już kilka pasów w jednym kierunku zaczynają się dziać cuda . I mówię to z perspektywy kierowcy jak i pieszego nie broniąc nikogo. Dojeżdżając do pracy niemal codziennie spotykam sie z sytuacjami gdzie pieszy musi naprawdę uważać szczególnie w miejscach gdy jest więcej pasów w jednym kierunku. Ale nie bez winy są też piesi, którzy czasami chodzą jak święte krowy (bo mają pierwszeństwo, słuchawki na uszach czy skupieni na smartfonie). Moim zdaniem na przejściach czy skrzyżowaniach powinni jedni i drudzy być bardziej uważni i skoncentrowani na bezpieczeństwie swoim i innych.

  3. kobiety z Montażowej?

  4. Mnie uczono na kursie ,że jak jeden samochód zatrzyma się prezes przejściem to ten na drugim pasów też musi,przecież widzi że ktoś się zatrzymał.W takiej sytuacji do końca życia nie powinien już prowadzić samochodu.Zabil z bo nie zna przepisów i to jest jego wina.

  5. Przykra sytuacja. Ja zawsze się zatrzumuje jak na prawym pasie zatrzyma się auto chociaż widzę, że nikogo nie ma przed przejściem, a z auta które się zatrzymało wyłażą pasażerowie.

Z kraju