Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Prokuratura wnioskuje o areszt dla Piotra Kowalczyka. Prezydent Lublina zapewnia, że nigdy nie nadużył jego zaufania

Prokuratura Okręgowa w Zamościu przedstawiła zarzuty, zatrzymanemu w akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, byłemu przewodniczącemu Rady Miasta Lublin. Jednocześnie do sądu skierowała wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Trwa prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu śledztwo w sprawie zatrzymania trzech lubelskich przedsiębiorców, którzy jak zapewnia Centralne Biuro Antykorupcyjne, działali w porozumieniu i powoływali się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych, m.in. w Urzędzie Miasta Lublin. Akcja odbyła się we wtorek po południu. Jak się później okazało, była to prowokacja przygotowana przez agentów CBA. Jeden z nich podawał się za inwestora ze Słowacji, który miał być zainteresowany budową wieżowca.

Jak wyjaśnia szef CBA Temistokles Brodowski, chodziło o załatwienia pozwolenia na budowę i wymaganych prawem zgód w związku z budową wieżowca przy ul. Zana w Lublinie, w zamian za korzyść majątkową w wysokości 1 mln zł. Przedsiębiorcy zostali zatrzymani w momencie, kiedy podpisywali umowę. Brodowski dodaje, że w umowie na wykonanie wszelkiej dokumentacji umożliwiającej przeprowadzenie inwestycji, miała zostać ujęta wcześniej uzgodniona kwota korzyści majątkowej. Spotkanie, jak też zatrzymanie odbyło się w biurze byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin Piotra Kowalczyka.

Wczoraj Kowalczyk oświadczył, że umowę zawierał w dobrej wierze oraz nie zobowiązał się do czynności innych, niż wykonanie koncepcji architektonicznej, prac projektowych i dokumentacji prawnej niezbędnej do realizacji inwestycji. Zapewniał również, że dołoży wszelkich starań, aby w pełni wyjaśnić tę sytuację, która ma być absurdalną próbą oczernienia i dyskredytowania zarówno jego, jak też jego rodziny. Ma także walczyć o swoje dobre imię, prawdę i udowodnić przed niezawisłym sądem, że wtorkowe zdarzenie to bezprawny i haniebny atak w jego kierunku.

Jak ustaliliśmy, Piotr Kowalczyk został już przesłuchany. Śledczy nie chcą jednak udzielać w tej sprawie żadnych szczegółów. Wyjątkowo, zasłaniając się tajemnicą postępowania przygotowawczego, nie przekazują nawet informacji, co do ewentualnych zarzutów. To samo dotyczy pozostałych zatrzymanych. Wiadomo jednak, że śledczy skierowali do sądu wniosek o zastosowanie wobec byłego przewodniczącego Rady Miasta środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Jak udało nam się ustalić, Kowalczyk ma status podejrzanego, dlatego też musiały mu zostać przedstawione zarzuty. Sąd zajmie się wnioskiem prokuratury w piątek.

Do sprawy odniósł się również prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Zapewnił, że do tej pory Centralne Biuro Antykorupcyjne nie kontaktowało się z Urzędem Miasta, także w sprawie nie są zamieszani pracownicy magistratu. Jednocześnie zapewnił, że skoro sprawa budowy wieżowca dotyczy prywatnej działki, dla której obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego, to w żadnym przypadku nie ma mowy o swobodzie w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji przez urzędników. Kwestie dotyczące wydawania pozwoleń na budowę są ściśle określone przepisami prawa, a nie zależą od uznania urzędniczego. Krzysztof Żuk poręczył jednocześnie za swojego wieloletniego współpracownika tłumacząc, że nigdy nie nadużył jego zaufania, ani też nie było powodów, aby podejrzewać go o jakiekolwiek nieprawidłowości w podejmowanych działaniach.

(fot. archiwum/UM Lublin)

13 komentarzy

  1. CBA czyści Lublin z PO… ale z drugiej strony radny mógł wskazane prace zrobić za 1mln i nikt mu tego nie zabroni. Pamiętajmy sprawę agenta Tomka i posłanki…

    • Jak były radny uzgodnił z przyszłym inwestorem (agentem CBA)że jego praca ma kosztować 1 mln to by nie było sprawy- to chyba jasne ! Musiał przyszły inwestor (agent CBA) naciskać czy oby tylko są w stanie załatwić wszystkie pozwolenia na budowę w tym miejscu biurowca (domyślam się że w planach zagospodarowania terenu jest coś innego niż kolejny drapacz chmur) i tu się musieli panowie pochwalić swoimi znajomościami w UM i że wszystko ogarną – i tak to sobie trochę na koniec roku zamieszali !

  2. Przetasowania na stołkach, styl dowolny. Za 3 lata nikt nie będzie pamiętał. A szkoda, nie uczymy się niczego, grają nam ten sam utwór od dziesięcioleci, a my dalej skaczemy jak ?

  3. Narobią mu tyle co złodziejce z Warszawy

  4. Żuk go uratuje żeby sobie pomóc

  5. co radny może?
    czy radny może zmianić plan zagospodarowania?
    wkeciacie sie w pisowską propagande organizowaną przez piowską policje polityczną

    • Przy górkach czechowskich mieliśmy referendum ! I zobacz czy czasem UM oraz radni nie mają nic do zmiany planu ! Proszę poparz obiektywnie !

      • wszyscy radni lub przynajmniej wiekszość to tak ale nie jeden a tu jest zarzutdla jednego
        ty popatrz obiekrtywnie co jedne radny może

  6. Teraz panowie będą się bronić wzajemnie i poświadczać za swoją uczciwość. Chyba czas tych Panów dawno już się skończył i dobrze, że w końcu służby zainteresowały się działalnością Kowalczyka bo taki święty to on nie jest! Jak jest kasa to i przychylność urzędasów jest jakaś większa a to co się dzieje z naszym miastem to woła o pomstę. Niszczą zieleń i tylko leja beton i budują apartamenty dla nowobogackich wieśniaków z okolic Lublina a nikt nie patrzy na to, że mieszkańcom Lublina żyje się coraz gorzej. Wysprzedają cały lublin „inwestorom” a i plany zagospodarowania przestrzennego za dobra kasę można szybko zmienić…

  7. Ręka rękę myje

  8. Jasne. Opodatkowana łapówka. To jakiś nowy wynalazek????

Z kraju