Sobota, 15 lutego 202515/02/2025
690 680 960
690 680 960

Producenci piwa wychodzą z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila dla kierowców w Polsce

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce wnioskuje do rządu i parlamentu o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu wprowadzenie zerowego limitu zawartości alkoholu dla kierujących pojazdami. Zwraca się także do innych organizacji przedsiębiorców oraz instytucji działających na rzecz poprawy bezpieczeństwa drogowego o podjęcie współpracy w celu wprowadzenia i upowszechnienia tego rozwiązania.

– W kwestii prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu jesteśmy bezkompromisowi i konsekwentnie powtarzamy, że nie może być na to żadnego przyzwolenia. „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” to wciąż aktualne hasło, które zasługuje na wprowadzenie w życie w sposób dosłowny. Dlatego proponujemy wprowadzenie zmian polegających na obniżeniu dopuszczalnego limitu z obecnego 0,2 promila do 0,0 promila – mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

Pomimo wcześniejszego zaostrzenia przepisów i wprowadzenia dotkliwych kar, problem nietrzeźwych kierowców pozostaje poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce. Tylko w 2023 roku policja zatrzymała blisko 64 tysiące kierujących pojazdami, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Pijani kierowcy odpowiadali za 7,6% wszystkich wypadków oraz 13,3% wszystkich ofiar śmiertelnych zdarzeń drogowych.

– Każdy kierowca powinien mieć jasność, że nie wolno mu wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu. Czas skończyć z liczeniem, ile czasu trzeba odczekać, albo czy można prowadzić rano po spożywaniu alkoholu w dużych ilościach poprzedniego wieczoru. Ważne jest, aby w tym względzie przekaz i przepisy były jednoznaczne: jeśli piłeś – nie wolno jechać! Wśród tysięcy zatrzymanych przez policję kierowców zapewne wielu było błędnie przekonanych, że mieszczą się w dozwolonym limicie. Gdyby wynosił on 0,0‰, być może uniknęliby stworzenia zagrożenia na drodze, jak i późniejszych przykrych konsekwencji – dodaje Bartłomiej Morzycki.

Limity dopuszczalnej zawartości alkoholu u kierowców różnią się w poszczególnych krajach i wynoszą od 0,0 do 0,8 promila. Obecnie limit 0,0‰ obowiązuje w Czechach, Słowacji, na Węgrzech oraz w Rumunii. W większości państw europejskich limit dopuszczalnej zawartości alkoholu mieści się w przedziale od 0,2 do 0,5 promila. W wielu przypadkach jest on obniżony (najczęściej do 0,0‰) dla kierowców zawodowych i początkujących. Takie rozwiązanie zapowiedziano także w polskich przepisach i ma ono dotyczyć kierowców niepełnoletnich.

Związek Browary Polskie oraz zrzeszeni w nim najwięksi krajowi producenci piwa od wielu lat prowadzą działania edukacyjne polegające na przeciwdziałaniu prowadzeniu pojazdów po spożyciu alkoholu. Komunikat w postaci znaku graficznego – symbolu przekreślonego samochodu – znajduje się na każdym opakowaniu z alkoholowym piwem produkowanym przez członków Związku, jak też wiele innych browarów. Przez niemal 15 lat na butelkach i puszkach piwa znajdował się komunikat: „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”, który zyskał wysoką rozpoznawalność i był częścią licznych akcji, w tym m.in. polegających na umieszczaniu na samochodach naklejek z takim właśnie hasłem.

(Źródło informacji: ZPPP Browary Polskie)

44 komentarze

  1. my wychodzimy żeby olać producentów i nigdy więcej nie kupować od nich nic

  2. Populistyczny Idiotyzm wymierzony w zwykłych obywateli, a pijaki będą jeździć z 20 sądowymi zakazami i się śmiać.

  3. szofer zawsze trzeżwy
    Ocena: 21

    W tym kraju co rusz jakiś oszołom wyskoczy z kretyńskim pomysłem.Chyba tylko po to by zaistnieć.

  4. Nie ma producentów piwa. Od dłuższego czasu to popłuczyny. Uważam że piwo zero powinno być zakazane ponieważ propaguje alkohol wśród nieletnich.

    • Chyba nie czytałaś ze zrozumieniem .
      Dla jasności : ” Producenci piwa ” występują z inicjatywą by w Polskim prawie obniżono dopuszczalny limit z 0,2 promila do 0,00 promila .
      ZERO ( 0 ) tolerancji .

      • Rolnik spod granicy
        Ocena: 5

        Nazywanie szczyn smakowych piwem, to propagowanie alkoholu wśród osób do 18 roku życia. Nie mogą tego nazwać wodą o smaku chmielu? Nieletni przyzwyczajeni do piwa zero prędzej sięgną po piwo z procentami…

  5. Ocena: 14

    Te szczyny co oni produkują to i tak ciężko nazwać piwem.

  6. Kocham Miasto Inspiracji
    Ocena: 14

    Ja jestem niepijący. Czasem zjem jakiegoś cukierka z homeopatyczna zawartością alkoholu.Więc zapewne przez większość czasu mam 0,0 promili. Ale to już chyba jest przesada. Może od razu dla kierowców wprowadzić minusowy limit promili. Musisz mieć -0,5 promila aby móc prowadzić. Albo w ogóle zabronić wszystkim posiadaczom prawa jazdy i włascicielom samochodów prowadzenia jakichkolwiek pojazdów po drogach publicznych jako osobom skrajnie niebezpiecznym, no bo przecież w każdej chwili moga potencjalnie coś wypić…

  7. Ocena: 13

    W tym kraju nie ma producentów piwa! To są producenci popłuczyn z dodatkiem marnej jakości spirytusu.

  8. Ocena: 13

    Proponuję wprowadzić też zakaz palenia papierosów i innych tam za kierownicą. Wyszłoby wszystkim na zdrowie.

  9. Ocena: 8

    A ci co, liczą na jakieś ulgi i przywileje za sprzedaż trucizny?

  10. a ja bym wprowadził zakaz jazdy i poruszania się pieszych po energetykach i kawie pobudzają mogą mieć wpływ na agresję na drodze i inne wykroczenia

Dodaj komentarz

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia