Producenci piwa wychodzą z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila dla kierowców w Polsce
08:39 21-01-2025 | Autor: redakcja

– W kwestii prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu jesteśmy bezkompromisowi i konsekwentnie powtarzamy, że nie może być na to żadnego przyzwolenia. „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” to wciąż aktualne hasło, które zasługuje na wprowadzenie w życie w sposób dosłowny. Dlatego proponujemy wprowadzenie zmian polegających na obniżeniu dopuszczalnego limitu z obecnego 0,2 promila do 0,0 promila – mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.
Pomimo wcześniejszego zaostrzenia przepisów i wprowadzenia dotkliwych kar, problem nietrzeźwych kierowców pozostaje poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce. Tylko w 2023 roku policja zatrzymała blisko 64 tysiące kierujących pojazdami, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Pijani kierowcy odpowiadali za 7,6% wszystkich wypadków oraz 13,3% wszystkich ofiar śmiertelnych zdarzeń drogowych.
– Każdy kierowca powinien mieć jasność, że nie wolno mu wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu. Czas skończyć z liczeniem, ile czasu trzeba odczekać, albo czy można prowadzić rano po spożywaniu alkoholu w dużych ilościach poprzedniego wieczoru. Ważne jest, aby w tym względzie przekaz i przepisy były jednoznaczne: jeśli piłeś – nie wolno jechać! Wśród tysięcy zatrzymanych przez policję kierowców zapewne wielu było błędnie przekonanych, że mieszczą się w dozwolonym limicie. Gdyby wynosił on 0,0‰, być może uniknęliby stworzenia zagrożenia na drodze, jak i późniejszych przykrych konsekwencji – dodaje Bartłomiej Morzycki.
Limity dopuszczalnej zawartości alkoholu u kierowców różnią się w poszczególnych krajach i wynoszą od 0,0 do 0,8 promila. Obecnie limit 0,0‰ obowiązuje w Czechach, Słowacji, na Węgrzech oraz w Rumunii. W większości państw europejskich limit dopuszczalnej zawartości alkoholu mieści się w przedziale od 0,2 do 0,5 promila. W wielu przypadkach jest on obniżony (najczęściej do 0,0‰) dla kierowców zawodowych i początkujących. Takie rozwiązanie zapowiedziano także w polskich przepisach i ma ono dotyczyć kierowców niepełnoletnich.
Związek Browary Polskie oraz zrzeszeni w nim najwięksi krajowi producenci piwa od wielu lat prowadzą działania edukacyjne polegające na przeciwdziałaniu prowadzeniu pojazdów po spożyciu alkoholu. Komunikat w postaci znaku graficznego – symbolu przekreślonego samochodu – znajduje się na każdym opakowaniu z alkoholowym piwem produkowanym przez członków Związku, jak też wiele innych browarów. Przez niemal 15 lat na butelkach i puszkach piwa znajdował się komunikat: „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”, który zyskał wysoką rozpoznawalność i był częścią licznych akcji, w tym m.in. polegających na umieszczaniu na samochodach naklejek z takim właśnie hasłem.
my wychodzimy żeby olać producentów i nigdy więcej nie kupować od nich nic
Już sami nazywają się producentami, a nie browarami…
Populistyczny Idiotyzm wymierzony w zwykłych obywateli, a pijaki będą jeździć z 20 sądowymi zakazami i się śmiać.
W tym kraju co rusz jakiś oszołom wyskoczy z kretyńskim pomysłem.Chyba tylko po to by zaistnieć.
Nie ma producentów piwa. Od dłuższego czasu to popłuczyny. Uważam że piwo zero powinno być zakazane ponieważ propaguje alkohol wśród nieletnich.
Chyba nie czytałaś ze zrozumieniem .
Dla jasności : ” Producenci piwa ” występują z inicjatywą by w Polskim prawie obniżono dopuszczalny limit z 0,2 promila do 0,00 promila .
ZERO ( 0 ) tolerancji .
Nazywanie szczyn smakowych piwem, to propagowanie alkoholu wśród osób do 18 roku życia. Nie mogą tego nazwać wodą o smaku chmielu? Nieletni przyzwyczajeni do piwa zero prędzej sięgną po piwo z procentami…
Te szczyny co oni produkują to i tak ciężko nazwać piwem.
Ja jestem niepijący. Czasem zjem jakiegoś cukierka z homeopatyczna zawartością alkoholu.Więc zapewne przez większość czasu mam 0,0 promili. Ale to już chyba jest przesada. Może od razu dla kierowców wprowadzić minusowy limit promili. Musisz mieć -0,5 promila aby móc prowadzić. Albo w ogóle zabronić wszystkim posiadaczom prawa jazdy i włascicielom samochodów prowadzenia jakichkolwiek pojazdów po drogach publicznych jako osobom skrajnie niebezpiecznym, no bo przecież w każdej chwili moga potencjalnie coś wypić…
W tym kraju nie ma producentów piwa! To są producenci popłuczyn z dodatkiem marnej jakości spirytusu.
Proponuję wprowadzić też zakaz palenia papierosów i innych tam za kierownicą. Wyszłoby wszystkim na zdrowie.
A ci co, liczą na jakieś ulgi i przywileje za sprzedaż trucizny?
a ja bym wprowadził zakaz jazdy i poruszania się pieszych po energetykach i kawie pobudzają mogą mieć wpływ na agresję na drodze i inne wykroczenia