Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pożar w bloku w Lublinie. Ktoś podpalił stojący na klatce wózek

Wszystko wskazuje na to, że przyczyna popołudniowego pożaru w jednym z lubelskich bloków było podpalenie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Dym wydobywający się z jednego z bloków przy ul. Wallenroda w Lublinie został zauważony w czwartek około godziny 15:40. Natychmiast powiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego, policja oraz pogotowie energetyczne.

Strażacy po przybyciu na miejsce zastali dym wydostający się z okien klatki schodowej czteropiętrowego budynku wielorodzinnego. Jak się okazało pożarem objęty był wózek stojący na parterze bloku. Ogień został bardzo szybko ugaszony. Następnie przewietrzono pomieszczenia oraz sprawdzono wszystkie mieszkania, czy nikt nie potrzebuje pomocy medycznej.

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Jak wstępnie ustalono wózek najprawdopodobniej został podpalony.

100101102103104

(fot. nadesłane – Norbert, Krzysztof)
2018-09-20 19:50:32

18 komentarzy

  1. Sfrustrowany student odreagował pod oblanym egzaminie. Jal tu tera na wiosce, somsiadom sie pokazać?

  2. A tam od razu podpalenie.
    Na mój gust mógł to być niefortunny zbieg okoliczności. Jeden burak nie nauczył się nie palić na klatce schodowej, drugi burak nie nauczył się, że klatka schodowa to nie przechowalnia do wózków/rowerów/hulajnóg/starych szafek i foteli.

    • Ciekawe gdzie Ty trzymał byś wózek mieszkając na trzecim piętrze bez windy, życzę powodzenia w noszeniu go codziennie w górę i na dol…

      • @Kkk
        W mieszkaniu. Na 1. piętrze.
        Tak się składa, że jak się moja córka urodziła, to mieszkałem jeszcze w bloku.
        W starych blokach (jak ten przy Wallenroda) są jeszcze wózkownie.

        • Zajęte przez stare graty sąsiadów. Tak wyglądają wózkownie na Wallenroda Panie Kubo.

          • To trzeba na zebraniu komitetu blokowego/osiedlowego aktywnie się udzielać i wezwać do uporządkowania. Wózkownia jest na wózki i rowery, a nie na cudze graty.
            Ja jestem bydle wysoce asertywne i po takim wezwaniu bym po prostu cudze graty wystawił na zewnątrz, a swój wózek do środka.

            Klatka schodowa zaś to droga ewakuacyjna, tam nie ma miejsca na nic.
            Tak samo, jak na drodze pożarowej nie ma miejsca na samochody, ale każdy burak musi „pod drzwiami” zaparkować. Też lubię parkować pod samymi drzwiami, ale żeby to robić kupiłem sobie dom.

          • Tak samo wyglądają wózkownie w blokach na Wajdeloty. Ważniejsze jest jednak pytanie kto podpalił. Mało prawdopodobne by zrobił to ktoś z mieszkańców. Pewnie jakiś gówniarz z zewnątrz. Mamy zatem kolejne pytanie – kto tego gnojka wpuścił? Tu niestety odpowiedź jest bardzo prosta. Dziadki wpuszczają domofonem nawet słuchawki nie podnosząc. Potem mamy takie „kwiatki” jak wczorajsze podpalenie. Czego jeszcze trzeba by zmądrzeli? Napadu i morderstwa????

          • @Kuba. Komitety to za PZPR były. Mentalnie dalej tkwisz w komunie. Ale jak się z domu jest czerwonym to czego się po takim można spodziewać?

        • Tak to się składa że w okolicy tego bloku porysowano mi samochód. Przypadek?

      • jak nie ma warunków to nie trzeba dzieci robić

    • może po prostu mały brzdąc puścił dużego bąka, i doszło do samozapłonu…..

  3. Na żadnym ze zdjęć nie mogę dostrzec wozu strażackiego na chodniku. Ktoś kierowcom przypomniał przepisy, czy nie dało się wjechać na chodnik, bo był już zastawiony?

    • przy Wallenroda zaparkowanie jest nie lada wyczynem. Chodniki, trawniki i wszędzie gdzie się da stoją samochody, tyle że nie mieszkańców. Pracownicy i interesanci szkół, sądu i zusu zrobili sobie prywatny bezpłatny parking. Zdarza się że karetka na sygnale nie ma jak podjechać pod klatkę po pacjenta, a staż miejska ma to w głębokim poważaniu, bo lepiej wystawić mandat babci z pietruszką niż zająć się większymi problemami. Pomijam już fakt przyjazdu po 3 czy czterech godzinach kiedy już dawno jest po sprawie.

  4. Nie „ktoś podpalił” ,tylko ograniczone umyłsowo znudzone lokalne bydło podpalilo ,bo zawsze to jakaś rozrywka

  5. jak zwykle problem z przejazdem dla większych aut ktos za to powinien beknać!!!

    • E tam – strażacy powinni powybijać szyby, pozwalniać hamulce i pozrzucać biegi na luz, a potem wszystkich blokujących drogę pożarową wozem bojowym zepchnąć w drodze do klatki.
      Stan wyższej konieczności, więc nie odpowiadaliby za wyrządzone przez siebie szkody.

  6. koty paliły papierosy

Z kraju