Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

52 komentarze

  1. Panie władzo. Skąd mogłem spodziewać się pieszego na przejściu dla pieszych?

  2. Piesi idą, i idą, i idą….a pizzę trzeba dowieźć ciepłą.

  3. Pierwszeństwo to pieszy miał, ale czy zdrowy rozsądek i instynkt samozachowawczy ….?

    • To pierwsze na pewno miał. Co do tych dwóch kolejnych to nawet pomimo ich braku, również powinno być mu umożliwione bezpieczne przejście przez jezdnię. O ile kierowca to osoba dorosła, trzeźwa, wystarczająco zdrowa oraz posiadająca prawo jazdy, o tyle z przejść dla pieszych korzystają: dzieci, osoby starsze, osoby niepełnosprawne, nietrzeźwe itd. I nie odbieraj im prawa do korzystania z przejść dla pieszych tylko dlatego, że mogą nie mieć ani rozsądku, ani instynktu samozachowawczego.
      Centrum miasta w cywilizowanym europejskim kraju to nie dżungla, gdzie przeżyją tylko najsilniejsi. Ci słabsi też mają prawo tu żyć.

      • Centrum miasta w cywilizowanym europejskim kraju nie powinno mieć takiego targu ale to Lublin .

        • Zgadza się. Plany przebudowy tej okolicy ciągnął się latami, ale gdy już się ona zacznie to potrwa nie dłużej niż rok, może dwa.
          Dużo dłużej potrwa dorośnięcie społeczeństwa do zrozumienia tego, że jazda samochodem to to samo co poruszanie się rowerem, pieszo czy autobusem i nikt w tej relacji nie jest ani lepszy, ani gorszy.
          Te ostatnie są nawet lepsze niż podróż samochodem, bo nie powodują korków i nie zagracają przestrzeni publicznej (placów, chodników, trawników) brzydkimi, brudnymi, blaszanymi przedmiotami na gumowych, dmuchanych kołach.
          Obawiam się niestety, że musi wymrzeć pokolenie, które uważało samochód za luksus, a ludzi niezmotoryzowanych (świadomie lub podświadomie) za gorszych. Dzisiaj (choć niemal każdy ma samochód) chyba nadal u części osób pozostało pogardliwe patrzenie z góry na pieszego, czy nawet na kierowcę w mniejszym/biedniejszym samochodzie.
          Ile razy na tym forum czytałem: pieszy może poczekać, bo „Panicz” jedzie i nie będzie się zatrzymywał, bo przecież łatwiej się zatrzymać pieszemu niż kierowcy w samochodzie. Wg mnie świadczy to tylko, o wykorzystywaniu siły w relacji kierowca-pieszy. Bo prawo daje pierwszeństwo pieszemu. Więc dlaczego nie jest respektowane?

  4. Lazą jak swięte krowy … brawo

    • 1. Łażą, bo mają nogi i do tego one służą.
      2. Samochody powstały później, żeby nie musieć chodzić.
      3. Żeby pogodzić chodzących z tymi jeżdżącymi ludzie wprowadzili przepisy.
      4. W przepisach tych opisano co i jak, żeby wszystkim było dobrze.
      5. Żeby jeżdżący mogli jeździć wybudowano drogi dla samochodów.
      6. Żeby chodzący mogli chodzić wybudowano chodniki (*).
      7. Żeby chodzący mogli przejść przez jednię wybudowano przejścia dla pieszych (ciekawostwa: piesi mogą po nich łazić).
      *) (ponadto: na chodnikach pod pewnymi warunkami można parkować pojazdy, np. jeżeli zostawi się co najmniej 150cm wolnej szerokości dla pieszych (kolejna ciekawostka: bo taki jest podstawowy cel chodnika)

    • Kiedyś będziesz stary, głuchy, niedowidzący i będziesz chcieć „przeleźć”. Albo dużo szybciej, bo już w najbliższy weekend będziesz przechodził chwiejnym krokiem przez przejście. Zagapisz się, albo niewłaściwie określisz odległość do zbyt szybko jadącego pojazdu i wleziesz, a kierowca będzie czytał SMSa i nie zobaczy, że ktoś wlazł na przejście.
      Rodzina wyryję Ci na nagrobku: „ZGINĄŁ TRAGICZNIE, BO LAZŁ JAK ŚWIĘTA KROWA”.

      • Tam nie łażą starzy głusi i niedowidzący, tylko zaślepieni radością z dokonanych zakupów nawet nie wiedząc, że jaja „od chłopa” tenże chłop kupił na giełdzie z chowu klatkowego, a śmietana „od baby” pochodzi z marketu, a baba ją tylko przelała w słoiki. I patrząc po tym jak rączo wskakują pod samochody, to można by ich śmiało wystawić na 100 metrów przeciw Kenijczykom. Tylko rozejrzeć im się nie chce, bo się naczytali głupot na forach, że pieszy ma zawsze pierwszeństwo i nic nie musi, tylko nikt im nie wytłumaczył, że w zderzeniu z toną żelaza nie mają żadnych szans i później muszą leżeć w szpitalu, a ich „jajka od chłopa” i „śmietanę od baby” lupi ktoś inny.

  5. „Gościu” – w jaki sposób zdałeś egzamin na prawo jazdy (o ile masz takie coś)? Bo każdym wpisem udowadniasz brak wiedzy co najmniej teoretycznej. Czy od czasu gdy zdawałeś egzamin, przepisy się tak bardzo pozmieniały, że nie nadążasz za zmianami?

  6. Jaka dlugosc ma ul. Ruska? 1 km??? A ktos liczyl ile jest przejsc dla pieszych???? 6….

    • Gdyby doliczyć do tego jeszcze przejazdy rowerowe i bus-pasy to wychodzi, że nie da się jeździć po mieście samochodem. Zaparkować też nie ma gdzie, a pomimo tego liczba aut w Lublinie ciągle rośnie. Skoro jest tak, źle to dlaczego każdy ma po 3 samochody?

  7. „Wczoraj wóz z gnojem, dziś auto na ropę.”, w dodatku słoma za wycieraczkami, a na tylnych siedzeniach cielak. Zrozumcie, że nie mógł chłopina gwałtownie hamować, bo bał się o swój inwentarz (ten z tylnego siedzenia) bardziej niż „świętą krowę” tą przełażącą po tych białych prostokątach, których u niego w gminie nie ma. Więc chłop nie wiedział po co to jest.

    • Ja bym stawiał raczej na to, że ten co wlazł na przejście nie spodziewał się samochodu, bo u niego na wsi jedzie tylko jeden pekaes na dzień i jak jedzie to zawsze trąbi żeby ludzie zeszli z drogi.

  8. Co by nie mówić, to z roku na rok coraz lepiej z kulturą u kierowców. Powoli zmienia się na lepsze. Coraz mniej chamstwa i arogancji na drogach. Coraz więcej niestety kierowców uzależnionych od telefonu. To nowa choroba cywilizacyjna.

  9. Tam o potrącenie dużo nie trzeba. Nie dość, że niebezpiecznie przechodzić, to mało kto wgl sie rozgląda, wszyscy chodzą jak po polu, pełno przejść dla pieszych, jakby nie wystarczyło jedno, duże,sygnalizowane

  10. Pewnie mial klijenta na fajki i leciał po nie dlatego nie patrzyl na auta .sxkoda kobiety i jej auta

Z kraju