Poszukiwany listem gończym zdrzemnął się na ławce. Po otwarciu oczu dostrzegł policyjne mundury
14:23 08-09-2021
W nocy z wtorku na środę policjanci z Włodawy patrolując teren miasta, na ulicy Chełmskiej zwrócili uwagę na leżącego na ławce mężczyznę. Postanowili sprawdzić, czy nie potrzebuje on pomocy. Okazało się jednak, że mężczyzna spał.
Obudzili go, po czym wylegitymowali. Wtedy wyszło na jaw, że 37-latek jest poszukiwany listem gończym. Za wcześniej popełnione przestępstwo usłyszał wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nie stawił się jednak do zakładu karnego.
Funkcjonariusze umieścili mężczyznę w policyjnej celi. Dzisiaj, zgodnie z dyspozycją sądu, został on przetransportowany do więzienia, gdzie spędzi najbliższe pół roku.
(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)
„Rok nie wyrok.”
Po odsiedzeniu połowy się z reguły wychodzi. Więc kwartał. Można pościeli nie zmieniać.
Wypowiedział się recydywista, stania w kącie w przedszkolu.
W parku meczu nie obejrzy. W AŚ czy ZK też nie jest pewne czy zdąży się zakwaterować.
„Usnął na ławce, czym zwrócił na siebie uwagę policjantów”… taaa, policjant to podejrzliwa istota, wystarczy nieść,np. wagę elektroniczną, albo uchowaj Boże, przedmiot wyglądem przypominający jakąkolwiek broń (z procą włącznie)…. nie dość, że cię „zabezpieczą” to jeszcze „kwadrat” ci tak poprzewracają, ze potem miesiąc sprzątasz (jak cię „odbezpieczą”)