Poszedł wyjaśnić problemy miłosne siostrzenicy. Został ugodzony nożem w czoło i pobity
12:25 24-11-2020

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci z Łęcznej otrzymali zgłoszenie o pobiciu i ugodzeniu nożem. Poszkodowany 39-latek relacjonował, że został pobity przez nieznaną mu kobietę i mężczyznę.
Zgłaszający przekazał policjantom, że udał się do znajomego w celu wyjaśnienia problemów miłosnych swojej siostrzenicy. Z mieszkania niespodziewanie wyszedł nieznany mu mężczyzna, który zaczął wymachiwać przed jego twarzą nożami i w pewnym momencie ugodził go nożem w czoło.
Mężczyzna widząc, że ma ranę na głowie i krwawi, zaczął uciekać w stronę domu. 33-latek i jego 28-letnia żona zaczęli go gonić, a gdy pokrzywdzony przewrócił się na ziemię zaczęli go kopać i uderzać pięściami.
Mundurowi z Łęcznej szybo ustalili personalia napastników. Jak się okazało było to małżeństwo. 33-latek i 28-latka zostali zatrzymani i osadzeniu w policyjnym areszcie. Wkrótce ich sprawą zajmie się sąd.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Mi kiedyś brat z uku szczelił w oko i żyję, wielkie mi halo. Nie robię z tego szoł
Ale się od tego uku nie przewróciłeś stąd mniejsze kuku.
To wszystko wyjaśnia. Stąd te kłopoty ze zdrowiem.
Dopisuje przeprosiny z mej strony dla kolegi Frania. Niejednokrotnie ktos za bardzo narzucal koledze,a i mi sie zdarzylo kiedys. A podejrzewalem! ze moze to problemy zdrowotne sa przyczyna nienormalnych komentow ze strony kolegi. I jednak! Teraz będę stonowany przyglądal się komentarzom, dziura w głowie wszystko niestety tlumaczy.
jak w czeskim filmie..
W Czechosłowacji. W samych Czechach już tak śmiesznie nie jest. Tam są lesbijki i inne zwyrole
a u nas są pedofile w sutannach, Ciebie to bawi?
Jak można zobaczyć, że się ma ranę na czole?
Można użyć telefonu…
Szkoda, że nie zrobił zdjęcia to by było fajniejsze od tego noża.
To wszystko bojownicy narodowi, wierzący bardzo modlący.
Patologia złodziejska z PO, do garów czarna ma cico!
Bywalcu, ani nie PO, ani nie macica, twoja podłość już mózg ci zlasowała. Nie kompromituje się już.
Wjechał do kogoś na chatę, w nocy. Problemy miłosne siostrzenicy bohater chciał wyjaśniać haha a jak dostał po łbie to zrobił pod siebie i zadzwonił po milicję, frajer łamane przez konfident.
Dom, to dom, w domu mam być bezpieczny, mi jak by wjechał w nocy na chatę to w ten pusty łeb by zarobił przyrządem do rabania drzewa
Ale co z problemami miłosnymi siostrzenicy 😀
„udał się do znajomego w celu wyjaśnienia problemów miłosnych swojej siostrzenicy” – bardzo ciekawe tłumaczenie, które nam nic nie tłumaczy.