Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Postanowili nauczyć więźniów gotować. Po wyjściu na wolność ma to pomóc im znaleźć pracę (zdjęcia)

Dwunastu osadzonych w Zakładzie Karnym we Włodawie zakończyło właśnie kurs kucharza. Celem programu było zwiększenie ich zdolności do zatrudnienia po wyjściu na wolność.

20 komentarzy

  1. jeszcze rozrywkę mają na kucharza na pewno się nie nauczyli

  2. to więźniowie nie byli oddelegowani do kuchni by gotować współwięźniom? kucharzy mieli?

  3. Oni później będą tak chętni iść do pracy, jak Kaczyński jest chętny oddać władzę.

  4. Teraz,żeby dostać się do tzw.ZK na full wypas wszystkiego gratis,to naprawdę trzeba mieć znajomości.

  5. Gdzieś w kamieniłonach roboty dla dla zlodzieji nie ma?

  6. A w ubojni rzeźników nie potrzebują? Z gotowego to każda kobieta potrafi przyrządzić.

  7. W każdym więzieniu powinno być 5 ha pola i mogliby sobie sami uprawiać jedzenie, tzn. ziemniaki marchewkę pszenicę itp. Powinni trzymać kury i świnie żeby mieć jajka i mięso.
    Nie robotaju nie kuszaju.

  8. uczennica technikum gastronomicznego

    Jedni żeby zdobyć zawód kucharza muszą się uczyć w zależności od rodzaju szkoły 3-5 lat, a inni 4 miesiące i już mają papier. Coś tu nie halo.

    • od dawna jest coś nie halo. tam nawet podczas odsiadki studia możesz zrobić – a na wolności albo na utrzymaniu rodziców, albo zaocznie i praca. jakby policzyć ekwiwalent, to odsiadka jest równa pensji 3 tysiące miesięcznie za dosłownie nic nierobienie… nagroda zamiast kary!

  9. Kucharz to zawód dla bab i peda..
    rowerzystów znaczy się. Prawdziwy facet uczy się na budowlanca, kierowcę albo mechanika samochodowego.

  10. Już widzę jak znajdzie się pracodawca chętny ich zatrudnić. Ps. Testy na choroby zakaźne im robili bo później taki jeszcze niechcący do zupy splunie, a człowiek złapie zoltaczke albo innego HIVa.

    • a gdzie ty widziałeś zaświadczenia o niekaralności przy podaniu o pracę na kuchni w knajpie? jak się nie będą specjalnie chwalić, to się nawet nie będą zbytnio odróżniać od typowych dwudziestoparolatków.

Z kraju