Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Posadzili las w kształcie orła. Na stulecie odzyskania niepodległości

Powalony przez nawałnicę las odtworzyli, sadząc ogromnego orła. Całość układa się w kształt godła Polski. Specjalnie dobrane drzewa sprawią, że będzie ono widoczne o każdej porze roku.

W miniony weekend w gdańskim Nadleśnictwie Lipusz odbyło się sadzenie lasu na kształt godła narodowego Polski. Powstał on w miejscu, przez które przeszło epicentrum huraganu, który w sierpniu ubiegłego roku zniszczył tamtejsze lasy, powalając aż 2,3 mln m3 drzew. Dodatkowo teren ten pokrywa się z granicą państwa polskiego z 1918 roku. Orzeł, znajduje się niecałe pięć kilometrów od miejsca przebiegu historycznej granicy Polski. Akcję zorganizowano w ramach stulecia odzyskania przez Poslkę niepodległości.

Posadzony przez uczestników akcji orzeł zajmuje niemal 5 ha. W sadzeniu wzięło udział aż 3 tys. osób, w tym 1200 harcerzy, nad których bezpieczeństwem czuwało 190 leśników. Byli to nie tylko okoliczni mieszkańcy czy też zaproszeni goście, ale także osoby z różnych stron Polski. Do stworzenia wizerunku godła użyto niemal 400 sadzonek modrzewia, który stanowi pazury i koronę, ponad 23 tys. sadzonek brzozy oraz 67 tys. sadzonek sosny będącej tłem. Rozpiętość skrzydeł posadzonego orła to 300 metrów.

Drzewa dobrano w ten sposób, aby kształt godła można było podziwiać jak najdłużej. Wiosną brzoza na tle sosnowej zieleni wyróżniać się będzie jasną, świeżą zielenią liści, która latem stanie się intensywniejsza i głębsza. Jesienią przez około 2-3 tygodnie orzeł się stanie się złoty. Późną jesienią, przez całą zimę i w okresie przedwiośnia barwy sylwetce orła będą nadawały białe pnie drzew na tle leśnego gruntu. Sylwetka będzie widoczna z lotu ptaka, gdy posadzone drzewka wyrosną i stworzą młodnik. Wizerunek godła będzie można również obejrzeć z ziemi, gdyż nadleśnictwo planuje zbudowanie wieży widokowej.

Jak zaznaczał Bartłomiej Obajtek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, wizerunek orła widziany z lotu ptaka podniesie atrakcyjność terenu, co może również pomóc samorządom, przyczyniając się do większej rozpoznawalności regionu. Leśnicy starają się jednocześnie o uznanie posadzonego symbolu za rekord Polski w tego typu sadzeniu drzew.

(fot. RDLP Gdańsk/Leszek Pałys)

9 komentarzy

  1. Orginalny pomysł i ogromna praca.

  2. Dajcie współrzędne, zapiszę sobie i sprawdzę za kilka lat w google maps.

  3. Stocznię by odbudowali a nie orły sadzą.

  4. Szkoda że minister Szyszko wcześniej nie wiedział że jest taki pomysł bo on by wyciął w kształcie orła.

  5. A co łatwiej, drzewa posadzić czy stocznię ?

  6. Fajnie ale po co? Dla rozgłosu. Ja dziennie sadze 1h lasu i nikt o tym nie mówi. Jak go wytna to bedzie głośno.

Z kraju