Pomoc przyszła na czas. Policjanci uratowali z pożaru mężczyznę (zdjęcia)
13:40 17-03-2021
Wczoraj rano policjanci z Krasnegostawu otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z domów w miejscowości Borówek pojawił się ogień.
Jako pierwsi na miejsce przyjechali mł. asp. Paweł Koper i sierż. Rafał Łuczkiewicz z Posterunku Policji w Żółkiewce. Zobaczyli, że z okna domu wydobywa się gęsty dym. Zgłaszająca, która była na terenie posesji powiedziała, że w środku prawdopodobnie jest jej brat.
Mundurowi bez chwili wahania weszli do zadymionych pomieszczeń i wyprowadzili stamtąd mężczyznę. 42-latek znajdował się w jednym z pokoi. Następnie funkcjonariusze ugasili palące się drzwi do łazienki. Na miejsce przyjechali także strażacy, którzy opanowali pożar.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że to uratowany 42-latek mógł zaprószyć ogień w budynku. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nic mu się nie stało i nie potrzebował opieki medycznej.
(fot. Policja Krasnystaw)
BRAWO DLA BOHATERSKICH POLICJANTÓW ! ZALEDWIE KILKA GODZIN PÓŹNIEJ TEN PAN BYŁ Z POWROTEM W DOMU ! SKORO MIAŁ DWA PROMILE I SAM „ZAPRÓSZAŁ” OGIEŃ TO DECYZJA O ZWOLNIENIU GO DO DOMU BYŁA BARDZO LOGICZNA. JESZCZE RAZ BRAWO!
Co się chłopu dziwić…spadło mu stężenie do dwóch promili i się nie skapnął że coś
mu się dymi. Ale nasza policja czuwa. Szacun dla tych policjantów co mają wyryte nazwiska na bluzach.