Polska i Ukraina wspólnie będą pracować nad rozwiązaniem wrażliwych kwestii dot. pamięci narodowej
06:53 03-06-2022 | Autor: redakcja

W dokumencie podpisanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego oraz Ministra Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy Oleksandra Tkaczenkę Polska i Ukraina zadeklarowały dążenie do rozwijania współpracy oraz podkreśliły znaczenie przyjaznych stosunków i zaufania między stronami w zakresie zachowania pamięci narodowej.
Zgodnie z memorandum, w pierwszej kolejności zostanie powołana polsko-ukraińska grupa robocza, której celem będzie wypracowanie konkretnych procedur prowadzenia i rozwiązywania wszystkich wrażliwych kwestii z zakresu pamięci narodowej, w tym dotyczących poszukiwań, ekshumacji, pochówków, upamiętnień, rekonstrukcji oraz ochrony miejsc upamiętnień i pochówków. Grupie roboczej przewodniczyć będą wiceministrowie kultury obu krajów, a jej członkami będą eksperci i przedstawiciele odpowiednich instytucji państwowych.
Memorandum weszło w życie z dniem podpisania. Jego praktyczna realizacja rozpocznie się po zakończeniu działań wojennych na Ukrainie, ale strony nie wykluczają wcześniejszych działań w tym zakresie o ile będzie to możliwe.
(fot. Krystian Maj/KPRM, źródło MKiDN)
Śmie twierdzić, że nie Polska i Ukraina wspólnie będą pracować nad rozwiązaniem wrażliwych kwestii dot. pamięci narodowej, tylko „jajogłowi”, którzy nie widzą większych problemów jak wspomniane „wrażliwe kwestie dot. pamięci narodowej.
Co, pamięć o rzeziach Polaków na Wołyniu chcą zresetować i zainstalować jakąś jedynie słuszną bajkę ???
11 lipca jest 75-ta rocznica Rzezi Wołyńskiej.
Wszyscy jesteśmy ciekawi, czy tym razem ambasador Ukrainy w Polsce, pojawi się na obchodach tego ważnego dla nas Polaków święta.
Tworzy się nowa historia. Dajcie spokój z tym Wołyniem.
Michał – biedny jesteś. Z Wołyniem nigdy nie damy spokoju. Głównie dla takich jak TY. Jak masz Polskę gdzieś, to jedź do swoich ich bronić na wschodzie.
„kto historii nie pamięta doświadczy jej ponownie…”…
Tworzy się nowa historia sąsiedztwa z Rosją nad Bugiem. Dajcie spokój z Ukrainą…
Jeśli o mnie chodzi, to żadnej Ukrainki, i żadnego Ukraińca nie nazwę bratem ani siostrą, jak to chcą nam uświadamiać
możni (choć czasami niezbyt mądrzy) tego świata.
Swoją pamięć „narodową” mam, a co gorsza, potrafię samodzielnie myśleć.
I jesteś katolikiem?
A co to ma do rzeczy czy jest czy nie? Co za durny lewacki argument
Dziękuję „kasiu”, ja mu osobiście odpowiedziałem, wyjaśniając mój stosunek do wiary katolickiej, ale komuś z redakcji to się nie spodobało i nie dopuścił do publikacji komentarza.
Z czystej wdzięczności, życzę tej osobie wszystkich stosunków płodnych (od zaraz).
może kremlboty przypomną akcję Wisła ?
Drogo nas kosztuje tą pamięć. Ale tak kilka jeszcze lat to oni nam przypomną że z tamtych lat a nawet odtworzą . Geny się nie zmieniają.
Ani Ruski ani Ukrainiec nigdy nie był i nie będzie przyjacielem Polski Puki co nas tolerują bo mają dojną krowę ,ale i wyeksploatowana krowa kiedyś pada.
jakie pracować? jakie rozwiązania! ? co chcą fałszować historię w imię „dobra i poprawności politycznej”? prawda jest taka że Wołyń był straszną zbrodnią koniec kropka! a ua nigdy nie będzie naszym ’ bratem’ !
Już nas w naszych miastach traktują jak zło konieczne i te pogardliwe spojrzenia wiele mówią o ich stosunku przyjaźni. Już jeśli coś im nie pasuje to pisk i lament.
znaczy się w rzeszowie, będzie rondo im stiepana brata naszego?
Pytał cię ktoś o zdanie.
UA…? Ten kraj się skończył po majdanie, został rozkradziony a truchło rozszarpują hieny zbrojnie od wschodu i „po przyjacielsku” od zachodu…
Tak, nie pytał o zdanie ale mam to w d…
„Idi na ch…” orku !
Tak, tak 😀 po ile kopiejka?
Jak z braku innych, ważniejszych zajęć, albo po prostu z nudów, pies jaja sobie liże, tak wiceministrowie kultury obu krajów, jej członkowie, eksperci i przedstawiciele odpowiednich instytucji państwowych, podpisują bzdurne zobowiązania i jeszcze z dumą chwalą się tym L112.