Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Podjęli nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą i wygrali. Ich pamięć upamiętniono pomnikiem (zdjęcia)

Powstanie Zamojskie było zbrojną odpowiedzią na przymusową niemiecką akcję wysiedleńczą z terenów Zamojszczyzny. Żołnierze podjęli nierówną walkę z potęgą i zatrzymali wysiedlenia. Pamięć o nich niestety nie przetrwała.

Obok budynku Muzeum Historycznego Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej im. Stanisława Prusa „Adama” w Bondyrzu w gminie Adamów odsłonięto Pomnik Powstania Zamojskiego. Stanowi on upamiętnienie bohaterskiego zrywu Żołnierzy Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. W ten sposób społecznicy postanowili przywrócić pamięć o krwawym, zapomnianym, ale zwycięskim Powstaniu Zamojskim.

Jak przypominano podczas uroczystości, mieszkańców Zamojszczyzny nie tylko wyganiano z domów, transportując do obozów przesiedleńczych, obozów przejściowych i obozów koncentracyjnych, ale też okradano ich i mordowano. Te represje dotknęły 120 tys. osób, wśród nich 30 tys. dzieci.

Powstanie Zamojskie było zbrojną odpowiedzią na przymusową niemiecką akcję wysiedleńczą. 1 lutego 1943 r. pod Zaborecznem oddziały Batalionów Chłopskich stoczyły największą bitwę z oddziałami niemieckimi. Dzięki umiejętności dowódcy mjr. Franciszka Bartłomowicza „Grzmota” udało się zatrzymać wysiedlenie tej miejscowości i zadać Niemcom duże straty. Żołnierze Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich, którzy w zdecydowanej większości pochodzili z tych terenów, walczyli jeszcze m.in. pod Wojdą, Zaborecznem, Różą i Osuchami. 22 lutego 1943 r. Niemcy wstrzymali akcję przesiedleńczą na Zamojszczyźnie. Akcję wznowiono latem 1943 r. głównie w pow. biłgorajskim.

– Ci bohaterowie podjęli nierówną walkę z potęgą i zatrzymali wysiedlenia. Pamięć o nich niestety nie przetrwała. Wiemy, że powstańcy nie doznali pamięci w sposób właściwy przez wiele lat Polski ludowej, ale teraz – dzięki wysiłkowi społeczników, dzięki wysiłkowi Instytutu Pamięci Narodowej – odsłonimy pomnik czczący ich pamięć – mówił w trakcie odsłonięcia pomnika poseł Sławomir Zawiślak.

Pomnik jest efektem kolejnej, skutecznej inicjatywy Światowego Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość na rzecz upamiętnienia Powstania Zamojskiego. Organizatorami uroczystości byli Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, Instytut Pamięci Narodowej, Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego Zamojszczyzna, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego J. Paderewskiego. Budowa pomnika została sfinansowana przez Instytut Pamięci Narodowej oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość.

Podjęli nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą i wygrali. Ich pamięć upamiętniono pomnikiem (zdjęcia)

fot. ŚZŻAK O/Zamość

Podjęli nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą i wygrali. Ich pamięć upamiętniono pomnikiem (zdjęcia)

fot. ŚZŻAK O/Zamość

Podjęli nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą i wygrali. Ich pamięć upamiętniono pomnikiem (zdjęcia)

fot. ŚZŻAK O/Zamość

Podjęli nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą i wygrali. Ich pamięć upamiętniono pomnikiem (zdjęcia)

fot. IPN

Podjęli nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą i wygrali. Ich pamięć upamiętniono pomnikiem (zdjęcia)

fot. IPN

12 komentarzy

  1. Jak widać pseudo historycy z pseudo AK napisali historie po swojemu tak jak im ona odpowiada a nie taka jaka ona była

  2. Dziadek ze Slamsowa

    Przybył jeszcze jeden punkt obchodów rocznicowych, dla uprawiających zawód: klakier.
    Trzeba tylko umieścić to w harmonogramie obchodów wszelakich i pilnować, żeby odfajkowywali obecność obowiązkową.

  3. Wewengosz co ty dzieciaku wiesz o historii Twój mozg nie przyjmuje informacji że ktoś może mieć rację bo ma tak wyprane układy scalone że nic do nich nie dociera sugeruje poczytać nieco fachowej literaturki a nie wyzywać od czerwonych smarku jeden

  4. Maciek to trzeba poczytać naprawdę fachowej literatury najlepiej tek sprzed lat 90 tam jest dużo konkretów lecz zależy też to od rzetelności autora danej książki bądź co bądź na zamojszczyznie walczyli z Niemcami też partyzanci rosyjscy czy też z AL No ale tego w żadnej książce gloryfikujacej AK nie znajdziesz bo tam jest mnóstwo przeinaczeń zakłamań itd

    • Najważniejsze dla ciebie to ci rosyjscy partyzanci co?

    • To nie byli żadni partyzanci „rosyjscy”. To byli funkcjonariusze NKWD przerzuceni za linię frontu by pod pretekstem wspólnych walk Niemcami rozpracowywać struktury AK i BCH co miało im się przydać w 44 roku.
      A „partyzanci” z AL mogli co najwyżej kraść i rabować bo tylko takie szumowiny tam się znajdowały.
      Zresztą w 1943 nie było jeszcze AL. Struktury tej złodziejskiej kolaborującej z ruskimi organizacji zostały utworzone w styczniu 1944 z szubrawców spod znaku czerwonego trójkąta GL.

      • Warto dodać, że funkcjonariusze NKWD byli przerzucani za linię frontu także po to, żeby rozpracowywać struktury AL.

  5. Kacapiak nie można jednych gloryfikowac i przypisywać im cała zasługę a innych zapominać to jest historia i jej się pisać pod swoje dyktando nie powinno bo takie podejście to jedynie fałsz historyczny a ci wszyscy pseudo AKOWCY nie stety z tego słyną xe wszelkie zasługi przypisują AK

  6. Lima zamiast pisać głupoty idź do szkoły i zasięgnij ciut fachowej wiedzy historycznej.Szczeniaku czy ty potrafisz odróżnić funkcjonariusza NKWD od partyzanta rosyjskiego który kiedyś był gościem niemieckiego stalagu nie sadze bo dla ciebie wszyscy ruscy to z marszu NKWD

Dodaj komentarz

Z kraju