Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Podczas wyprzedzania potrącił rowerzystkę. Jednoślad rozpadł się na części, kobieta zmarła na miejscu (zdjęcia)

Znane są szczegóły wczorajszego tragicznego w skutkach wypadku w Parchatce. W wyniku potrącenia przez pojazd osobowy śmierć na miejscu poniosła 41-letnia rowerzystka.

36 komentarzy

  1. Pieczychlebek Garncarz

    Niestety, strach rowerem jest jednak jeździć.

  2. Pośpieszyli… Ale kobiecie wyjazd na tamten świat

  3. Bo twoja prędkość jest lepsza niż moja............

    Co ten *** miał w głowie?????

  4. To ją potrącił czy zabił?????

  5. I takie deb… jeżdżą po drogach

  6. jeszcze nie ustalili wszystkiego. z moich obserwacji rowerzystów wynika, że większość nie ma świateł. jak jeszcze jechała na ciemno ubrana i środkiem pasa, to można się było zdziwić za kółkiem samochodu.
    linia przerywana, więc wyprzedzać było można. poczekajmy z oceną sytuacji na kilka istotnych faktów.

    • „nie zachował szczególnej ostrożności podczas wyprzedzania innego pojazdu i najechał na prawidłowo jadącą z naprzeciwka rowerzystkę.”

      • Prawidłowo jadącą oznacza tylko, że po właściwej stronie, natomiast nie ma słowa czy odpowiednio oświetloną, co jest plagą na naszych drogach i ścieżkach po zmroku.

        • Około 20 nie jest jeszcze ciemno. W miejscowosci Parchatka kierowcy maja obowiązek jechać do 50 na godzinę czego z ZASADY nie przestrzegają i to jest główną przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym..

    • było przed 20 widoczność była dobra, kierujący wyprzedzał duży samochód. Pytanie o czym myślał bo jest tam długa prosta więc musiał widzieć grupę rowerzystów, no chyba że widział i błędnie założył że zdąży, ewentualnie wyskoczył na lewy nie upewniając się w chwili kiedy byli tam rowerzyści …. masakra

    • Jakby jechał przepisowo 50, to rower nie byłby rozrzucony w promieniu kilkudziesięciu metrów. I nie pisz bzdur, że większość rowerzystów nie ma świateł. Akurat ci jeżdżący rekreacyjnie mają na sobie z reguły masę elementów odblaskowych.

    • Wyprzedzać to *** można jak są do tego warunki a nie linia przerywana.

  7. Dalej się dziwicie, że rowerzyści wybierają chodniki do jazdy?

    • Nikogo to nie dziwi, każdy rowerzysta, któremu życie miłe jedzie albo ścieżką rowerową, a jeśli jej nie ma to jedzie chodnikiem. Jedynie policjanci tego nie rozumieją, i piszą za to mandaty nie używając swojego rozsądku tylko ślepo stosują jakieś durne przepisy.

    • Głupotą jest nakazywanie jazdy rowerzystom po ulicy.
      Rowerzysta powinien móc jechać chodnikiem, oczywiście z zachowaniem pierwszeństwa pieszych.

    • przejedź się w sobotę lub niedzielę drogą od IKEI do Nasutowa – kolarzy pełno, ścieżka rowerowa, a 9 na 10 jedzie obok ścieżki jezdnią. hulajnogi na jezdni, gdzie obok szeroki na półtora metra chodnik, to też częste zjawisko.
      kiedyś zwalniałem i opieprzałem przez okno, teraz urosło do takich rozmiarów, że trzeba by co minutę hamować…

      • przyjedź do mnie to Ci chętnie pożycze jeden z moich rowerów szosowych. Przejedziesz się po tej wspaniałej ścieżce to zmienisz zdanie. Po drugie przepisy zabraniają jazdy po chodniku ( patrz kodeks) wiec o czym my to w ogóle rozmiawiamy. PS mam dwa auta i 2 motocykle ( nie jestem stronniczy w tej kwesti )

        • I to, że Ci niewygodnie uprawnia Cię do łamania przepisów? Egoizm. Jeżeli jest ścieżka rowerowa to zawsze się nią poruszam. Na szosówkę bezproblemowo można znaleźć w okolicy komfortowe trasy z nowym dywanikiem, a do tego mało ruchliwe. Analogicznie dla trekkinga czy grawela.

          • żeby pojeździć samochodem sportowym po Polsce to też pakujesz go na lawetę i jedziesz szukać drogi czy jednak drogi są przystosowane do jazdy dla każdego samochodu? To teraz sobie wyobraź – bo widać, że rowerem to może co najwyżej do sklepu jeździsz po zakupy więc nie znasz tego z doświadczenia – że rower służy, przede wszystkim też do komunikacji, a nie tylko rekreacji. DDR powinny być zaprojektowane jako ciąg komunikacyjny, a nie „wytyczone” byle jak byle gdzie, bez kontynuacji, bez kontroli jakości, żeby tylko spełnić „zachcianki rowerzystów”. Jak jesteś kierowcą to pomyśl sobie o ile mniej samochodów byłoby na drodze (czyli miałbyś więcej miejsca do jazdy), gdyby ci wszyscy którzy poruszają się samochodem tylko lokalnie, mogli jeździć sensownymi ciągami komunikacyjnymi na rowerach.

      • jeśli chodzi o drogę Elizówka Dys to nie przesadzaj bo dawno nie widziałem kolarza który w kierunku Dysa jechałby ulicą, zjeżdża się dopiero przy zabudowaniach gdzie ścieżka się kończy. Więc pewnie masz ból 4 liter do tych jadących w kierunku Lublina, tu Cię zmartwię – nie ma szans żebym jechał ścieżką po lewej od strony Dysa bo na tym odcinku lekką nogą łapie się prędkości ponad 40-50 km/h….. tak mój drogi kolarz to specyficzny użytkownik drogi i trzeba na niego w $uj uważać np. przy wyprzedzaniu chwilę przed skrętem (tak zrobiła pewna Pani co skończyło się sprawą w sądzie i odszkodowaniem 12k za zniszczony rower + koszty sądowe)

      • Zanim zaczniesz opieprzać to może upewnij sie czy masz rację. To co wg Ciebie jest sciezką rowerową bo na znaku jest rower jest CIĄGIEM PIESZO-ROWEROWYM i rowerzysci nie mają obowiazku z tego korzystać bo średnio sie do jazdy rowerem nadaje ( mówiąc prosto to chodnik z dopuszczonym ruchem rowerów z tym ze ci ostatni mają uważać na pieszych). Więc jak nie chcesz się zbłaźnić lepiej się upewnij co do poziomu swojej wiedzy , zanim zaczniesz zwracać uwagę.

        • A ponizej szczogóły; (ul Topolowa to patrz pkt 4)
          1) Droga tylko dla rowerów – droga oznaczona niebieskim znakiem z rowerem. Jest obowiązek jazdy.
          2) Druga dla rowerów i pieszych z wydzielonym pasem ruchu – droga oznaczona niebieskim znakiem z rowerem i pieszym odzielonych pionową kreską. Jest nadal obowiązek jazdy.
          3) Droga dla pieszych z dopuszczonym ruchem rowerowym (nie tego w ww. art) – droga oznaczona niebieskim znakiem z pieszym i informacją o dopusczonym ruchu. Nie ma obowiązku jazdy rowerem?
          4) Droga dla pieszych i rowerów bez wydzielonego pasa ruchu – droga oznaczona niebieskim znakiem z rowerem i pieszym odzielonych poziomą kreską. Nie ma obowiązku jazdy rowerem?

  8. Rowerzyści uważają że jak jadą przez miejscowość i na oświetlonej ulicy to mogą nie mieć świateł. Na 90% i tu tak było.

    • Wykonując manewr wyprzedzania masz zachować taką ,, szczególną ostrożność ,, żeby nie zabić nawet nieoświetlonego, czy leżącego itd. Ma być ,, optyka,, , wyobraźnia i olej we łbie.

  9. Karolina, spoczywaj w pokoju. Arek, Przyjacielu, wielkie wyrazy współczucia dla Ciebie i Dziewczynek.

    • na pewno weszli poczytać komentarze… jak ich znasz, to zadzwoń, a nie będziesz się tu popisywać znajomościami i współczuciem na pokaz! nikomu nie zaimponowałeś.

  10. artykuł minimalistyczny , nie opisane , że dziewczyn było cztery, jeżdżą profesjonalnie, dobry sprzęt, oświetlenie, kaski
    Ostatni weekend w Sandomierzu spędzały
    Pierwszym dwóm udało się odbić do rowu uderzył w trzecią

    • no widzisz, i takie informacje już zmieniają postać rzeczy.
      w redakcji lublin112 na każdy wypadek mają gotowy template – tylko wklejają miejsce i godzinę. a reszta artykułu to same pierdoły w stylu „występują utrudnienia” „na miejsce przybyła straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego” „policja ustala szczegółowe okoliczności zdarzenia”. 90% treści jest bez żadnej treści…

      • Wypowiedziała się osoba, która wszystko wie, co robimy i jak piszemy. Dziękujemy za dogłębną analizę, ale niezgodną z prawdą i mijając się z nią o lata świetlne. Po pierwsze informacje o wypadkach podawane są, aby kierowcy wiedzieli o utrudnieniach. Po drugie zawierają wstępne informacje, a dochodzenie w sprawie przebiegu zdarzeń prowadzi policja, pod nadzorem prokuratora jeżeli jest to zdarzenie tragicznie. Po trzecie, nie mamy śmigłowca, aby przemieszczać się od wypadku do wypadku i badać szczegółowe okoliczności każdej sprawy, a po czwarte nawet wczoraj godzinę po zdarzeniu rzecznik prasowy nie miał szczegółowych informacji, co do tego zdarzenia. Także prosimy sobie oszczędzić takie uwagi, bo w żaden sposób nie zawierają one prawdy. Piszcze Pan kompletne bzdury. Wszelkie informacje zawarte w tekście pochodzą w tym przypadku do rzecznika.

        • zbierzcie sobie wszystkie wasze artykuły o wypadkach i porównajcie. 90% treści jest identyczna.

          • Skoro wam tu nie odpowiada jakość artykułów, to przenieście się na pudelka albo na inny temu podobny chłam, tam na pewno poziom artykułów będzie zaspokajał wasze potrzeby, oby tylko ich nie przewyższał…

Z kraju