Podczas prac melioracyjnych natrafił na późnośredniowieczny miecz. Znalezisko trafiło do muzeum
23:18 05-06-2017
O tym, jak ważne są działania popularyzujące współpracę mieszkańców z muzeami i ośrodkami konserwatorskimi, świadczy wydarzenie dosłownie sprzed kilku dni, pisze na swojej stronie Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie. Na terenie powiatu hrubieszowskiego, podczas prac melioracyjnych natrafiono na dobrze zachowany późnośredniowieczny miecz.
– Pomimo użycia ciężkiego sprzętu do prac ziemnych, udało się go wydobyć w stanie niemal nienaruszonym. Już dzień po odkryciu znalazca Pan Wojciech Kot skontaktował się z hrubieszowskim Muzeum, a kolejnego dnia osobiście go przyniósł. Podczas weryfikacji w terenie precyzyjnie wskazał miejsce odkrycia – czytamy na stronie hrubieszowskiego muzeum.
Postawa obywatelska absolutnie godna naśladowania zgłoszona została do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Jak informują pracownicy muzeum jest to pierwszy tego typu zabytek w zbiorach ośrodka, z tak dokładną lokalizacją. Po zabiegach konserwatorskich oraz analizach miecz prawdopodobnie trafi na wystawę stałą.
2017-06-05 23:01:57
(fot. Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie)
I jestem za – udostępniać, a nie kisić po chałupach, Czuwaj!
Kawał scyzoryka 😀
A archeolodzy już go sprzedadzą, ewentualnie w ramach podziękowania otrzyma w gratisie stanowisko archeo na środku pola czy łąki.
A wtedy by pogłębić rów będzie jeździć i prosić.
dobrze że nie wszyscy myślą tak jak ty bo nie było by co oglądać w muzeach…
Jak wpuści na działkę archeologów to mu ją zmeliorują za darmo 🙂
A gdzie drugi? Były dwa nagie miecze:)))…a teraz na koszt właściciela gruntu będzie trzeba dokonać badań archeologicznych. Niczego nie wybuduje, nie zmelioruje bez zezwolenia konserwatora zabytków…to druga strona miecza, znaczy medalu.
„na koszt właściciela…”…?1?1 skąd takie „fakty”..?!?! A chwilowy brak melioracji na podmokłej łące przedkładasz nad takie znalezisko…? jak widać głupców nie brakuje… na gumnie…
Niezły kozik , to Zbyszka z Bogdańca .
Pewnie naprany Zbycho z knajpy wracał i się posiało mu rożen, swoją drogą miecz był na tyle drogą bronią że nie gubiło sie ich od tak .Podejrzewam że albo potyczka i wpadło w dawne bagienko albo najbliższy teren ujawni coś jeszcze do tego miecza .
Nooo… Jakby tak znaleziono jeszcze dodatek do tego miecza w postaci truchła jego właściciela w zbroi i na końskim szkielecie…