Z tego co widać na zdjęciu to środek przejścia także mam wrażenie, że to arogancja kierowcy, który „tylko po palcach” chciał przejechać kobiecie. Może więcej szacunku, żar się z nieba leje, starsza kobieta a kierowca w klimatyzowanym aucie i problem z zatrzymaniem auta. Chyba nie będzie tłumaczenia, że nagle wtargnęła na przejście 😉
Martynos
Tam trochę za szybko jadą… Ja to i bez przejścia szłam na tym jakby skrzyżowaniu na dworzec pkp , bo mi się nie chciało iść dookoła. I żyję 😛
jan
Chodza po tych przejsciach jak święte krowy w Indiach, a szczególnie „studenciki” – nawet sie nie odwróci i nie spojrzy czy jedzie coś ulicą tylko włażą, (bo nie mozna napisać, że wchodzą) jak do „latryny”.
oo
„poszkodowana kobieta w wieku ok. 70 lat” … jan, gratuluje czytania ze zrozumieniem, widać tobie nawet podstawówki nie było dane ukończyć
Martynos
Dobrze mówisz. np. w Świdniku były dwa potrącenia (jedna kobieta zmarła w szpitallu) starszych osób. Jeden samochód przepuszczał, a drugi nie. Moja mama widziała, że kobieta leżała dalej od przejścia. Myślano, że przechodziła w niedozwolonym miejscu. PO prostu się okazało, że poleciała w wyniku uderzenia.
Esza
On ogólnie napisał o sytuacjach gdzie studenciaki wchodzą na przejście i niestety trzeba z tym zgodzić się.
Jego komentarz nie odnosił się do wieku kobiety z artykuły.
Trochę rozumu „oo”
Lidka
Panie Janie 🙂 proponuję obejrzeć nagranie z monitoringu……poszkodowana rozejrzała się zanim weszła na przejscie, była w połowie gdy wjechał w nią samochód, jak zresztą widać na nagraniu, nawet nie hamował…..i to kierowca okazał się jak to określiłeś świętą krową
Gość
Proponuję sprawdzić miejski monitoring Istnieje wysokie prawdopodobieństwo że całe zdarzenie zarejestrowała kamera
konkretny
jeszcze musiałbyś im napisać jak to zrobić…
zróbmy sobie pruk
może gdyby wszystkie przejścia były na progach zwalniających, to udawałoby się pieszym dojść do końca
MALY
@zróbmy sobie pruk poważnie chcesz tego co mają w Puławach na wjeździe od kazimierza dolnego??
chyba nie jesteś kierowcą fakt może bezpieczne rozwiązanie dla pieszych ale jak upierdliwe dla kierowców nie wspominając o tych co obniżają samochody 😀
przeszkoda nie do pokonania 😀 😀 😀 😀
zróbmy sobie pruk
Jaja sobie robie. Sam jezdziłem niejednym obniżonym samochodem i wiem jaki to problem. Rzuciłem takie hasło, bo tych tumanów co jeżdżą z prawami przechodniów w zadzie, nie zatrzyma ani znak stop, ani odblaskowe przejście, ani żadna kara za potrącenie. Próg albo rów – tylko to zmusi ich do zwolnienia lub zatrzymania.
MALY
dość często bywam w tych okolicach nie tylko jako kierowca ale ostatnio w tych godzinach nie da się tam szybko jechać takie korki tam się robią
Ewa,33
tam w ogóle jest jak na indyjskim skrzyżowaniu
wszyscy jeżdżą wszędzie, wszyscy stoją wszędzie, wszyscy chodzą wszędzie
nie ma parkingów, nie ma przejść porządnych, jest bajzel na kółkach
i tak cud, że nie ma tam co 15 minut stłuczki czy potrącenia
miasto wojewódzkie, dworzec główny i taki syf, że głowa mała
Jest piękne nagranie ze zdarzenia. Kierujący Espace jest winny, pani szła od dworca PKP równym krokiem, nie wtargnęła. Fakt, nie spojrzała ani w lewo ani w prawo, jednak odległość była na tyle duża, że kierowca powinien ją widzieć. Słońce raczej nie oślepiło, przypuszczam nieuwagę.
Z tego co widać na zdjęciu to środek przejścia także mam wrażenie, że to arogancja kierowcy, który „tylko po palcach” chciał przejechać kobiecie. Może więcej szacunku, żar się z nieba leje, starsza kobieta a kierowca w klimatyzowanym aucie i problem z zatrzymaniem auta. Chyba nie będzie tłumaczenia, że nagle wtargnęła na przejście 😉
Tam trochę za szybko jadą… Ja to i bez przejścia szłam na tym jakby skrzyżowaniu na dworzec pkp , bo mi się nie chciało iść dookoła. I żyję 😛
Chodza po tych przejsciach jak święte krowy w Indiach, a szczególnie „studenciki” – nawet sie nie odwróci i nie spojrzy czy jedzie coś ulicą tylko włażą, (bo nie mozna napisać, że wchodzą) jak do „latryny”.
„poszkodowana kobieta w wieku ok. 70 lat” … jan, gratuluje czytania ze zrozumieniem, widać tobie nawet podstawówki nie było dane ukończyć
Dobrze mówisz. np. w Świdniku były dwa potrącenia (jedna kobieta zmarła w szpitallu) starszych osób. Jeden samochód przepuszczał, a drugi nie. Moja mama widziała, że kobieta leżała dalej od przejścia. Myślano, że przechodziła w niedozwolonym miejscu. PO prostu się okazało, że poleciała w wyniku uderzenia.
On ogólnie napisał o sytuacjach gdzie studenciaki wchodzą na przejście i niestety trzeba z tym zgodzić się.
Jego komentarz nie odnosił się do wieku kobiety z artykuły.
Trochę rozumu „oo”
Panie Janie 🙂 proponuję obejrzeć nagranie z monitoringu……poszkodowana rozejrzała się zanim weszła na przejscie, była w połowie gdy wjechał w nią samochód, jak zresztą widać na nagraniu, nawet nie hamował…..i to kierowca okazał się jak to określiłeś świętą krową
Proponuję sprawdzić miejski monitoring Istnieje wysokie prawdopodobieństwo że całe zdarzenie zarejestrowała kamera
jeszcze musiałbyś im napisać jak to zrobić…
może gdyby wszystkie przejścia były na progach zwalniających, to udawałoby się pieszym dojść do końca
@zróbmy sobie pruk poważnie chcesz tego co mają w Puławach na wjeździe od kazimierza dolnego??
chyba nie jesteś kierowcą fakt może bezpieczne rozwiązanie dla pieszych ale jak upierdliwe dla kierowców nie wspominając o tych co obniżają samochody 😀
przeszkoda nie do pokonania 😀 😀 😀 😀
Jaja sobie robie. Sam jezdziłem niejednym obniżonym samochodem i wiem jaki to problem. Rzuciłem takie hasło, bo tych tumanów co jeżdżą z prawami przechodniów w zadzie, nie zatrzyma ani znak stop, ani odblaskowe przejście, ani żadna kara za potrącenie. Próg albo rów – tylko to zmusi ich do zwolnienia lub zatrzymania.
dość często bywam w tych okolicach nie tylko jako kierowca ale ostatnio w tych godzinach nie da się tam szybko jechać takie korki tam się robią
tam w ogóle jest jak na indyjskim skrzyżowaniu
wszyscy jeżdżą wszędzie, wszyscy stoją wszędzie, wszyscy chodzą wszędzie
nie ma parkingów, nie ma przejść porządnych, jest bajzel na kółkach
i tak cud, że nie ma tam co 15 minut stłuczki czy potrącenia
miasto wojewódzkie, dworzec główny i taki syf, że głowa mała
Jest piękne nagranie ze zdarzenia. Kierujący Espace jest winny, pani szła od dworca PKP równym krokiem, nie wtargnęła. Fakt, nie spojrzała ani w lewo ani w prawo, jednak odległość była na tyle duża, że kierowca powinien ją widzieć. Słońce raczej nie oślepiło, przypuszczam nieuwagę.
Jest film z tego, czego nie wrzuciliście?
https://www.youtube.com/watch?v=jpw9-JfcyTQ