W jednym z budynków mieszkalnych w Lublinie pojawiło się dość nietypowe ogłoszenie. Wynika z niego, że zarządca przeprowadzi kontrolę piwnic, a jeżeli ktoś jej nie udostępni, to…”BĘDZIEMY ZMUSZENI DO ICH OTWARCIA” – czytamy w komunikacie.
Bezprawie, piwnica, tak jak mieszkanie, jest własnością i administracja nie ma prawa wejść do środka, nawet policja nie ma prawa wejść bez nakazu. Za takie ogłoszenie ktoś powinien ponieść konsekwencje typu nagana lub zabranie premii/nagrody jeśli dostaje.
Dyrdymałkiewicz nijaki
W Polsce tak dobrze nie ma, żeby urzędnik odpowiadał za swoje błędne, albo wręcz głupie decyzje.
Urzędnik jest nietykalny (jak n.p. ksiądz).
ala
pracownik administracji osiedla to nie urzędnik
Franio
Na tym portalu powoływanie się na prawo nie jest dobrze odbierane. No chyba, że jest to prawo silniejszego. Wtedy to jak najbardziej.
Baśka
I bardzo dobrze.Ma rację SM.
Marian
Baśka, to ty pisałaś to ogłoszenie?
alo
Niedługo to pasożyty bedą sprawdzac co mam w lodówce i szafie.
Baśka
Do to ja .Wszystko dobrze u cie.?
--
a u cie.?
Paw.
Przecież to nonsens. Administracja ma plany i wie, która piwnica należy do którego mieszkania. Jeżeli dany mieszkaniec nie ma dostępu do swojej, to administracja powinna podjąć próbę kontaktu z osobą, która zajmuje piwnice nienależącą formalnie do niego. Ja otrzymałem kiedyś ze spółdzielni pismo o oddaniu przywłaszczonej piwnicy, bo okazało się, że mój nr mieszkania widnia ł na drzwiach do dwóch piwnic. Tymczasem z żadnej z nich nie korzystałem. Ale jak widać można taką sprawę wyjaśnić bez straszenia wszystkich mieszkańców i zmuszania ich do brania urlopu w celu pilnowania swojej własności w piwnicy. Równie dobrze taką kartkę mogliby napisać oszuści i bezczelnie włamywać się do wybranych piwnic w celu wyniesienia cennych rzeczy. I nikt im nic nie zrobi, bo „panowie są ze spółdzielni”.
Amen
Będą sprawdzać, czy piwnice będą się nadawać na schrony.
;)
albo kto ma prywatną „destylarnię”
kk
Na bronowicach piwnice a na LSM kierownicy administracji w geście zemsty na nieswornych mieszkańców też prubują wchodzić ale do mieszkań chcą kontrolować a jeśli ktoś odmówi to zgłaszają do sanepidu że niby śmierdzi lub są pluskwy i to w gestii prawa tak tłumaczą prawnicy spółdzielni. ,,Nawet donosy wypisują ,, żeby mogli wejść do mieszkania
Ca wszelko Cenę .I nikt nie może im zrobić.!!!!
Thor
Przeczytaj komentarz i sprawdź jego językową poprawność ze słownikiem j. polskiego, zanim go wyślesz. Z szacunku do czytelników.
kk
A widzisz warto pisać w ten sposób zawsze ktoś zwróci uwagę a tak nikt nie załważy !!!!!!!!:)
Thor
?
pomidor
przecież to kartka sprzed dwóch lat, czytajcie ze zrozumieniem
rysiu
przeciez to 2 lata temu bylo w czerwcu
oko
ja widzę wrzesień, ale może odwrotnie patrzę 😉
co do roku to raczej pomyłka pisarska
Lolo
Inspekcja robotniczo chłopska będzie kontrolować czy ktoś nie soekuluje wunglem
Bezprawie, piwnica, tak jak mieszkanie, jest własnością i administracja nie ma prawa wejść do środka, nawet policja nie ma prawa wejść bez nakazu. Za takie ogłoszenie ktoś powinien ponieść konsekwencje typu nagana lub zabranie premii/nagrody jeśli dostaje.
W Polsce tak dobrze nie ma, żeby urzędnik odpowiadał za swoje błędne, albo wręcz głupie decyzje.
Urzędnik jest nietykalny (jak n.p. ksiądz).
pracownik administracji osiedla to nie urzędnik
Na tym portalu powoływanie się na prawo nie jest dobrze odbierane. No chyba, że jest to prawo silniejszego. Wtedy to jak najbardziej.
I bardzo dobrze.Ma rację SM.
Baśka, to ty pisałaś to ogłoszenie?
Niedługo to pasożyty bedą sprawdzac co mam w lodówce i szafie.
Do to ja .Wszystko dobrze u cie.?
a u cie.?
Przecież to nonsens. Administracja ma plany i wie, która piwnica należy do którego mieszkania. Jeżeli dany mieszkaniec nie ma dostępu do swojej, to administracja powinna podjąć próbę kontaktu z osobą, która zajmuje piwnice nienależącą formalnie do niego. Ja otrzymałem kiedyś ze spółdzielni pismo o oddaniu przywłaszczonej piwnicy, bo okazało się, że mój nr mieszkania widnia ł na drzwiach do dwóch piwnic. Tymczasem z żadnej z nich nie korzystałem. Ale jak widać można taką sprawę wyjaśnić bez straszenia wszystkich mieszkańców i zmuszania ich do brania urlopu w celu pilnowania swojej własności w piwnicy. Równie dobrze taką kartkę mogliby napisać oszuści i bezczelnie włamywać się do wybranych piwnic w celu wyniesienia cennych rzeczy. I nikt im nic nie zrobi, bo „panowie są ze spółdzielni”.
Będą sprawdzać, czy piwnice będą się nadawać na schrony.
albo kto ma prywatną „destylarnię”
Na bronowicach piwnice a na LSM kierownicy administracji w geście zemsty na nieswornych mieszkańców też prubują wchodzić ale do mieszkań chcą kontrolować a jeśli ktoś odmówi to zgłaszają do sanepidu że niby śmierdzi lub są pluskwy i to w gestii prawa tak tłumaczą prawnicy spółdzielni. ,,Nawet donosy wypisują ,, żeby mogli wejść do mieszkania
Ca wszelko Cenę .I nikt nie może im zrobić.!!!!
Przeczytaj komentarz i sprawdź jego językową poprawność ze słownikiem j. polskiego, zanim go wyślesz. Z szacunku do czytelników.
A widzisz warto pisać w ten sposób zawsze ktoś zwróci uwagę a tak nikt nie załważy !!!!!!!!:)
?
przecież to kartka sprzed dwóch lat, czytajcie ze zrozumieniem
przeciez to 2 lata temu bylo w czerwcu
ja widzę wrzesień, ale może odwrotnie patrzę 😉
co do roku to raczej pomyłka pisarska
Inspekcja robotniczo chłopska będzie kontrolować czy ktoś nie soekuluje wunglem