Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Piloci 4 SLSz upamiętnią „Cud nad Wisłą”. Nad Lublinem pojawią się samoloty transportowe

Dzisiaj i jutro piloci 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego wykonają przeloty nad miejscami pamięci związanymi z Bitwą Warszawską 1920 roku. Samoloty 4. SLSz zobaczymy także nad Lublinem.

15 i 16 sierpnia „Biało-Czerwone Iskry” wykonają przeloty nad miejscami pamięci związanymi z Bitwą Warszawską 1920 roku.

Samoloty pojawią się nad Warszawą oraz Radzyminem w ugrupowaniu z samolotami F-16. Kolejna formacja to TS-11 Iskra w tzw. „szarym malowaniu” z samolotami M-346 Bielik, która zrealizuje przelot na Ossowem.

Samoloty transportowe M-28 Bryza zobaczymy nad Lublinem około godz. 12, a PZL-130 Orlik nad Rzeszowem. Ostatnim miejscem upamiętnianym przez pilotów będą Kielce – tam przelot wykonają śmigłowce SW-4 Puszczyk.

(fot. lublin112.pl)

15 komentarzy

  1. To, że przelecą to sensacja, ale niewielka, większą byłaby jakby któryś spadł…

  2. A tam mniej więcej o jakie porze?

  3. W każdym samolocie też leciał kapelan z kropidłem ?

  4. Apoloniusz Pierdółko Pierwszy

    Jak będą nad Placem Litewskim… żeby sie tylko kobyłka pod panem marszałkiem nie wystraszyła, bo nieszczęście gotowe (!)
    Bo przecie i pan marszałek i sama kobyłka swoje lata mają…

    • Pabloo(oryginał)

      Mówisz panie Pierdółko…zwieracze już nie te same ??

      • Apoloniusz Pierdółko Pierwszy

        Chciałbym uprzejmie zwrócić uwagę, Szanownemu Pabloo oryginałowi, że tematem rozważań jest przelot naszych dzielnych lotników oraz kobyłka pana marszałka i sam Imć marszałek, a nie zwieracze mojego odbytu…

  5. W sierpniu 68 też lataly samoloty nad Lublinem , tyle że ruskie z czołgami na Czechosłowacje

  6. Żaden cud! była to ogromna praca żołnierzy i dowodów a nie żaden cud!

  7. Jak zwykle.
    Świętuje się „cud” i jego „sprawcę, marszałka Piłsudskiego”.

    A sprawcą „cudu” byli pospołu generał Tadeusz Rozwadowski (po zamachu majowym Piłsudskiego uwięziony, zgnojony i wypuszczony z więzienia tuż przed śmiercią) i sekcja szyfrów Oddziału II Sztabu Generalnego (przede wszystkim genialny matematyk i językoznawca płk. Jan Kowalewski, który już w 1919 roku złamał pierwsze sowieckie szyfry).

    Może wypadałoby te dwie wybitne postaci przywrócić naszej pamięci?
    A nie celebrować tchórza Piłsudskiego, który 12 sierpnia złożył dymisję na ręce Witosa i pojechał ze sztabu w Puławach pod Tarnów, do kochanki Aleksandry. Do sztabu zaś wrócił dopiero, jak już polska kontrofensywa ruszyła.

    • Zgadza się zapomniany Generał Tadeusz Rozwadowski twórca zwycięskiego planu kontrataku z nad Wisły. Warto przeczytać jego biografie.

    • Apoloniusz Pierdółko Pierwszy

      Przy okazji wspominania tegoż „cudotwórcy” należałoby też wspomnieć o innych jego „zasługach” dla Polski.
      Ze za komuny o tym nie wspominano to oczywiste, ale teraz chyba warto…
      Otóż pan Marszałek był „wynalazcą” pierwszego na świecie obozu koncentracyjnego w Berezie Kartuskiej, dla niepoznaki nazwanym Obozem Odosobnienia. Zsyłani tam byli przeciwnicy polityczni pana marszałka na wniosek w zasadzie każdego policjanta, na 3 miesiące bez sądu, ale system kar w tymże obozie powodował, że niektórzy więzieni byli tam do 3 lat.

      • Otóż to nie pan Marszałek był wynalazcą, powszechnie uznawanego za pierwszy na świecie obóz koncentracyjny, łagru na Sołowkach.

  8. Ależ przywraca, przywraca. Coraz częściej wymieniane są zasługi gen. Rozwadowskiego (nie tylko z okazji kontrofensywy) gdyż siła zalazł za skórę Ukraińcom podczas obrony Lwowa jak i o gen. Hallerze któremu polska wiele zawdzięcza a który też podpadł w 1926 roku. Nie potępiaj też pochopnie „dziadka”, każdy może mieć chwile załamania tym bardziej że wszystko się waliło a presja na niego wywierana trwałą już od 14 roku (Stalin też chciał wiać), jakoś się ogarnął to raz a dwa jako główno dowodzący nie musiał opracowywać planów bitwy bo od tego miał na przykład gen. Rozwadowskiego, on tylko ze sztabem przeanalizował i dał zielone światło bo tak się to kręciło i kręci dalej w armiach na świecie. Inna sprawa że sukces który przypisano Piłsudskiemu był i musiał być przypisany naczelnikowi ( był decyzją polityczna) żeby pokazać narodowi że mamy silny i sprawny rząd, o dziadku słyszeli wszyscy w ówczesnej RP a o gen Rozwadowskim pewnie nieliczni.

Z kraju