Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany pojechał po alkohol, dachował fiatem. 18-latek miał prawo jazdy od kilku miesięcy

Miał prawo jazdy od 4 miesięcy, nietrzeźwy pojechał po alkohol. Swoją podróż zakończył dachowaniem, wkrótce 18-latek stanie przed sądem.

W miniony czwartek w Puławach na ul. Lubelskiej doszło do dachowania pojazdu osobowego.

Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce ustalili, co się wydarzyło i zatrzymali 18-letniego kierowcę fiata.

Jak się okazało, młody mężczyzna, mający prawo jazdy zaledwie od 4 miesięcy, samochodem rodziców kolegi jechał po alkohol. W pewnym momencie pod koła wtargnęło mu zwierzę.

Mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w barierę energochłonną, po czym dachował.
Nie wiedząc, co robić, zostawił samochód i udał się pieszo w kierunku domu. W wyniku zdarzenia nie doznał obrażeń.

W chwili zatrzymania 18-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Po przesłuchaniu świadków, młodemu puławianinowi został przedstawiony zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.

Zgodnie z kodeksem karnym 18-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i wysoka grzywna.

(fot. Policja Puławy)

8 komentarzy

  1. musi to był jeżozwierz

  2. Studętkom jezdem i tak se myślem...

    Łoj tam, łojtam… dziecko sie bawiło, żartowało, a wy sie go czepiata, ło bele co…
    Ale nieco poważniej: Dobry Bóg znów zrobił co mógł… reszta jest w rękach fachowców

  3. Jedynie szkoda, że nie skasował znacznie droższej fury. Rachunek od rodziców kolegi byłby znacznie wyższy. Zakładam, że nie wiedzieli co dzieje się z ich autem, ale policja na pewno to sprawdzi.

  4. Kiedy się nauczycie że prawko powinno być od 21 roku życia i po psycho testach z dojrzałości emocjonalnej kierującego. Dodatkowo szkoły nauki jazdy będą uczyły jak jeździć, a nie jak zdać egzamin to by było mniej wypadków z udziałem gówniarstwa, a to dopiero początek cieplejszych dni.

  5. Dzikie zwierze? Chyba białe myszki.

  6. Wychadzą pierwsze symptomy wychowania bezstresowego tzw „co to nie ja…” niestety u swoich nastolatków też to obserwuję, ale próbuję z tym walczyć… A tu ładnie na początek drogi w papierach będzie nabazgrane…

  7. jakby wiek stanowił o dojrzałości… co roku trzeba by było tą granicę przesuwać! w latach 90-tych uczniowie liceum to byli już praktycznie stare byki. teraz 16-18 latek wygląda jak dziecko z podstawówki i tak się zachowuje. każdy kolejny rocznik mam wrażenie, że rozwija się jakoś wolniej i w złym kierunku… zniewieściałe to wszystko, d*bilne, nijakie.

Z kraju

Wiadomości z info112