Pijany mężczyzna zakończył podróż renaultem na drzewach (zdjęcia)
15:28 02-05-2023
W nocy z soboty na niedzielę dyżurny zamojskiej komendy został powiadomiony, że w miejscowości Czarnystok kierujący renaultem wjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Mundurowi wstępnie ustalili, że pojazdem kierował 27-letni mieszkaniec gminy Zwierzyniec, jechał sam. Na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad pojazdem i zamiast skręcić pojechał prosto wjeżdżając do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w rosnące tam drzewa.
Mężczyzna o własnych siłach wydostał się z rozbitego samochodu. Zespół ratownictwa medycznego przewiózł go do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń.
Policyjne badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali należące do 27-latka prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny auta. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka kara finansowa.
(fot. Policja Zamość)
Dziki Wschód
Oj tam, może wyklepią…
„Po badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń”.
Zaraz, zaraz… a mózg przeżarty alkoholem to nie są poważne obrażenia?
Zakończył podróż renaultem na drzewach i dobrze, ze na drzewach, a nie w czyjejś sypialni, albo w oborze.
Jednak strach pomyśleć co mogłoby się stać jakby miedzy tymi drzewami odpoczywało jakieś stado pielgrzymujących „owieczek”.
To jest newralgiczny zakręt w lesie nazwie Borczyna na drodze powiatowej czarnystok Lipowiec.Czesto tam lądują samochody w lesie na tym zakręcie.Za dosłownie kilkanaście metrów jest znak informacyjny o granicy powiatów zamojskiego i bilgorajskiego
A ty uważaj lubelski zadziwiony z dzikiego wschodu ,bo jak będziesz jechał z Lublina do zwierzyńca nawet na trzeźwo to też możesz siedzieć na tych drzewach przy niebezpiecznym zakrecie
A i nie mogą tam odpoczywać owieczki pielgrzymujące bo tam są doły, zagłębienia,krzaki, a bywają też żmije zygzakowate ,bo las Borczyna jest ostoją zmiji zygzakowatej na Roztoczu
„Mężczyna” polecam jeszcze redaktora sprawdzić ewentualnie nauczyć polskiego języka.
Nie myli się ten, kto nic nie robi. Literówki, rzecz ludzka i normalna. Poprawiona.