Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany mężczyzna zakończył podróż renaultem na drzewach (zdjęcia)

27-latek kierując renaultem w miejscowości Czarnystok na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. W organizmie mężczyzna miał prawie 2 promile.

W nocy z soboty na niedzielę dyżurny zamojskiej komendy został powiadomiony, że w miejscowości Czarnystok kierujący renaultem wjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.

Mundurowi wstępnie ustalili, że pojazdem kierował 27-letni mieszkaniec gminy Zwierzyniec, jechał sam. Na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad pojazdem i zamiast skręcić pojechał prosto wjeżdżając do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w rosnące tam drzewa.

Mężczyzna o własnych siłach wydostał się z rozbitego samochodu. Zespół ratownictwa medycznego przewiózł go do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń.

Policyjne badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali należące do 27-latka prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny auta. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka kara finansowa.

Pijany mężczyzna zakończył podróż renaultem na drzewach (zdjęcia)

Pijany mężczyzna zakończył podróż renaultem na drzewach (zdjęcia)

Pijany mężczyzna zakończył podróż renaultem na drzewach (zdjęcia)

(fot. Policja Zamość)

9 komentarzy

  1. Dziki Wschód

  2. Oj tam, może wyklepią…

  3. „Po badaniach okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń”.
    Zaraz, zaraz… a mózg przeżarty alkoholem to nie są poważne obrażenia?

  4. Zakończył podróż renaultem na drzewach i dobrze, ze na drzewach, a nie w czyjejś sypialni, albo w oborze.
    Jednak strach pomyśleć co mogłoby się stać jakby miedzy tymi drzewami odpoczywało jakieś stado pielgrzymujących „owieczek”.

  5. To jest newralgiczny zakręt w lesie nazwie Borczyna na drodze powiatowej czarnystok Lipowiec.Czesto tam lądują samochody w lesie na tym zakręcie.Za dosłownie kilkanaście metrów jest znak informacyjny o granicy powiatów zamojskiego i bilgorajskiego

  6. A ty uważaj lubelski zadziwiony z dzikiego wschodu ,bo jak będziesz jechał z Lublina do zwierzyńca nawet na trzeźwo to też możesz siedzieć na tych drzewach przy niebezpiecznym zakrecie

  7. A i nie mogą tam odpoczywać owieczki pielgrzymujące bo tam są doły, zagłębienia,krzaki, a bywają też żmije zygzakowate ,bo las Borczyna jest ostoją zmiji zygzakowatej na Roztoczu

  8. „Mężczyna” polecam jeszcze redaktora sprawdzić ewentualnie nauczyć polskiego języka.

    • Nie myli się ten, kto nic nie robi. Literówki, rzecz ludzka i normalna. Poprawiona.

Z kraju