Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pies wpadł do głębokiego zbiornika, uratowali go strażacy

Wczoraj strażacy uratowali psa, który wpadł do zbiornika na terenie dawnej mleczarni. Zwierzę nie ucierpiało w zdarzeniu, oddaliło się z miejsca akcji.

Do zdarzenia doszło w niedzielę w miejscowości Komarów-Osada w powiecie zamojskim. Strażacy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że do zbiornika na terenie nieużytkowanej mleczarni wpadł pies.

Zbiornik posiada głębokość około 3 metrów. Strażak przy wykorzystaniu drabiny nasadkowej wszedł do zbiornika i ewakuował bezpiecznie wystraszonego pisaka, który nie potrzebował pomocy weterynaryjnej. Pies po odzyskaniu wolności oddalił się z miejsca akcji.

Dalsze działania strażaków polegały na poprawie zabezpieczenia ogrodzenia zbiornika. W działaniach trwających niewiele ponad godzinę wzięły udział 2 zastępy straży pożarnej z OSP Komarów-Osada oraz zastęp z JRG Zamość.

(fot. Adrian Ulanowski)

4 komentarze

  1. Gdy zimą, autobusy nie były w stanie dojechać do podlubelskich wsi – skracano trasy autobusów.
    Gdy podczas robót budowlanych nie da się zapewnić przejścia – odbiera się możliwość przejścia.
    Gdy pies utknie w pułapce – to analogicznie, zamiast zapewnić dojazd, zapewnić dojście, uratować życie psa powinno się psa uśpić. I problem psa w pułapce rozwiązany.

  2. Kto odpowiedział za niezabezpieczenie zbiornika?

  3. 3 zastępy ? Bez jaj….

  4. Jak pies biega samopas to powinien trafić do schroniska, a nie wypuszczać go znowu.

Z kraju