Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pieniądze z jej konta trafiły do USA. Jak to się stało?

Jedna z mieszkanek powiatu ryckiego straciła niemal 20 tys. złotych ze swojego konta. Jak się okazało, oszuści weszli w posiadanie danych jej karty płatniczej, a następnie przelali z jej konta pieniądze, które następnie trafiły do USA.

Do policjantów z Dęblina zgłosiła się 38-letnia mieszkanka powiatu ryckiego, która padła ofiara oszustów. Jak wynika ze zgłoszenia, które złożyła kobieta, we wtorek skontaktował się z nią telefonicznie pracownik banku z zapytaniem, czy autoryzuje dokonane na jej koncie bankowym transakcje. 38-latka była zdziwiona, ponieważ od kilku dni nie wykonywała żadnych transakcji na swoim koncie.

Wówczas pracownik poinformował ją, iż tego dnia z jej konta bankowego za pomocą jej karty płatniczej zostało wykonanych kilkanaście transakcji w kwocie 400 dolarów każdy, a kolejne dwa przelewy oczekują na transfer. Jak się okazało pieniądze w kwocie blisko 20 tysięcy złotych trafiły do USA.

Kobieta natychmiast zleciła blokadę wszystkich kart i konta bankowego. Następnie sprawę zgłosiła na policję. Nie potrafiła sobie przypomnieć czy podawała numer karty i kod CVV w podejrzanych aplikacjach lub linkach. Okoliczności sprawy ustalają policjanci.

(fot. pixabay.com)

4 komentarze

  1. Dziwna sprawa mając dane karty i CVV mozna dokonywać przelewów?

    • Niestety tak, i wcale nie trzeba, podejrzanych linków czy aplikacji. Wystarczy podać dane swojej karty, gdzie opłacamy jakieś subskrypcje i są tam możliwości zakupów innych produktów. Miałem tak, z Apple, dane karty podałem do subskrypcji Apple Music, pewnego dnia, zauważyłem dziwne transakcję, związane z moją kartą. Ktoś zrobił kilka transakcji, na platformie Apple, kupując produkt „Gift card” na kilka tysięcy złotych. Na szczęście udało mi się, w porę zablokować transakcje i odzyskać pieniądze. Szkoda jedynie, że bank nie ma takich opcji, aby szybko zareagować i anulować transakcje (kilka minut, po zakupie), tylko jedyna pomocą, jaką oferują, jest blokada kart, ale nie blokada przelewów.

  2. Pewnie rydzy zwinął kartę i zrobił przelew na nie istniejątch przyajciòł

  3. Kupowałam program antywirusowy i musiałam przy płatności podać nr karty. Program zainstalował mi się automatycznie na laptopie a płatność zrealizowana została na Cyprze. Doradca w moim banku (PKO BP SA) natychmiast zablokował mi kartę a po kilku dniach otrzymałam za darmo nową. Teraz raczej będę baaardzo ostrożna zanim podam nr karty

Z kraju