Piątkowy poranek przywitał kierowców przymrozkiem a tym samym wiele dróg było bardzo śliskich. Na ulicach Lublina jak i na drogach regionu co chwila dochodziło do groźnych zdarzeń drogowych. Na szczęście większość z nich zakończyła się tylko na uszkodzeniach pojazdów.
Zgodzę się z Tobą, ciężko było i na zimówce. Ale jak się ma w głowie , to się do celu dojedzie. Po prostu nie jeździ się 50+ tylko 30- 🙂 Sam miałem uciekający przód w kilku miejscach , ale ujęcie gazu, wystarczało 🙂
brzoza
Ja jechałem na letnich i jakoś dojechałem powoli 🙂
terefere
w końcu mamy grudzień niektórzy mogą być zaskoczeni pogodą
Ss
Ja jestem zaskoczony, że jest tak ciepło jak na połowe Grudnia 🙂
wojtek
No tak ale gdzie byli drogowcy gololec na czechowie a odsnizarki zadnej, szkoda slow , moze odrazu zlikwidowac bedzie wiecej kasy w budzecie a efekt taki sam
Zimowki niewiele Ci pomoga na oblodzonej jezdni.jezdziło sie dzisiaj jak po lodowisku
Silver
Skoro tak piszesz to na pewno masz porządne zimówki i zawieszenie w pełni sprawne. Też jeździłem rano i było ok. Oczywiście trochę wolniej niż zwykle. Jeśli ktoś nie widzi różnicy w oponach z Tesco czy chińskich a oponami markowych to ma problem. Kształt i głębokość bieżnika nie są żadnym wyznacznikiem… Pora zmienić myślenie 🙂
marian
Racja, myślenie przede wszystkim. I dotyczy to też tych, którzy myślą,że jak mają opony za kilka tysięcy, to ich trudne warunki na drodze nie dotyczą.
lubelak
Jak widać nie każdy powinien mieć prawo jazdy, skoro nie potrafi odróżnić śliskiej nawierzchni.
k&k
Faktycznie zlikwidować drogowców ,a ich obowiązki miała by przejąć policja. Pracowników przegrupować na funkcjonariuszy a by nie stracili pracy, a pługi przemalować na niebiesko, zaopatrzyć w wideo rejestratory i wio na drogi. 🙂
on
Dzisiaj o 6 rano przejechałem cały Lublin. Nie miałem żadnych problemów. Nauczcie się jeździć, a nie zrzucacie winę na pogodę!
St.
Mnie to bardziej korki i wmozony ruch zaskoczyły niż śliska droga po której jeździło się normalnie, jak dla mnie;) te kolizje to chyba szczególna nieuwaga albo lekceważenie przez kierowców warunków panujacych na drodze. Niektórzy sami są sobie winni i nie ma co zrzucać winy na innych, na pogodę czy na brak piaskarek. Głowa na karku i MYSLEC drodzy kierowcy 🙂
marian
Jak co roku zima zaskoczyła kierowców, którzy nie zdążyli jeszcze zmienić mózgów na zimowe.
eee
haha, pięknie podsumowane
toja
Zdjęcie nr 5 robi wrażenie.
bronek
o 5.30 sypali wiadukty jezdzilo sie normalnie ale niektorzy zapiepszali ze hej kto szybciej szczegolnie LSW powaznie dla nich nie bylo slisko
To dobrze, że dzisiaj do roboty pojechałem autobusem 🙂 Jeszcze nie zmieniłem opon na zimowe.
zimowe nie dawały rady….kolce tak
Zgodzę się z Tobą, ciężko było i na zimówce. Ale jak się ma w głowie , to się do celu dojedzie. Po prostu nie jeździ się 50+ tylko 30- 🙂 Sam miałem uciekający przód w kilku miejscach , ale ujęcie gazu, wystarczało 🙂
Ja jechałem na letnich i jakoś dojechałem powoli 🙂
w końcu mamy grudzień niektórzy mogą być zaskoczeni pogodą
Ja jestem zaskoczony, że jest tak ciepło jak na połowe Grudnia 🙂
No tak ale gdzie byli drogowcy gololec na czechowie a odsnizarki zadnej, szkoda slow , moze odrazu zlikwidowac bedzie wiecej kasy w budzecie a efekt taki sam
A co to jest gololec? 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Zimowki niewiele Ci pomoga na oblodzonej jezdni.jezdziło sie dzisiaj jak po lodowisku
Skoro tak piszesz to na pewno masz porządne zimówki i zawieszenie w pełni sprawne. Też jeździłem rano i było ok. Oczywiście trochę wolniej niż zwykle. Jeśli ktoś nie widzi różnicy w oponach z Tesco czy chińskich a oponami markowych to ma problem. Kształt i głębokość bieżnika nie są żadnym wyznacznikiem… Pora zmienić myślenie 🙂
Racja, myślenie przede wszystkim. I dotyczy to też tych, którzy myślą,że jak mają opony za kilka tysięcy, to ich trudne warunki na drodze nie dotyczą.
Jak widać nie każdy powinien mieć prawo jazdy, skoro nie potrafi odróżnić śliskiej nawierzchni.
Faktycznie zlikwidować drogowców ,a ich obowiązki miała by przejąć policja. Pracowników przegrupować na funkcjonariuszy a by nie stracili pracy, a pługi przemalować na niebiesko, zaopatrzyć w wideo rejestratory i wio na drogi. 🙂
Dzisiaj o 6 rano przejechałem cały Lublin. Nie miałem żadnych problemów. Nauczcie się jeździć, a nie zrzucacie winę na pogodę!
Mnie to bardziej korki i wmozony ruch zaskoczyły niż śliska droga po której jeździło się normalnie, jak dla mnie;) te kolizje to chyba szczególna nieuwaga albo lekceważenie przez kierowców warunków panujacych na drodze. Niektórzy sami są sobie winni i nie ma co zrzucać winy na innych, na pogodę czy na brak piaskarek. Głowa na karku i MYSLEC drodzy kierowcy 🙂
Jak co roku zima zaskoczyła kierowców, którzy nie zdążyli jeszcze zmienić mózgów na zimowe.
haha, pięknie podsumowane
Zdjęcie nr 5 robi wrażenie.
o 5.30 sypali wiadukty jezdzilo sie normalnie ale niektorzy zapiepszali ze hej kto szybciej szczegolnie LSW powaznie dla nich nie bylo slisko
W rudniku byly 4 auta! Dwa osobowe i dwa busy…