Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Patologia, czy drogowy zabójca? Ma dożywotni zakaz kierowania, wpadł jadąc ekspresówką wężykiem z butelką w ręku (wideo)

Wielokrotnie wpadał jadąc samochodem po pijanemu i nic sobie z tego nie robi. Zatrzymano go po raz kolejny, kiery poruszał się ekspresówką. Tym razem w trakcie jazdy raczył się alkoholem z pasażerami.

Nie ma tygodnia abyśmy nie informowali o groźnych wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców. W wielu z nich tracą życie przypadkowe osoby. Niestety pomimo tego każdego dnia wpadają kolejni kierowcy, którzy nie wahają się wsiąść za kierownicę po zakończeniu zakrapianego alkoholem spotkania. Tylko wczoraj zatrzymanych zostało 30 takich osób i to tylko na drogach naszego regionu.

Jednym z nich był 37-latek, który poruszał się volkswagenem drogą ekspresową S12 w ciągu obwodnicy Puław. Na jadące wężykiem na światłach awaryjnych auto zwrócili uwagę pracownicy służby drogowej, którzy zajmują się utrzymaniem trasy. Podejrzewając, że kierowca jest pijany, powiadomili o wszystkim policję.

Badanie alkomatem było tylko formalnością. Urządzenie wykazało, że mężczyzna miał dwa promile alkoholu w organizmie. Okazało się również, że raczył się nim w trakcie jazdy z trójką pasażerów, wśród których były dwie nastolatki.

Jakby tego było mało, wyszło na jaw, iż kierowca posiada dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Wielokrotnie bowiem wcześniej wsiadał w podobnym stanie za kierownicę. Dodatkowo powinien obecnie przebywać w więzieniu, aby odbyć wyrok za jazdę samochodem po pijanemu. Nie zgłosił się jednak do zakładu karnego i niebawem miały ruszyć jego poszukiwania.

Funkcjonariusze całą czwórkę przetransportowali do policyjnej celi. Jak podkreślają, dla tego typu osób, które swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stwarzają śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, nie może być żadnego pobłażania. Dlatego też po przedstawieniu 37-latkowi zarzutów skierowali do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Mężczyzna został już doprowadzony do zakładu karnego.

Patologia, czy drogowy zabójca? Ma dożywotni zakaz kierowania, wpadł jadąc ekspresówką wężykiem z butelką w ręku (wideo)

(fot. wideo Policja Puławy)

17 komentarzy

  1. nie wsadzać do pudła tylko ekonomicznie zniszczyć – sam się rzuci pod pociąg

  2. Przecież wg morawieciego drogi są bezpieczne buhahahahahaha prawo wg pis., czyli mowa trawa. & lat przy władzy i dalej wielkie goofno w tej kwestii

  3. Specjalistom jestem

    Jeszcze ze 2-3 zakazy i wtedy na pewno zrozumie co robi źle.

  4. To już nawet nie jest państwo z kartonu…

  5. Te dwie lale co z nim jechały… To też mega idiotki… No ale co…
    Nie poczuły smaku nasienia w ustach
    Ciekawe kto ich teraz będzie bolcowal jak łeb będzie puchę grzał

  6. Penie sędzia albo jego brat

  7. J_any s_syn, łeb przetrącić na miejscu zatrzymania. Czy nowy taryfikator działa? Ile już nazbierał nowych punktow ten oby-watel? Dwa lata aż mu się nie zerują? Chyba ma wiekszy limit skoro nadal jeździ. Dziękuję.

  8. To co niema miejsca w więzieniach czy co ?

  9. powolniak ze skody

    Do Mark211 ,Ty zdrowy na umyśłe jesteś ? czy adwokat z zawodu ? Oczywiscie ze zniszczenie go ekonomiczne to lepsze rozwiazanie ,niż trzymanie niereformowalnego patola w wiezieniu gdzie wszyscy musimy go utrzymywać

  10. Po butelce w dłoni widać że elektorat jedynych i słusznych ?

Z kraju